Ciaptak - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

ciaptak
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 170
Rejestracja: 22 kwie 2011, 21:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Leszno

Nieprzeczytany post

pulchniak pisze:A jak u Ciebie z bazą? Wydaje mi się że jak trenujesz na 10 km to wybiegania 20 też Ci są potrzebne.
Trenuję wg Bartoszaka 10km/50min zmodyfikowałem tylko czasy interwałów dodając 1min. Może faktycznie jest problem z bazą bo jak dotąd nigdy nie zrobiłem więcej niż 12km, w tym tygodniu mam wg planu zrobić 14km. Pytanie tylko czy jak będę robił trening pod maraton to będę musiał robić wybiegania po 35-40km?
kapolo pisze: Dla mnie problemem podobnie jak dla Ciebie jest tętno. Jak bym nie biegał to prawie zawsze wychodzi 85-95 % Hr max. ...Może plan, który realizujesz jest zbyt ambitny?...Ty musisz biegać odcinki według danego tempa i jak piszesz ledwo ducha nie wyzioniesz. Ale może właśnie o to chodzi, może tylko dzięki takiemu wysiłkowi można osiągnąć progres. Bądź tu mądry …
Powiem Ci, że przy wolnych człapaniach (w zeszłym roku biegałem 2-3 miesiące) nie widziałem żadnego postępu, dlatego jak zacząłem w tym roku postanowiłem, że musi być 1 mocniejszy trening. O dziwo kolano boli mnie właśnie przy wolnych jednostajnych treningach. Zauważ, że mam 3 treningi w tygodniu i 2 są wolne (po ok 7'/km). Plan nie jest bardzo ambitny, 10km poniżej 1h to dla niektórych jest z marszu lub po miesiącu biegania. Ja na to dałem sobie spokojnie 3-4 miechy. Fakt, że interwały robię zawsze szybciej niż plan bo biegam na samopoczucie i tętno w okolicach 180bpm (90% HRmax). Może faktycznie należy trzymać się tego tempa z planu i basta :zero:
Z tętnem natomiast obserwuję znaczącą przemianę... tak jak pisałem w blogu teraz 180 jest dla mnie bardzo męczące, a wcześniej dość szybko wchodziłem na taki poziom i to przy niższych prędkościach. Jakby nie patrzeć postęp jest zauważalny tylko nie do końca taki jakbym chciał... brakuje mi wytrzymałości. Chyba pulchniak ma racje, brakuje mi bazy :ech:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
pulchniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2433
Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
Życiówka na 10k: 39,29
Życiówka w maratonie: 3,33,58

Nieprzeczytany post

Tętnem się na razie nie przejmuj, ewentualnie zmierz spoczynkowe
Plan jeżeli dobrałeś taki to się go trzymaj, ważne żebyś trenował regularnie.
I nie musisz robić wybiegań 40 km. Jest wiele planów na maraton wg. których wystarczą 25 km.
Ważne jak szybko będziesz chciał go przebiec. I włącz do treningów core stability i siłę nóg.
Reszta to wytrwałość.
Obrazek

blog komentarze

10 km 39:29 21,097 km 1:31:43 42,195 km 3:11:57
kapolo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 744
Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maków

Nieprzeczytany post

Imponujące postepy. Czas na 5 km zacny i to podczas treningu. Myślę, że Dyszka poniżej godziny to juz tyko kwestia decyzji "kiedy?".

Jak W SportTraks sprawdzasz najlepsze odcinki?
ciaptak
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 170
Rejestracja: 22 kwie 2011, 21:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Leszno

Nieprzeczytany post

Dzięki kapolo. Muszę sprawdzić jeszcze raz wczorajsze czasy bo chyba coś źle podałem. Z tego co pamiętam średnią miałem 6'15/km także dycha poniżej godziny na zawodach pęknie na pewno, zastanawiam się tylko o ile ją połamię :ble: Jestem bardzo zadowolony z postępów. Zawdzięczam je w głównej mierze dobremu planowi, który wszystkim śmiało mogę polecić. Jest dobrze, nawet noga mi już za bardzo nie dokucza oby tylko nic się nie przyplątało.
Żeby sprawdzić najlepsze odcinki w SportTracku musisz wejść edycja treningu i tam są różne opcje, np High Performance oraz ta, która Cię interesuje, ale nie pamiętam jej nazwy.
Ostatnio zmieniony 15 mar 2012, 15:45 przez ciaptak, łącznie zmieniany 1 raz.
kapolo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 744
Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maków

Nieprzeczytany post

ciaptak pisze:Żeby sprawdzić najlepsze odcinku w SportTracku musisz wejść edycja treningu i tam są różne opcje, np High Performance oraz ta, która Cię interesuje, ale nie pamiętam jej nazwy.
Nie potrafie tego odnaleźć. Uzywam wersji SportTraks 3.1 http://www.zonefivesoftware.com/sporttr ... a463b09964. Wersja darmowa. Może w płatnej jest więcej opcji?
ciaptak
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 170
Rejestracja: 22 kwie 2011, 21:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Leszno

Nieprzeczytany post

Ja mam SportTracks 2.1 z plugin 'ami i opcja ta nazywa się High Scores for one Activity.
kapolo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 744
Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maków

Nieprzeczytany post

Dzieki. Zainstalowałem plugin. Fajne :) Dowiedziałem się o sobie kilku rzeczy...
ciaptak
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 170
Rejestracja: 22 kwie 2011, 21:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Leszno

Nieprzeczytany post

Podziel się nową wiedzą :hej: Fajna jest opcja, że na podstawie biegu ocenia twoje możliwości na innych dystansach. Coś na kształt kalkulatora bieganie.pl Podaj mi że dyche powinienem zrobić w 56:30 doprawdy bardzo optymistyczne kalkulacje :taktak:
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2264
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Nie będę ściemniał, z przepukliną nie ma sensu biegać. Jeżeli chodzi o zabieg, to nie powinno być cięć. To wykonuje się metodą laparoskopową, czyli dwie, małe dziurki i na drugi dzień do domu. Musisz się jednak liczyć z tym, że Państwowa Służba zdrowia będzie Cię chciała zatrzymać na dłużej. Może jak raz będą luzy w szpitalu i będziesz swoją obecnością nabijał im kasę ? Kto to wie,...
ciaptak
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 170
Rejestracja: 22 kwie 2011, 21:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Leszno

Nieprzeczytany post

Państwowa służba zdrowia nie wykonuje tego metodą laporoskopową, można to zrobić prywatnie za jedyne 7~8 tys. złotych. Przy laporoskopi też są cięcia (nawet 3), tylko że mają po 1cm, dodatkowo pełne uśpienie. Nie wiem czy się na to zdecyduję, pomijając kosmiczne koszta!!!(na co idą moje podatki?) Lekarz powiedział, że do czasu zabiegu mogę normalnie biegać. Tylko czy to ma sens.. jak wiem, że i tak na jesień będę zaczynał praktycznie od zera :echech:
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2264
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

To jest pytanie czy biegając nie będziesz jej powiększał. Ja bym nie biegał i spróbował zdobyć pieniądze. Zapytaj czy w bliskiej rodzinie ktoś to miał. Podobno można do tego mieć predyspozycje. Też miałem takie podejrzenie ale na szczęście, to nie było to,...
kapolo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 744
Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maków

Nieprzeczytany post

Strasznie mi przykro. Szlak by to trafił. Ale spokojnie pomyśl, że kilka miesięcy temu dało radę żyć bez biegania. Odpoczniesz 3-4 miesiące i wrócisz jak nowy Bóg. Może nawet szybciej. Wiadomo sprawy związane z Polska Służbą zdrowia nie są przyjemne, ale nie oszukujmy się nie jest to operacja mocno osłabiająca organizm. Szybko wrócisz do pełnej sprawności. Z maratonem na Ciebie poczekam.
Nie chce wchodzić w jakakolwiek dyskusje na temat skuteczności metody laparoskopowej. Ja niestety miałem już kilka operacji i nigdy nie decydowałem się na zabieg metodą laparoskopową. Na pewno jest ona mniej inwazyjna, ale zwłaszcza przy komplikacjach bądź bardziej złożonych zabiegach mniej dokładna. Jeżeli jednak zdecydujesz się na metodę laparoskopową to da radę zrobić to po niższych kosztach. Zrób rozeznanie w szpitalach, gidze operują taką metodą. Sprawdź nazwisko ordynatora oddziału chirurgii. Idzi do niego na prywatna wizytę. Za 2-3 dni od wizyty będziesz miał operację metoda laparoskopową.
Osłabienie organizmu po operacji trwa około tygodnia dwóch. Po miesiącu nie będziesz czuł praktycznie, żadnych objawów. Tkanki swoja pełną sprawność odzyskają po około roku. Ale już wcześniej będą na tyle mocne, ze da radę normalnie funkcjonować. Myślę, że po około 4 miesiącach będziesz w stanie trenować z normalna intensywnością.

trzymam kciuki i jestem z Tobą.
ciaptak
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 170
Rejestracja: 22 kwie 2011, 21:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Leszno

Nieprzeczytany post

Dzięki kapolo za słowa otuchy. Trochę już mi przeszedł dół i biorę się za działanie. Najbardziej szkoda mi tego że forma wyraźnie szła do góry, kupiłem sobie nowe buty Faas 500, zapłaciłem zaliczkę na obóz w Szklarskiej i ogólnie miałem wielkie plany :hahaha: . Zdecydowałem, że jak nic nie będę czuł to pobiegnę jeszcze w sobotę w zawodach w Poznaniu i zrobię życiówkę na 5km. Później do czasu operacji delikatnie raz w tygodniu pobiegam i będę jeździć na rowerze. Przed operacją lekarze zalecają aktywność fizyczną. Z powrotem do mocnych treningów nie będę się śpieszył i zrobię to jak będę w 100% czuł się pewnie. Przecież mam jeszcze całe życie przed sobą i zdążę się jeszcze nabiegać.
Awatar użytkownika
pulchniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2433
Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
Życiówka na 10k: 39,29
Życiówka w maratonie: 3,33,58

Nieprzeczytany post

Ciaptak wyrazy współczucia. Jakbyś miał problemy z zaliczką to coś pomyślimy. Może pojadę za ciebie. Zdrowiej i wracaj jak wydobrzejesz.
Obrazek

blog komentarze

10 km 39:29 21,097 km 1:31:43 42,195 km 3:11:57
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

eh no sie porobilo :ojnie:

zdrowka!!!
ODPOWIEDZ