sybkosc

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
lepa
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 08 sie 2004, 21:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post

jak  poprawic szybkosc (moj czas jest nieciekawy 13.50 na 100m a na 400m 1.02 min)
a jakie wy macie osiagniecia????
impossible is nothing
PKO
Awatar użytkownika
kichol
Wyga
Wyga
Posty: 112
Rejestracja: 20 lis 2003, 22:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Krotoszyn

Nieprzeczytany post

nie martw się Lepa ja to dopiero mam cięki czas 1:15
tak to nie pomyłka, ale mówie biegam tylko długie dystanse najlepiej 10 km najlepiej to chyba moim zdaniem nie biegać wolno tylko szybko ale krócej
Jest jedna rzecz dla której warto żyć bieganie
Awatar użytkownika
lepa
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 08 sie 2004, 21:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post

w ile biegasz 10km
impossible is nothing
Awatar użytkownika
kichol
Wyga
Wyga
Posty: 112
Rejestracja: 20 lis 2003, 22:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Krotoszyn

Nieprzeczytany post

mój rekord na 10 km ustanowiłem w zeszłym roku w październiku na trasie atestowanej prawie żadnych podbiegów i jak dla mnie najlepsza pogoda (zimno i bez deszczu) 42:54 ale jakość nie moge się już od tego zbliżyć bo coś sobie zrobiłem ze ścięgnem ahillesa ale biegać będę zawsze :) chyba gdzieś już ktoś to powiedział ;)

(Edited by kichol at 3:53 pm on Aug. 11, 2004)
Jest jedna rzecz dla której warto żyć bieganie
Awatar użytkownika
Gustaw
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 30 kwie 2004, 10:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia, Zielona Góra
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ale czasy głównie zależą od organizmu i własnego samozaparcia. Ja trenuję od Kwietnia z kolegami, napoczątku nie mogłem przebiec nawet 2 kilometrów. Strasznie się zdenerwowałem, że taki ze mnie mięczak itd. i od wtedy stało się to moją obsesją.  Teraz po prawie 5 miesiącach treningu przebiegam 10 km w 37:32 min i wierzę, że każdy jest do tego zdolny. Musi po prostu w to cholernie wierzyć i nigdy się nie poddawać :)

Life & Run!!!
Pozdrawiam!
Gustaw
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ