Mistrzostwa Polski Kobiet w Półmaratonie - warszawski debiut

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
ruh hożuf
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 710
Rejestracja: 26 gru 2007, 09:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Następnym razem Pan Shegumo powinien zapytać Pana Chabowskiego jak ma biec i czy może biec za nim, a potem go wyprzedzić.
New Balance but biegowy
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

ruh hożuf pisze:Następnym razem Pan Shegumo powinien zapytać Pana Chabowskiego jak ma biec i czy może biec za nim, a potem go wyprzedzić.
Mariusz Giżyński wtedy bedzie marudził bo napisał:
Później razem z Arturem Kernem i Yaredem Schegumo współpracowaliśmy zmieniając się w naszej grupie pościgowej :)

Pozdrawiam
jeyu
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 17 mar 2012, 15:25
Życiówka na 10k: 00:51:17
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Czy ktoś wie jakie były dodatkowe nagrody oprócz tych które podano na: http://www.polmaratonwarszawski.pl/file ... sowych.pdf ?
misthunt3r
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 474
Rejestracja: 27 lip 2009, 13:11
Życiówka na 10k: 48:42
Życiówka w maratonie: 4:14:37
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

DOMinika wielkie gratulacje - w ramach spotkania na expo obgadywaliśmy Cię w sobotę zastanawiając jak bardzo pociśniesz mimo osłabienia. No i przebiłaś nasze oczekiwania mimo, że konkurencja nie próżnowała :)
Obrazek
Because Running Sucks
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wozenie sie podczas zawodow jest bardzo irytujace dla reszty zawodnikow. Nie ma tutaj wykroczenia, po prostu taka jest dozwolona taktyka.
Chabowski mial prawo byc poirytowany tuz po biegu. To zrozumiale.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Może i miał. Ale z relacji wynika, że przyatakował solidnie w 1/3 dystansu i po prostu nie dał rady utrzymać tego tempa. Taktycznie popłynął, bo tak się nie robi jak się nie czuje najlepiej. Każdy może taki błąd zrobić, ale zwalanie w takim razie winy na innych, że nie dają zmian jest trochę nie w porządku. Mieć pretensje do kogoś, że lepiej taktycznie pobiegł? :)
The faster you are, the slower life goes by.
Bart28
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 24 sty 2012, 15:17
Życiówka na 10k: 43.57
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świebodzice

Nieprzeczytany post

Myślę klosiu, że trochę nadinterpretowałeś jego słowa. Wydaje mnie się, że on nie zasłaniał swojej porażki Yaredem, a dawał upust frustracji. Jak emocje związane z biegiem już całkowicie opadną będzie miał chwilę odpowiednią na przeanalizowanie biegu i wyciągnięcie wniosków.
Obrazek

Bieganie filozofią.
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

wojtek pisze:Wozenie sie podczas zawodow jest bardzo irytujace dla reszty zawodnikow. Nie ma tutaj wykroczenia, po prostu taka jest dozwolona taktyka.
Chabowski mial prawo byc poirytowany tuz po biegu. To zrozumiale.
mi tu wygląda na sytuacje w której reszta ledwo sie trzyma przy ostrym tempie i myśli by nie odpaść .... Mariusz natomiast pisze o dobrej współpracy :)
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Bart28 --> Oczywiście, wiadomo, że zaraz po zawodach nie mówi się na zimno, adrenalina jeszcze buzuje. Nie chciałem sugerować że Chabowski na codzień jest taki czy coś w tym stylu :).
Zresztą sytuacja w której ktoś się "wozi" z tyłu faktycznie jest dość wkurzająca. Ale to akurat tutaj nie była przyczyna porażki Chabowskiego.
The faster you are, the slower life goes by.
Przemek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 309
Rejestracja: 19 cze 2001, 18:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: UE

Nieprzeczytany post

Wątek miał dotyczyć Mistrzostw Polski Kobiet w Półmaratonie, a tymczasem zaczeliśmy dyskutować o biegu mężczyzn...

Myślałem - o ja naiwny - że coś fajnego o biegu w randze Mistrzostw Polski kobiet przeczytam w GW. Niestety Gazeta się zupełnie nie popisała. Dodatek Sport.pl 16 stron i ani słowa o największym dotychczas półmaratonie w Polsce.
Podejrzewam, że Gazeta w ten sposób mści się na biegaczach i czytelnikach ponieważ Wojtek Staszewski nie zajął pierwszego a dopiero trzecie miejsce w kategorii dziennikarzy... O samym biegu trochę blabla w Gazecie Stołecznej.
A na serio to szkoda, że półmaraton warszawski został przemilczany. Zobaczymy, ile napiszą o półmaratonie w Poznaniu - wątpię czy poświęcą mu tyle samo miejsca co biegowi w Warszawie. Ale dlaczego tak jest?

We wczorajszym Teleexpresie zdumiało mnie natomiast ujęcie z Agrykoli. W materiale o imprezie biegowej kamera dość długo pokazywała podchodzących uczestników.. Skłamać nie skłamali, bo trasa faktycznie wiodła przez Agrykolę i część osób podchodziła. Ale czy z całej trasy musieli wybrać akurat te nieszczęsne 300 metrów? Po co? Mnie jako widza, taki obrazek nie zachęciłby do udziału w biegu.. Zamiast Agrykoli mogli pokazać jakieś ujęcie z góry, pokazujące faktyczny, kolorowy, radosny tłum uczestników. Czepiam się?
Awatar użytkownika
DOM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2101
Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
Życiówka na 10k: 34:27
Życiówka w maratonie: 2:36:045
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

nie czepiasz się...
Ja się starsznie dziwię dlaczego, skoro Marek zabiegał o MP, potraktował je tak...drugorzędnie.
Trochę tego nie rozumiem.
Redaktor Klein też się nie popisał;) ale chociaż się do tego przyznaje.
Media w ogóle nie miały pojęcia, że w ramach PW odbywają się MP kobiet...
Spełniona mama dwóch chłopaków.
Miłośniczka Wings For Life;) i biegów górskich.
DOMwBIEGU.pl
jr88
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 21 gru 2008, 11:48

Nieprzeczytany post

tak, tak, tak, Panie Chabowski, znowu wszystko się sprzysięgło wobec pana. Jak zwykle zwalać na innych... A z tą zmianą czasu to już naprawdę jest niewiarygodnie wręcz śmieszne. Obudziłeś się po północny i nie mogłeś zasnąć? Gdyby nie było zmiany czasu to obudziłbyś się po jedenastej i nie mógł zasnąć...
Czy kiedykolwiek od pana Chabowskiego usłyszymy jakieś słowa pokory? Przegrałem bo byłem słabszy? Inny byli mocniejsi? Nie, wszak jestem Mistrzem Europy i wszyscy powinni mnie kochać i usługiwać!!
A co do Yareda - tak wiemy, to jest niepokojące, że wrócił po tylu latach i zaczyna dobrze biegać. A przecież to pan Chabowski jest najlepszym Polskim długasem...
mario36
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 326
Rejestracja: 10 mar 2009, 08:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

a może to był bieg druzynowy dla pana Chabowskiego?

sama wypowiedzia nie popisał się...

a Kobiety jak to zazwyczaj bywa potraktowane po macoszemu Ale wazne ze taki bieg mial miejsce
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

wojtek pisze:Wozenie sie podczas zawodow jest bardzo irytujace dla reszty zawodnikow. Nie ma tutaj wykroczenia, po prostu taka jest dozwolona taktyka.
Chabowski mial prawo byc poirytowany tuz po biegu. To zrozumiale.
Zgadzam się w 100%.

Dla kibica wożenie się jest szczególnie irytujące na imprezach mistrzowskich, gdzie nikt z zawodników nie chce prowadzić i bieg odbywa się truchtem, a końcówkę wszyscy grzeją jak sprinterzy. Szczególnie mniej zorientowani kibice na przemian śmieją się i irytują widząc taki skecz.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
pegaz_mk
Wyga
Wyga
Posty: 105
Rejestracja: 08 lut 2011, 12:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

jr88 pisze:tak, tak, tak, Panie Chabowski, znowu wszystko się sprzysięgło wobec pana. Jak zwykle zwalać na innych... A z tą zmianą czasu to już naprawdę jest niewiarygodnie wręcz śmieszne. Obudziłeś się po północny i nie mogłeś zasnąć? Gdyby nie było zmiany czasu to obudziłbyś się po jedenastej i nie mógł zasnąć...
Czy kiedykolwiek od pana Chabowskiego usłyszymy jakieś słowa pokory? Przegrałem bo byłem słabszy? Inny byli mocniejsi? Nie, wszak jestem Mistrzem Europy i wszyscy powinni mnie kochać i usługiwać!!
A co do Yareda - tak wiemy, to jest niepokojące, że wrócił po tylu latach i zaczyna dobrze biegać. A przecież to pan Chabowski jest najlepszym Polskim długasem...
Nie zauważyłeś subtelnej różnicy - zmiana strefy czasowej (po powrocie z USA) to troszkę inna sprawa niż zmiana czasu o godzinę... :lalala:
A poza tym nie widzę nic złego w jego wypowiedzi, nie zwala winy na innych. Ma prawo czuć się poirytowany mało eleganckim zachowaniem innego zawodnika, a wyraz temu dał w sposób jak najbardziej umiarkowany. Zresztą 4 miejsce to zupełnie przyzwoity wynik.
ODPOWIEDZ