No niezła mieszanka wybuchowa, każdego postawi na nogijuż tu byłam pisze:papryka, pietruszka, cytryna, czosnek i kiwi 2 dni i będziesz jak nowypulchniak pisze:Pogoda, mało witamin w jedzeniu, przetrenowanie. Odpuszczam do końca tygodnia.
Dzięki za życzenia zdrowia
zdrówka!
Pulchniak komentarze
Moderator: infernal
- plusch
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 367
- Rejestracja: 17 paź 2011, 18:43
- Życiówka na 10k: 00:51:47
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- pulchniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2433
- Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
- Życiówka na 10k: 39,29
- Życiówka w maratonie: 3,33,58
I kupa innego, dobrego żarełka, dwa dni i +1kg. Mniam
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 801
- Rejestracja: 03 gru 2011, 22:58
- Lokalizacja: Kraków (NH)
Tomek mam nadzieje że szybko się uporasz z przetrenowaniem.
Odpuszczasz całkowicie do końca tygodnia, czy jutro może będziesz na BBL-u ??
Odpuszczasz całkowicie do końca tygodnia, czy jutro może będziesz na BBL-u ??
- pulchniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2433
- Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
- Życiówka na 10k: 39,29
- Życiówka w maratonie: 3,33,58
Darek jutro na pewno nie a w niedzielę się zobaczy powodzenia na Cooperze. Życzę 3000 co najmniej
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 801
- Rejestracja: 03 gru 2011, 22:58
- Lokalizacja: Kraków (NH)
Z mojej strony było by nierozsądne iśc na test po 2 tygodniach siedzenia na 4 literach.
Chciałem z tobą porozmawiać o pewnej sprawie.Planuję rozpocząć trening pod maraton
Mam pomysł rozpocząć (po rozbieganiu 2-3 tygodnie) zacząć trenować planem pod 3:45.
I tutaj moje pytanie do ciebie, mając tylko na "karku" połówkę, a żadnego maratonu za sobą, taki cel nie będzie za duży ??
Analizowałem trening pod 4:00 ale nie ukrywam, wydaje mi się nie zbyt wymagający.
Chciałem z tobą porozmawiać o pewnej sprawie.Planuję rozpocząć trening pod maraton
Mam pomysł rozpocząć (po rozbieganiu 2-3 tygodnie) zacząć trenować planem pod 3:45.
I tutaj moje pytanie do ciebie, mając tylko na "karku" połówkę, a żadnego maratonu za sobą, taki cel nie będzie za duży ??
Analizowałem trening pod 4:00 ale nie ukrywam, wydaje mi się nie zbyt wymagający.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 801
- Rejestracja: 03 gru 2011, 22:58
- Lokalizacja: Kraków (NH)
Dokładnie ten plan miałem na myśli.
Myślę że za 2-3 tygodnie zaczniemy trenować według niego.
A druga sprawa, w takim planie lepiej trenować według tempa czy według tętna ??
Myślę że za 2-3 tygodnie zaczniemy trenować według niego.
A druga sprawa, w takim planie lepiej trenować według tempa czy według tętna ??
- pulchniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2433
- Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
- Życiówka na 10k: 39,29
- Życiówka w maratonie: 3,33,58
Ja bym próbował wg. tętna, ale robiłem go z tempem kiedyś
Tętno jest precyzyjniejsze, ale trzeba mieć pulsometr i wyznaczyć sobie HRmax
Tętno jest precyzyjniejsze, ale trzeba mieć pulsometr i wyznaczyć sobie HRmax
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 801
- Rejestracja: 03 gru 2011, 22:58
- Lokalizacja: Kraków (NH)
Ja właśnie bardziej skłaniam się ku treningowi według tętna, chyba bardziej odzwierciedla nasze możliwości niż schematyczne bieganie według tempa wpisanego w planie. Jutro zacznę się rozglądać po stronkach internetowych za jakimś pulsometrem, jak coś podrzucę link, to z łaski swojej mógł byś rzucić fachowym okiem ??:usmiech:
- pulchniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2433
- Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
- Życiówka na 10k: 39,29
- Życiówka w maratonie: 3,33,58
jeżeli chodzi o pulsometry to poza poleceniem polara nie pomogę, ale w dziale techno zapewne znajdziesz pomoc. sam używam prościutkiej sigmy - prezentu
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
jesli mozna to sie wtrące Darek podobnie jak pulchniak uwazam ze stac Cie na duzo wiecej:)! Uwazam ze jesli na chwile obecna w połówce masz życiowke nieco powyzej 1:43 to smialo w maratonie jesiennym mozesz przymierzyć sie nawet do 3:30! To ze masz tylko debiut w połowce i nie biegales maratonu nie oznacza ze nie jestes w stanie zrobic go w 3:30 na jesien!:) Dobry plan i motywacja napewno przyniosa efekty ciezkiej pracy:)!Darekbe022 pisze:Chciałem z tobą porozmawiać o pewnej sprawie.Planuję rozpocząć trening pod maraton
Mam pomysł rozpocząć (po rozbieganiu 2-3 tygodnie) zacząć trenować planem pod 3:45.
I tutaj moje pytanie do ciebie, mając tylko na "karku" połówkę, a żadnego maratonu za sobą, taki cel nie będzie za duży ??
Analizowałem trening pod 4:00 ale nie ukrywam, wydaje mi się nie zbyt wymagający.
3mam kciuki i pozdrawiam
Ps. co do pulsometrow to ja znowu moge polecic Timexa! a w ogole to bym rozgladal sie za takim co by byl wodoszczelny pasek! Bo niektorzy na forach i blogach nazekaja ze im szwankuja i pokazuja jakies pierdoly bo pot sie do nich dostaje po dluzszym czasie uzytkowania heh to tyle z mojej strony
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
nic pulchniaku sie nie przejmuj! przerwa i odpoczynek jest również ważny co mocny trening! A nawet nie wiem czy nie wazniejszy?! 311km to bardzo duzo, tym bardziej ze pare ostatnich dni juz nie biegales!!! Cos czuje ze po tym "przymusowym" odpoczynku jestes głodny biegania i Twoja moc sie juz zbiera w nogach i wystrzeli razem ze strzeałem startera na CWCo prawda miał być to jeden z najintensywniejszych okresów przygotowań do maratonu, ale wyszło jak wyszło.
Czasem taka przerwa pomaga.
Od jutra a najpóźniej od poniedziałku wracam do biegania
Dzisiaj zrobilem ten trening "wybieganie" niestety bez Ciebie pogoda fatalna! Silny porywisty wiatr, deszcz, ulewa, grad i śnieg przy ok 5st naprawde dawał w kosc! Szczegolnie na tych mocnych i dlugich podbiegach w sumie wyszło 35.019km w 02:59:19. Moze przed CM uda nam sie jesio zrobic jakies wybieganie ? Choc cos mysle ze juz napewno krutszy dystans bo to juz 3tyg i trzeba zmniejszac chyba kilometraz nie?
A jak w ogole samopoczucie? Jest juz lepiej?
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Chyba jeszcze nikomu nie przydarzyło się wykonać planu treningowego w 100%, więc nie ma co się martwić. Zdrowie w tej chwili najważniejsze, głupio by było się załatwić na dobre tak krótko przed startem. Kuruj się więc i bądź dobrej myśli!
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- pulchniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2433
- Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
- Życiówka na 10k: 39,29
- Życiówka w maratonie: 3,33,58
Kachita mi się czasem zdarzało w 110% ale dzięki za dobre słowo
Panucci piękny bieg i do tego w takich warunkach. Masz zdrowie, a moje dziękuję myślę że jutro coś potruchtam. Może przez te trzy tygodnie wrócę do formy z połówki. U ciebie widzę forma rośnie. Trzymaj się
Panucci piękny bieg i do tego w takich warunkach. Masz zdrowie, a moje dziękuję myślę że jutro coś potruchtam. Może przez te trzy tygodnie wrócę do formy z połówki. U ciebie widzę forma rośnie. Trzymaj się