Ryszard N. pisze:@kulawy, mnie z tabelki Danielsa wychodzą intensywności na których czuje się komfortowo. Tego pilnuje, dla przyjemności nie biega.
Bo Daniels to mądry człowiek i i swoje tabele wymyślił tak, że zawierają
wszystkie elementy składowe aktualnej dyspozycji biegacza, także jego motywację. Dlatego jeśli na zawodach ktoś chce się czuć komfortowo, to wg prędkości Danielsa na treningach też biega na luzie. Gdy ktoś z kolei na zawodach wypluje płuca to wyjdzie mu taki VDOT, że na treningach będzie musiał dawać sobie w kość. Chyba że nie będzie mu zależało na szybkim bieganiu, ale wtedy to nie pobiegnie na zawodach tak szybko jak by mógł, więc i prędkości treningowe wyjdą mu mniejsze, komfortowe. Właśnie dlatego te tabele są tak uniwersalne
Dużo bardziej od zajeżdżania się na zawodach nie rozumiem włączania się w dyskusje w sytuacji, gdy nie mamy zamiaru zrozumieć sposobu myślenia drugiej strony. W jakim celu? Wychodzą z tego rozlazłe pseudo dyskusje, w których całymi dniami staramy się czepiać pojedynczych słówek adwersarza. Traci się czas, nie stając się ani trochę mądrzejszym. No, chyba że robimy to w oczekiwaniu na tę chwilę satysfakcji, gdy zacznie nam się wydawać że ten drugi wali ręką w matę (choć w rzeczywistości odnosił się do czegoś zupełnie innego

).
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas