Przygodę z bieganiem rozpoczęłam ponad dwa lata temu. Przez pierwszy sezon tak na prawdę robiłam to tylko rekreacyjnie jednak od następnego wzięłam się za siebie i wytyczyłam sobie konkretny cel jakim było 5km<20 min. Udało się

Mam 18 lat i kolejnym moim celem jest zejście poniżej 19min do października 2012 roku na 5km i przebiegnięcie 10km<45min, ponieważ chciałabym wziąć udział w kilku biegach ulicznych.
Niestety od pół roku nie biegałam bo po wypadku dopadła mnie kontuzja a sama diagnoza, leczenie, zabieg, rekowalescencja trochę trwały. Teraz wyrywam się na sporadyczne bieganie jednak cały czas szukam dla siebie jakiegoś planu, który pozwoli mi osiągnąć cel.
W poprzednim sezonie przez 3 miesiące biegałam po +/- 25km/tyg w 4 wyjściach, następnie miesiąc odpuściłam z powodu kontuzji i spraw rodzinnych i "z biegu" po tygodniowym rozbieganiu trasę 5km pokonałam w czasie 19:57. Po dwóch tygodniach od rozpoczęcia treningów przebiegłam 1km w czasie 3:24.Najdłuższe wybieganie jakie zrobiłam miało 15km i nie sprawiło większych problemów. Natomiast największym problemem dla mnie było późne łapanie swojego tempa i zawsze niedosyt po biegu.
Proszę o pomoc w dobraniu planu treningowego, który pozwoli mi osiągnąć cel a także o wszelkie uwagi.