zwiększać długość czy szybkość?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
kika
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 25
Rejestracja: 04 lip 2004, 13:34

Nieprzeczytany post

Jeślichce się być coraz lepszym to lepiej zwiększać długość treningu czy szybkość?
PKO
Awatar użytkownika
Kuba C
Wyga
Wyga
Posty: 80
Rejestracja: 22 mar 2002, 15:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

A jak chce się lepiej znać język obcy- to lepiej uczyć się słówek czy gramatyki?
Kuba--------------------------------------------
KKB Dystans Kraków
Awatar użytkownika
Drewniacki
Wyga
Wyga
Posty: 98
Rejestracja: 15 cze 2004, 13:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Najlepiej urozmaicać. Czasem pobiec coś długo, ale wolnym tempem, a czasem krótkiego szybciej. Wtedy uczysz się i słówek i gramatyki ;)
[b]Drewniacki[/b] says:
[i]Rock'n'Roll, baby![/i]
Awatar użytkownika
rono
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 751
Rejestracja: 17 kwie 2004, 20:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Cześć. Jeżeli chodzi o języki, to i to, i to. Oczywiście w odpowiednich proporcjach. Podobnie ma się rzecz z bieganiem. Jednak dla początkującego biegacza podstawowym celem powinno być wydłużanie dystansu, przy czym należy biegać w zakresie tlenowym, tzn. w takim tempie, abyśmy podczas biegu mogli swobodnie rozmawiać. To znak, że nie popadamy w dług tlenowy, a co za tym idzie, poruszamy się mniej więcej w zakresie 70-75% naszego maksymalnego tętna (jeżeli ktoś ma je obliczone). Jeżeli chodzi o trening szybkościowy, to mogą go rozpocząć biegacze, będący już na pewnym poziomie zaawansowania. Jest kilka metod treningowych, które pomagają zwiększyć szybkość. Do nich należą treningi tempowe i interwałowe, które polegają na bieganiu odcinków różnej długości z różną intensywnością, przedzielonych przerwami wolnego biegu. Po informacje o stosowaniu tej formy treningu należałoby się zwrócić do bardziej zaawansowanych biegaczy lub skontaktować się z trenerem w jakimś klubie, który jako profesjonalista potrafi odpowiednio ustawić proporcje pomiedzy tymi dwoma metodami treningu w odniesieniu do indywidualnych cech wydolnościowych biegacza. Pozdrowienia!  
       
Awatar użytkownika
kicek102
Wyga
Wyga
Posty: 78
Rejestracja: 14 cze 2004, 14:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zabrze

Nieprzeczytany post

długość bardzo trudno zwiększyć. pozostaje szybkość.
kicek102
Awatar użytkownika
numer 6
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 03 lip 2004, 20:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

tylko na początku, potem idzie z górki. a co do szybkości to sam mam z nią problemy mimo że biegam od dwóch lat...
Have you ever felt the same?
Like you just need to run away
Awatar użytkownika
kicek102
Wyga
Wyga
Posty: 78
Rejestracja: 14 cze 2004, 14:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zabrze

Nieprzeczytany post

no tak z bieganiem jest podobnie
kicek102
Awatar użytkownika
kichol
Wyga
Wyga
Posty: 112
Rejestracja: 20 lis 2003, 22:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Krotoszyn

Nieprzeczytany post

Wytrzymałość ma nawet wyrobioną 10 km przebiegne w swoim tempie (48 min ) bez problemów mam już 20 lat ale z szybkoscią jest u mnie słabo :trup: jestem cięki ponieważ długo biegałem wolno. Wczoraj poszedłem na stadion i biegałem szybko wolno na zmiane .
Sybciej po 1:25 min 400m  i wolno to jakieś nie wiem 2:10 i tylko 3x wytrzymałem nie wiem czy jak dalej tak będę robił to dobrze czy źle :niewiem: mój rekord na 10 km to 42:54 ale chciałbym jeszcze w tym roku zrobić poniżej 40 min bo wszyscy w domu się ze mnie śmieją że jak oni to mówi "stare dziadki Cie przescigają" :wrrwrr:
pomóżcie coś
Jest jedna rzecz dla której warto żyć bieganie
Awatar użytkownika
Kazig
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2518
Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Targówek
Kontakt:

Nieprzeczytany post

{kika} Od Ciebie zależy jak zinterpretujesz znaczenie słowa "lepszy". Musisz się zastanowić w czym chcesz być lepsza? Jak chciałabyś, powinnaś biegać?
Awatar użytkownika
rono
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 751
Rejestracja: 17 kwie 2004, 20:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Kichol! Spróbuj te 400-setki biegać wolniej, może nawet 1:40 (to nie grzech), a wytrzymasz 10 okrążeń i będziesz miał satysfakcję z dobrego treningu. Możesz skrócić szybkie odcinki do 200 albo do 100 m i nie robić na początek 10, lecz 6-8 powtórzeń. A poza tym trening interwałowy należałoby stosowac na dośc dobrej podbudowie wytrzymałościowej, ale jak piszesz, długo (ile?) biegałeś wolno, tzn., że powinieneś ją w zasadzie mieć. Czego Ci brakuje, to może trochę cierpliwości i świadomości, że do czasu ok. 40 min. na 10 km (w ciągu jednego roku poprawa o ok. 3 min.) dochodzi się trochę dłużej, stosując różnorodne i przemyślane środki treningowe, a nie bieganiem od czasu do czasu ciężkiego treningu interwałowego, podczas którego już po trzech odcinkach masz dosyć. Pozdrowienia!
Awatar użytkownika
kichol
Wyga
Wyga
Posty: 112
Rejestracja: 20 lis 2003, 22:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Krotoszyn

Nieprzeczytany post

Rono dzięki za porade biegam
Już 2 lata biegam bez żadnego rozpisanego treningu Postaram się w 2005 pokonać 40 min tylko chyba troche brakuje mi motywacji i satysfakcji  :uuusmiech: musze się cieszyć z każych małych nawet sukcesików tak jak to było jak zaczynałem czyłem wtedy lepsze nastawienie przed samą imrpezą jutro jade do Kołaczkowa na 10 km i dam z siebie wszystko
pozdrawiam !!!
Jest jedna rzecz dla której warto żyć bieganie
Awatar użytkownika
rono
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 751
Rejestracja: 17 kwie 2004, 20:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Cześć! Proponuję Ci mimo wszystko biegać według planu. Można na przykład zmodyfikować jakiś plan pod maraton czy też połówkę (ew. dyszkę) i dostosowac go do swoich możliwości, wydłużając np. czasy interwałów, przerw pomiędzy nimi, zmniejszając długości tempówek i tp. Taki plan uwzględnia różnorodne metody treningowe i można się z niego wiele nauczyć. Na pewno masz w Swoim otoczeniu bardziej doświadczonych biegaczy, oni posłużą ci radą. Trzymaj się jutro na dyszce!      
Awatar użytkownika
kichol
Wyga
Wyga
Posty: 112
Rejestracja: 20 lis 2003, 22:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Krotoszyn

Nieprzeczytany post

dzięki  postaram się nie zawieść oczywiście że mam bardzie doświadczonych kolegów i mówią że musze popracować nad szybkością czyli biegać tzw tempówki
tylko ja nie wiem kiedy powinienem się spodziewać efektów :bum:
Jest jedna rzecz dla której warto żyć bieganie
kuba112
Wyga
Wyga
Posty: 63
Rejestracja: 27 lip 2003, 13:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Ciechanów

Nieprzeczytany post

I co Kichol, jak poszlo w Kolaczkowie??
[url]http://www.biegowyserwis.republika.pl[/url]
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ