bo jeśli tak to może być naprawdę dobrze, ale jeśli masz choć trochę wątpliwości to stawiam na 3h..

Cracovia nie jest jakaś specjalnie szybka trasa, pogoda raczej szykuje się cieplejsza niż było ostatnio..
pozdro!
Moderator: infernal
W tam!mimik pisze:Cracovia nie jest jakaś specjalnie szybka trasa, pogoda raczej szykuje się cieplejsza niż było ostatnio..
pozdro!
Obym miał z kim biec..Większość biegów powyżej dychy pokonuję sam (oprócz Maratonu Poznań), ale treningi przyzwyczaiły do tej samotnościDOM pisze:Lerć bez kompleksów, pogoda powinna być ok, frekwencja też nienajgorsza.
Powodzenia!
Generalnie czuję moc, ale wiesz, to jest maraton i pierwszy raz pobiegnę cały wg tempa, z konsekwencją i bez szaleństw, jak w poprzednich dwóch. Dlatego to moja niewiadoma takamimik pisze:ale tak szczerze Gife, czujesz spory zapas?
Z tej strony realizowałam plan. Fajny był. Pewnie gdybym dotrwała w realizacji do końca, to wiedziałabym gdzie stanąć. A teraz się waham (znaczy po konsultacjach społecznych waham się niewiele;-))
Mam nadzieję, że będzie nieco jednak chłodniej niż dziśDOM pisze:pogoda powinna być ok
Jeśli przerwa była powyżej 2 tyg, a po 5 dniach traci się tydzien planu to..ja bym chyba się ustawił na 15' później..optymistycznie..pesymistycznie 30 min..Księżna pisze:Z tej strony realizowałam plan. Fajny był. Pewnie gdybym dotrwała w realizacji do końca, to wiedziałabym gdzie stanąć. A teraz się waham (znaczy po konsultacjach społecznych waham się niewiele;-))
Umówmy się, że 10 do 15 stopniKsiężna pisze:Mam nadzieję, że będzie nieco jednak chłodniej niż dziśDOM pisze:pogoda powinna być ok
Spoko, wiesz o co chodzi, głęboko wierzę, że będzie lepiej i z tymi 3h to się mylę i to mocno. Ale wolę chłodzić, niż robić ochy, achy. To jest najgorsze, jak nie wiesz do końca co może być, a wszyscy dookoła mają wygórowane oczekiwania..Gife pisze:Generalnie czuję moc, ale wiesz, to jest maraton i pierwszy raz pobiegnę cały wg tempa, z konsekwencją i bez szaleństw, jak w poprzednich dwóch. Dlatego to moja niewiadoma takamimik pisze:ale tak szczerze Gife, czujesz spory zapas?
Ładnie powiedziane. Tak osobiście sobie wezmę.mimik pisze: Ale wolę chłodzić, niż robić ochy, achy. To jest najgorsze, jak nie wiesz do końca co może być, a wszyscy dookoła mają wygórowane oczekiwania..
Co to za czarnowidztwoGife pisze:3h to plan maximum! Jeśli będzie 2:59:59 będę zadowolony, o ile w ogóle bieg będzie zaliczał się do kwalifikacji na ten czas (sytuacje, na które nie mam wpływu)Jeśli zrobię taki wynik z powodu świadomego błędu (za szybko lub coś zjem nie teges) to będę zadowolony, ale mniej..Z niesmakiem
spoko, luzik, będzie fajny bieg!Gife pisze:3h to plan maximum! Jeśli będzie 2:59:59 będę zadowolony, o ile w ogóle bieg będzie zaliczał się do kwalifikacji na ten czas (sytuacje, na które nie mam wpływu)Jeśli zrobię taki wynik z powodu świadomego błędu (za szybko lub coś zjem nie teges) to będę zadowolony, ale mniej..Z niesmakiem
Mam 2 maratony za sobą, kiedyś leciałem tak, jak piszesz, zasiałem plony i leciałem po czym siadałem z tempemjackma pisze:Co to za czarnowidztwoGife pisze:3h to plan maximum! Jeśli będzie 2:59:59 będę zadowolony, o ile w ogóle bieg będzie zaliczał się do kwalifikacji na ten czas (sytuacje, na które nie mam wpływu)Jeśli zrobię taki wynik z powodu świadomego błędu (za szybko lub coś zjem nie teges) to będę zadowolony, ale mniej..Z niesmakiem
Pozytywne nastawienie to połowa sukcesu. Kiedyś trzeba zebrać plony tego co się zasiało.