Komentarz do artykułu GO Run 13 maja 2012

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

MarcinSz pisze:jestem przekonany, że cykl treningów przed biegiem długo jeszcze będzie procentował. Czy jest jakaś możliwość w Warszawie do kontynuowania treningów w podobnym klimacie?
Cieszę się, że treningi się podobały.
To co mogę polecić to to o czym już mówiłem, że w każdą sobotę na stadionie Warszawskiej RKS SKRA (Wawelska 5) robimy treningi, to się nazywa BiegamBoLubię, (od nazwy audycji w PR III). sobota 9:30. Prowadzą to dwójka trenerów Robert i Beata.
PKO
Tomek - ULAMA TEAM
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 13 maja 2012, 18:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pomysł na taką imprezę był jak najbardziej trafiony! Uważam, że powinna na stałe zagościć w warszawskim kalendarzu, jednak organizatorzy nie ustrzegli się pewnych błędów.

Dla mnie najbardziej rażące było złe zmierzenie trasy. Pewnie parę osób pomyśli, że się czepiam, bo to „tylko” ok. 500 m, jednak jeśli są to oficjalne zawody to startujący powinni wcześniej znać dystans. Podobna sytuacja była ostatnio na zawodach w Trójmieście, gdzie finalnie trasa uległa skróceniu z 10 do 8,4 km. Takie mam wrażenie, że organizatorzy (nie tylko w Polsce) ostatnio większą uwagę skupiają na podłechtaniu zawodników bogatym pakietem startowym a zapominają o kilku istotniejszych rzeczach.
Podobno w biurze zawodów niektórzy trafili na problemy. Ja na szczęście takich nie miałem.
Popieram też uwagę Przemka, że osoby walczące o zwycięstwo powinny startować w tej samej turze.
Mimo tych kilku niedociągnięć ja w przyszłej edycji chętnie wystartuję.
Myślę, że Adam zbierze wszystkie nasze uwagi i przekaże je organizatorowi, aby impreza w przyszłym roku była na „5”.

I tak przy okazji chciałem poruszyć jeszcze jedną sprawę. Ostatnio coraz częściej dużo mniej osób przystępuje do startu, zabierając w ten sposób miejsca osobom, które chciałyby wystartować, ale ze względu na limit nie mogą. Przykłady (ukończyło/zgłoszonych): GO Run 695/1000, Bieg Konstytucji 2065/3000. Podobnie jest w innych biegach.
Ja rozumiem, że bywają zdarzenia losowe (choroby, kontuzje, zejścia z trasy, itp.), ale na taką skalę?!
Awatar użytkownika
redbestja
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 15 kwie 2012, 16:37
Życiówka na 10k: 46
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

podaję link do relacji TV: http://www.tvp.pl/warszawa/informacyjne ... 12/7356257
Obrazek
biegacz4fun
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 12 mar 2012, 21:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mój garmin 910 też wskazał 4,37km..podczas biegu byłem przygotowany na dystans 5km i końcówkę chciałem przebiec szybciej..niestety nie zdążyłem ponieważ meta okazała się o ponad 600m wcześniej.. hmm..czy w opisie biegu albo w regulaminie - nie można było tego przed biegiem ogłosić ?!
Przemek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 309
Rejestracja: 19 cze 2001, 18:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: UE

Nieprzeczytany post

Tomek - ULAMA TEAM pisze:I tak przy okazji chciałem poruszyć jeszcze jedną sprawę. Ostatnio coraz częściej dużo mniej osób przystępuje do startu, zabierając w ten sposób miejsca osobom, które chciałyby wystartować, ale ze względu na limit nie mogą. Przykłady (ukończyło/zgłoszonych): GO Run 695/1000, Bieg Konstytucji 2065/3000. Podobnie jest w innych biegach.
Ja rozumiem, że bywają zdarzenia losowe (choroby, kontuzje, zejścia z trasy, itp.), ale na taką skalę?!
ciekawe ile osób z 305, które nie ukończyło biegu nie odebrało pakietów?

Jeśli organizator wprowadza limit uczestników to faktycznie jest to problem. Szczególnie dziwi mnie tak ogromna różnica w Biegu Konstytucji. Spodziewałbym się, że jeśli już ktoś zapłacił dość spore pieniądze nie specjalnie otrzymując coś ekstra w pakiecie, to jest zdeterminowany wziąć udział w biegu - a tymczasem 1/3 uczestników zdezerterowała.

Myślę, że w przyszłości możliwy jest taki scenariusz, że wzrośnie wpisowe, co sprawi, że zawodnicy będą na chłodno podejmować decyzje o udziale w biegu. W biegach bierze udział coraz większa ilość zawodników, co sprawia, że nie jest problemem zebrać 1000 osób na starcie. Może więc nie potrzeba nakręcać nadmiernie akcji reklamowej, bo wtedy zgłaszają się osoby "z ulicy", które wypełnią zgłoszenie, zrobią przelew, ale potem "coś" im wypadnie. Tymczasem Ci którzy naprawdę chcieliby pobiec, niestety nie mogą bo limit zgłoszeń został wyczerpany..
Nie mam nic przeciwko, aby organizotor był w posiadaniu mojego maila, na który w przyszłym roku zostałby przysłany taki oto mail:

"Drogi Przemku, Mamy nadzieję, że miło wspominasz zeszłoroczne zawody Go Run... Serdecznie zapraszamy Cię do udziału w kolejnej edycji biegu. Spodziewając się dużego zainteresowania udziałem w biegu, uczestnicy zeszłorocznej edycji mają możliwość zarejestrowania się do biegu biegu i opłacenia wpisowego przed rozpoczęciem publicznej rejestracji... itd"
Organizator wie, że biegłem, więc chyba zakłada, że chciałbym znów pobiec. Robi zatem miły - bardzo miły gest ułatwiając mi udział w kolejnej edycji (czy spotakliście się gdzieś z takim podejściem?)

Nienawidzę sytuacji, gdy organizator (bieg ZOO) szczyci się, że zapisy do biegu zostały zakończone po iluś tam minutach. Przecież to bez sensu! Na szczęścieg Bieg ZOO próbował ratować w pewnym sensie twarz przekazując na bieganie.pl chyba 10 pakietów

W biegach widzimy lawinowy skok ilości biegaczy, czy to jest także widoczne na forum biegowych portali? Moim zdaniem niekoniecznie.. Niektóre wątki leżą odłogiem po kilka dni.. Być może ma na to wpływ bogactwo konkurencji ze strony innych portali?
(to pewnie marketingowa tajemnica ile osób odwiedza bieganie.pl?)

Mam propozycję, by na stronie portalu biegowego (zwłaszcza, gdy angażuje się w bieg jako organizator/obsługa medialna) znalazł się choćby najbanalniejszy konkurs w którym można by wygrać jeden z - na przykład - trzech pakietów startowych - zwłaszcza, gdy zapisy kończą się błyskawicznie.

W biegach górskich nigdy się nie czepiam kwestii dystansu. 300 metrów w tą czy w tamtą nie ma znaczenia, ale bardzo bym chciał - czego zabrakło mi na GO RUN, wyraźnej informacji pt: META 500 metrów. W biegach ulicznych Meta jest widoczna nawet kilometr przed metą. Dziś na Szczęśliwicach po minięciu 4km na chwilę "odpłynąłem w myślach" i całkiem przespałem finisz...
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Z dystansami na biegach przełajowych jest niestety bardzo często tak, że dystans rzeczywisty nie przystaje do deklarowanego. Ale to się wg mnie szybko zmieni (do tej pory to nie było ważne bo przełaje były raczej domeną tylko tzw wyczynu), choćby dlatego, że każdy organizator naraża się w takiej sytuacji na spór z grupą biegaczy niezadowolonych z niespełnienia punktu regulaminu gdzie jest wyraźnie napisane jaki jest dystans.

Mam nadzieję, że fajność imprezy jednak to jakoś zrekompensowała.
Tu wrzuciliśmy galerie (z drugiego biegu się jeszcze ładuje):
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=7&id=3968
kapolo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 744
Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maków

Nieprzeczytany post

Impreza zacna. Organizacja również. Szkoda, że tak wielu biegaczy zrezygnowało ze startu. Od kilku biegów robi się zła tendencja. Nie wiem czym to jest spowodowana. Ciekawe czy nieobecni odbierają pakiety?

Pogoda dla biegaczy nienajgorsza. Gdy przybyłem pod górkę Szczęśliwicką i spojrzałem w górę delikatnie się podłamałem stromizną i wiedziałem, że będzie ciężko. I było. Mój Garmin wskazał 4,3 km i nawet jeżeli zaniżył odległość to moim zdaniem dystans nie mógł być dłuższy niż 4,4 km.
Mam nadzieję, że bieg wpisze się na stałe do kalendarza.
Lechu93
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 40
Rejestracja: 26 sty 2010, 17:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: toruń

Nieprzeczytany post

Potwierdzam! Bieg Super zorganizowany... ładnym miejscu :)
Przyjechałem nastawiony na bieganie dla zabawy... a tu psikus! Na pudło się załapałem.
Cieszę się i nie cieszę. Nie cieszę się ponieważ.... tak dobra impreza biegowa, z fajnym pomysłem zorganizowania szybkiego przełajowego biegu... bez zawodowych biegaczy;/ Nie oszukujmy się... poszczęściło mi się tylko, że trafiłem na pudło:) Nie był to cichy bieg gdzie akceptuje możliwość bycia w czubie. W tej imprezie brakowało mi biegaczy-ścigaczy.
Słabo troszkę, że nie było 5km. Ważny element biegu na wysokim poziomie. W sumie mi to było bez różnicy... bo nie nastawiałem się na nic, tym bardziej że bez zegarka biegłem...co rzadko mi się to zdarza :D

Była za to bardzo sympatyczna atmosfera...piknikowa :)
Trasa rewelacja... chociaż mój bok tułowia źle wspomina trasę po upadku :P
aaa... fakt! szkoda że nie biegłem w drugiej serii. Moja pewność siebie wygranej, na długo przed metą...pokarała mnie:) Dopiero na finiszowych metrach zdałem sobie sprawę..że jeszcze jedna seria. No cóż trudno się mówi. Za to dużo zdjęć z trasy mam :)

Niezłe widoki z górki.
Dobrym pomysłem... było podzielenie na 2 serie ( dla mnie nie wyszło to na dobrze w pewnym sensie) ... frekwencja zrobiła swoje :)

Naprawdę...miło stać na podium! Jeszcze to klasyfikacja Open. Eh!

Bieg bardzo udany...minusy są, no ale głupio być idealnym! :P
Przemek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 309
Rejestracja: 19 cze 2001, 18:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: UE

Nieprzeczytany post

Kamil dziękuję w imieniu około 80% uczestników, którzy ze zrozumieniem przeczytali punkt regulaminu biegu:
12. Uczestnicy biegu głównego są zobowiązani startu w koszulkach które otrzymali w pakietach startowych (...).
(prywatnie uważam to za haracz, który organizator na mnie wymusza i wyjątkowo tego nie lubię, ale skoro startuję, to akceptuję)

Patrzę na zdjęcia zwyciężców... Czyżby tylko Kamil nie miał indywidualnego kontraktu sponsorskiego zabraniającego mu bieganie w strojach innych niż strój sponsora??

Drodzy koledzy i koleżanki, skoro zdecydowaliście się na bieg taki a nie inny to dlaczego nie możecie dostosować się do tego o co skromnie prosi Was organizator? :niewiem: To nie jest bieg w randze mistrzostw świata więc jeśli nawet stracicie przez to 5 sekund, to chyba buty Wam z nóg nie pospadają? :nienie: (no chyba, że byłaby to bawełna to rozumiem, ale i tak starałbym się dostosować kolorystycznie - ale o co mogło chodzić w tym przypadku?)

Czy to jest jakoś naukowo potwierdzone, że jak człowiek szybciej biega, to zakłada, że pewne rzeczy go nie dotyczą? :hej:

jak widzicie minusy nie zawsze są tylko po stronie organizatorów, ale czasem i biegaczy (sprawa skandalicznie podeptanej trawy na stoku to rzecz na inny wątek)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Jeśli spojrzeć na pierwsze rzędy zwłaszcza drugiego biegu to sporo było tam innych koszulek.
magdula80
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 07 kwie 2011, 20:34
Życiówka na 10k: 51'08"
Życiówka w maratonie: 4h23'

Nieprzeczytany post

Drogi Przemku,
Gdyby organizator zapewnił damskie rozmiary koszulek, zamiast "worów", które w piątek w biurze były tylko w rozmiarze M, to zapewniam, że w takiej koszulce bym wystąpiła. Dlatego weź pod uwagę to, że niektórzy mimo tego że przeczytali punkt 12 regulaminu (a przeczytali go nawet ze zrozumieniem) ze względu na komfort zdecydowali się biec w swoich koszulach.
Pozdrawiam
Przemek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 309
Rejestracja: 19 cze 2001, 18:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: UE

Nieprzeczytany post

[quote="magdula80"][/quote]
Droga Magdo! Faktycznie! Zapomniałem, że koszulki były tylko męskie. Czyli nie pięć ale dwadzieścia pięć sekund w plecy.
Bieganie z komfortem raczej mi się nie kojarzy, dziś na przykład dwa razy hamowałem na tyłku, poza tym się spociłem, na zdjęciach Adama wyglądam dość nieatrakcyjnie i wogóle... I na dodatek biegłem w worku w rozmiarze L. Czyli i Ty i ja mamy nie taką koszulkę jaką chcieliśmy. Ale skoro M była dla Ciebie worem, a i tak w niej nie biegłaś, to przy odbieraniu pakietów trzeba było jej nie brać - a w ostateczności poprosić o XL, wtedy ta M, którą Ty jednak wzięłaś zostałaby w biurze zawodów i być może trafiłaby w moje ręce.
Czyli organizator miałby u Ciebie dalej przechlapane, ale ja byłbym szczęśliwy :hejhej:
Awatar użytkownika
ewa_m
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 09 maja 2012, 09:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Drodzy koledzy i koleżanki, skoro zdecydowaliście się na bieg taki a nie inny to dlaczego nie możecie dostosować się do tego o co skromnie prosi Was organizator?

Drogi Kolego, nie moglismy się dostosowac do punku dwunastego cytowanego regulaminu poniewaz organizator skromnie nie wzial pod uwage, ba! nawet mial w nosie rozmiar, w ktorym potencjalnie biedz mozna. Ja dostalam z przydzialu (bez pytania o zapotrzebowanie) L jak Large.. podczas, gdy nosze meskie (skoro innych nie bylo) S.. poza tym otrzymalam zapewnienie dwukrotne (1. w punkcie odbioru, 2. w biurze zawodow; ze mogę wystapić w swojej koszulce).. Reasumujac uwazam, ze się "czepiasz" drogi kolego ;)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Przemek jest taki czepialski, pojawił się po latach i się czepia. ;)
Awatar użytkownika
ewa_m
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 09 maja 2012, 09:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

I korzystając z okazji chciałbym podziękować za możliwość udziału w treningach i za zdobycie ogromnej ilości wiedzy, która z pewnością nie pójdzie w las. Dziękuję.

Adam, przyłączam się do podziękowań. Bardzo sobie cenię te niedzielne treningi; ciekawie i zabawnie opowiadałeś. Pozdrawiam i biodra do góry ;)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ