Aniad1312 - komentarze
Moderator: infernal
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Pięknie było nad tym morzem
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- pulchniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2433
- Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
- Życiówka na 10k: 39,29
- Życiówka w maratonie: 3,33,58
Piknie
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Piękne doświadczenia, piękne zdjęcia.
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
- robbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1180
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
- Życiówka na 10k: 44:44
- Życiówka w maratonie: brak
Początkowo przeczytałem pierwszy wyraz jako "Włączyłam" i chciałem wyrazić swój kategoryczny sprzeciw.Wyłączyłam natychmiast mp3 i tak sobie biegłam wolno...
Pięknie.
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mhm....Oddałabym jeden but treningowy za taki trening nad morzem!
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Ładnie idzie Tobie bieganie. Mam nadzieję, że z pleckami wszystko w porządku? Z ćwiczeń też jestem trochę na bakier, ale tak 2-3 razy z w tygodniu mi wyjdą, warto dla równowagi lekko pobudzić inne mięśnie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4291
- Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03
Mi to się ze 2-3 razy o niech przypomniało w ciągu ostatnich 2 tygodni...
Plecy ok, bolą jak je przeciążę, ale to raczej czasem lekkie ukłucie, nie ma porównania z tym, co było.
Co do biegania - miałam dzisiaj iść na interwały. Ale po raz kolejny opanowała mnie niechęć (co jest efektem poprzedniego haju), więc świadomie odpuściłam. Pewnie w sobotę dopiero pośmigam coś. Jak na razie uzupełniam te kalorie, co to je zgubiłam ostatnio. Kurka, ten W. Post ma swoją moc, jeśli chodzi o niejedzenie słodyczy
Plecy ok, bolą jak je przeciążę, ale to raczej czasem lekkie ukłucie, nie ma porównania z tym, co było.
Co do biegania - miałam dzisiaj iść na interwały. Ale po raz kolejny opanowała mnie niechęć (co jest efektem poprzedniego haju), więc świadomie odpuściłam. Pewnie w sobotę dopiero pośmigam coś. Jak na razie uzupełniam te kalorie, co to je zgubiłam ostatnio. Kurka, ten W. Post ma swoją moc, jeśli chodzi o niejedzenie słodyczy
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
prze- moc!10-3:17
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów