Dlaczego ma się nie udać?:)zuzelia pisze:Juz samo czytanie tego watku motywuje i dodaje sil! Ruszam z Wami!
Choc moze troche swiruje bo to moja pierwsza połówka, a na 10km mam 52:00.
no ale moze chociaz z polowe uda sie razem przebiec
pozdro
Parę lat temu, kiedy przygotowywałem się do swojej pierwszej połówki, zrobiłem dychę dwa tygodnie wcześniej z czasem 48:05, a potem połówka pękła w 1:48. Nie świrujesz więc, tylko śmiało możesz walczyć o połamanie dwójki

Start będzie podzielony na grupy, nie będziemy biegli w największym tłumie. Grupy na 1:55 i 2:00 startują o 10:11, więc będziemy biec spokojnym, równym tempem. Oczywiście mam nadzieję, że wszyscy startujący w PW rozsądnie wybiorą strefę startową. 10km w 55 minut daje duże podstawy do myślenia o połamaniu dwójeczki w połówce. Pamiętaj, że na treningu nigdy nie dasz z siebie tyle, ile możesz dać na zawodach. Adrenalina robi swojemar_jas pisze:Ponad 8 tysiecy uczestników..ciekaw jestem jaki będzie przekrój czasowy biegaczy....czy w tym tłumie możnaa będzie się odnaleźć..no i najwazniejsze..czy w takim tłumie da sie biec równo na okreslony czas?
zaczynam sie zastanawiać nad włączeniem się do grupy na dwie godziny....przynajmniej na pierwsze 10-12km,z racji debiutu nie wiem na ile czasy treningów przekładają się na czas podczas zawodów.... 10km przebiegam w około 55 minut, z racji, że nie biegam zbyt długo mam dosyc sporą progresję wyników, a zostały jeszcze prawie dwa tygodnie...w tym tygodniu jeszcze dwa razy interwały plus jeden luźny trening, w niedziele spróbuje przebiec 10km na czas 52-53min.....jesli się uda to nie bede miał wątpliwości...jak nie....to sam nie wiem, 2:15 dla mnie trochę za wolno... w niedziele przebiegłem 19km w czasie około 1:52....wszystko się rozstrzygnie u mnie na tydzień przed startem, więc nic tylko ćwiczyc ćwiczyć ćwiczyć

Ćwicz, ćwicz, ćwicz i widzimy się na starcie!:)