Qba --> nie uważam że dieta rozdzielna działa źle, ale nie działa źle dlatego że jest taka super, tylko dlatego że przypadkiem zasady ma dość podobne do diety paleo, dopuszcza tylko więcej produktów.
Akurat jestem zwolennikiem diety paleo i generalnie grupa trzecia (węglowodanowa) z twojego linka dla mnie nie istnieje (poza okresem bezpośrednio po treningu), z wyjątkiem owoców. Czy dzięki temu stosuję dietę rozdzielną?

Dieta paleo ma dla mnie uzasadnienie logiczne, że tak powiem ewolucyjne. Nasze organizmy są do niej genetycznie przystosowane, na naszych terenach zboża zaczęto uprawiać 5-6 tyś lat temu, i to na małą skalę.
Świetnie się na niej czuję, chudnę i szybko się regeneruję. To są argumenty które do mnie przemawiają. Dodatkowo posiłki są stosunkowo proste, prawdopodobnie w większości nawet podpadałyby pod zasady diety rozdzielnej.
Ale dieta rozdzielna to jakiś sztuczny, wydumany twór, przypadkiem nieźle działający, bo podobny do diety paleo. Nie widzę żadnego logicznego uzasadnienia dla takiego a nie innego łączenia produktów. Sądzisz że jakby jaskiniowiec nie wiem, złowił rybę i znalazł jakieś banany toby ich nie zjadł? A jakby zjadł, to jakoś by mu to zaszkodziło? Nie sądzę.
Faktycznie, jak się je na pierwsze zupę mleczną, na drugie mięcho z ziemniakami zapijając kompotem, do tego seta wódki i jeszcze kawałek placka z galaretką na obiad, to coś tam może w żołądku zabulgotać, ale to nie jest argument, żeby jeść wszystko osobno.
Normalni ludzie nie mieszają w ten sposób potraw. A jeśli mieszają, to rzeczywiście taka dieta wyjdzie im tylko na zdrowie

.
ATGO -->
ATGO pisze:
Owoce należy jeść od rana, do około południa, bo dostarczają pierwszego, szybkiego zastrzyku energii.
Niestety od dziecka jesteśmy uczeni jeść owoce często jako tzw deser, a wtedy najzwyczajniej w życiu gniją nam w żołądku z resztą pożywienia.
No i o tym mówię jeśli chodzi o sztuczne i wydumane diety (bez urazy). Jakie masz dowody na to, że owoce akurat należy jeść tylko rano, a nie po południu? Oprócz czyjegoś tam widzimisię? A może kilka jabłek zjedzonych po południu działa na organizm dokładnie tak samo jak te zjedzone rano? Ja różnicy nie widzę.
The faster you are, the slower life goes by.