OLSZTYN - Kortowo, ul. Prawocheńskiego 7, Sobota 9:30!
- techgraph
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 253
- Rejestracja: 24 lis 2011, 09:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
pozycja nr 10
http://www.elektronicznezapisy.pl/syste ... 1334685012
http://www.elektronicznezapisy.pl/syste ... 1334685012
-
- Wyga
- Posty: 133
- Rejestracja: 03 paź 2011, 14:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jaaa... 10 km w pół godziny z takim czasem to ja proponuję, żebyście firmę przewozową założyli - Biegające Lektyki Będziecie tak trzepać kasę, że nie ogarniecie tego morza stówek Gratuluję wszystkim udziału wszędzie gdzie w weekend biegali i oby tak dalej
Co nie dobiegnę, to rozbawię
- Tadeo
- Dyskutant
- Posty: 34
- Rejestracja: 04 maja 2011, 11:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Olsztyn-Podgrodzie
Andrzejku spokojnie zawsze są lepsi i gorsi i to niezależnie na jakim jesteśmy poziomie. Ja nie czuję się wcale lepszym od Ciebie. Umawiamy się tak. W Ostródzie podczas zawodów jeśli stwierdzisz że biegnę za szybko to dajesz mi sygnał i zwalniam tempo ...techgraph pisze:Tadeusz jest wolne..........
Treptusiu firma owszem ale pod warunkiem że będziesz zarządcą takowej firmy ,wtedy zgłaszam się do ciebie jako pracownik fizyczny.treptuś pisze:Jaaa... 10 km w pół godziny ......
- runkris
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 348
- Rejestracja: 07 maja 2011, 15:33
- Życiówka na 10k: 45:28
- Życiówka w maratonie: 3:37:19
Mam nadzieję że odebrałeś moją informację pozytywnie , fajnie mieć wśród znajomych kogoś kto biega z taką lekkością i osiąga wyniki wzbudzające podziw.runkris pisze:Chciałem złożyć gratulacje dla Tadeusza, wykręcił bardzo dobry czas w Morągu, na mecie stawił się jako 10 zawodnik , a musicie wiedzieć, bo pewnie się nie pochwali , że do Morąga przyjechał i wrócił rowerem
No i jest 5 do auta, więc zamykam listę. Może nie do końca szczupły ale się zmieścirunkris pisze:My jedziemy we czwórkę i szczupłego chłopaka pomieścimy Więc widzimy się w Ostródzie
Martinen82 rano potwierdzę tylko miejscówkę u kierowcy i możesz się czuć jako szczęściarz. :uuusmiech:
- techgraph
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 253
- Rejestracja: 24 lis 2011, 09:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
dobij mnie ... dobij ...Tadeo pisze:Andrzejku spokojnie zawsze są lepsi i gorsi
jeśli już to będę cię dopingował żebyś biegł jeszcze szybciej ...
nawet poszczuł bym cię psem żeby było szybciej ... no ale ja mam 13-letniego jamniora i na niewiele by ci się przydał ...
- runkris
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 348
- Rejestracja: 07 maja 2011, 15:33
- Życiówka na 10k: 45:28
- Życiówka w maratonie: 3:37:19
Mała dygresja mi się nasunęła:Tadeo pisze: ... spokojnie zawsze są lepsi i gorsi i to niezależnie na jakim jesteśmy poziomie...
Nie czuje się lepszy od gorszych - też taki byłem , ale czuję się gorszy od lepszych - bo taki nie będę .
Sentencję wydrukować i powiesić nad łóżkiem. :uuusmiech:
Po przemyśleniach doszedłem do wniosku jak obniżyć wskaźnik BMI: skoro nie mogę schudnąć więc muszę urosnąć
- runkris
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 348
- Rejestracja: 07 maja 2011, 15:33
- Życiówka na 10k: 45:28
- Życiówka w maratonie: 3:37:19
Jak tak będziesz mówił to wszyscy którzy zrobili życiówki w Morągu się obrażą. To był bieg z największą liczbą zakrętów na takim dystansie.bosak pisze:Pewni jesteście swoich wyników na 10 km w Morągu? Przecież tam nie było dychy...
Według organizatora było dokładnie 10km, według uczestników było dokładnie 10km, według firmy mierzącej czas było dokładnie 10km - więc skąd te insynuacje. Ja wiem, to na pewno zazdrość. Według GPS zawodników też byłoby 10km gdyby wszyscy nie ścinali zakrętów , mało się nie przewracali, ale życiówki są. Tragedia to będzie za rok, wręcz załamka, skąd takie osłabienie formy, przecież ostatnio pobiegłem o 1:00-1:50 minuty szybciej.
Nie ważny było czy nie było to kwestia własnej uczciwości, ja wiem jakie miałem tempo więc mogę przeliczyć jaki byłby wynik na 10km, a zawody były super, polecam być w następnym roku, bo życiówki będą gwarantowane.
Pozdrawiam dociekliwych
- szymon_szym
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1763
- Rejestracja: 25 maja 2010, 15:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:52:14
dokładnie!Nie ważne było czy nie było to kwestia własnej uczciwości, ja wiem jakie miałem tempo więc mogę przeliczyć jaki byłby wynik na 10km, a zawody były super
- techgraph
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 253
- Rejestracja: 24 lis 2011, 09:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
nie odbieram wam chwały ... ale bieg nie miał atestu ... formalnie nie uznaje się go do "historii waszej choroby"
i czy pobiegliście super czy słabiej to raczej w tym wypadku można dyskutować tylko i wyłącznie o zajętym miejscu ...
jeszcze raz szacunek dla Tadeusza ...
i czy pobiegliście super czy słabiej to raczej w tym wypadku można dyskutować tylko i wyłącznie o zajętym miejscu ...
jeszcze raz szacunek dla Tadeusza ...
- runkris
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 348
- Rejestracja: 07 maja 2011, 15:33
- Życiówka na 10k: 45:28
- Życiówka w maratonie: 3:37:19
zazdrościsztechgraph pisze:nie odbieram wam chwały ... ale bieg nie miał atestu ... formalnie nie uznaje się go do "historii waszej choroby"
i czy pobiegliście super czy słabiej to raczej w tym wypadku można dyskutować tylko i wyłącznie o zajętym miejscu ...
jeszcze raz szacunek dla Tadeusza ...
- techgraph
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 253
- Rejestracja: 24 lis 2011, 09:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A konkretnie ? Ta dyskusja niczego nie buduje ... jak mówi klasyk ... "niech nikt mi nie mówi że czarne jest czarne a białe jest białe"
- szymon_szym
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1763
- Rejestracja: 25 maja 2010, 15:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:52:14
sprawa indywidualna.
dla mnie osobiście miejsce jest nieważne. jak będę się łapać na pudło to zacznę się przejmować
życiówka nie jest mi do niczego potrzebna.
a już informacja z garmina, z jakim tempem udało mi się przebiec określony dystans jest cenna, żeby szacować obciążenia treningowe. i z tego punktu widzenia co za różnica, czy przebiegłem 9600, 9800, czy 1100 metrów?
I jeszcze ode mnie gratulacje dla Tadeusza! niezłą zrobiłeś sobie rozgrzewkę
dla mnie osobiście miejsce jest nieważne. jak będę się łapać na pudło to zacznę się przejmować
życiówka nie jest mi do niczego potrzebna.
a już informacja z garmina, z jakim tempem udało mi się przebiec określony dystans jest cenna, żeby szacować obciążenia treningowe. i z tego punktu widzenia co za różnica, czy przebiegłem 9600, 9800, czy 1100 metrów?
I jeszcze ode mnie gratulacje dla Tadeusza! niezłą zrobiłeś sobie rozgrzewkę
- techgraph
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 253
- Rejestracja: 24 lis 2011, 09:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
z tego punktu widzenia (czyli rzeczywistego tempa ) jak najbardziej tak
biegać nie gadać ... a właśnie ... wiewiórki czekają ...
biegać nie gadać ... a właśnie ... wiewiórki czekają ...
- runkris
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 348
- Rejestracja: 07 maja 2011, 15:33
- Życiówka na 10k: 45:28
- Życiówka w maratonie: 3:37:19
Z mojego punktu widzenia z zajętego miejsca w Morągu nie jestem zadowolony, życiówkę zrobiłem (przeliczając tempo względem dystansu), z tempa jetem zadowolony. Średnia wychodzi pozytywnie.szymon_szym pisze:sprawa indywidualna.
...dla mnie osobiście miejsce jest nieważne...
...życiówka nie jest mi do niczego potrzebna...
a już informacja z garmina, z jakim tempem udało mi się przebiec określony dystans jest cenna, żeby szacować obciążenia treningowe...