O deregulacji zawodu trenera

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Papier trenera jest tylko papierem. Sam mam za sobą kurs instruktora i wiem, że to totalna ściema. Wiem, że gdański AWF można skończyć z tytułem magistra nie przeczytawszy nawet własnej pracy dyplomowej. A podobno jeszcze "lepszy w te klocki" jest AWF w Poznaniu, gdzie mocno "idzie się na rękę" wyczynowym sportowcom.
Z tego, co wiem Jan Mulak, Feliks Stamm, czy Jerzy Skucha nie skończyli żadnej uczelni sportowej. Podobnie jest z najwybitniejszymi trenerami gwiazd lekkiej atletyki z USA i Jamajki.

Pan Gowin to pierwszy minister w rządzie PO, który próbuje zrobić coś pozytywnego, zbliżonego do haseł pod jakimi ta partia szła do władzy wiele lat temu.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
New Balance but biegowy
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

dla mnie kwestia jest bardzo prosta: ci, którzy mają papier a nie są pewni czym wytrzymają konkurencję z "nowymi", są przeciw. ci, którzy papieru nie mają lub są ufni w swoje umiejętności, nie mają problemu.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2264
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Niby tak ale w świecie pieniądza, ktoś na tym zyska ktoś straci. Mam nadzieję, że klient zyska chociaż nie jest to takie pewne. Być może kupi taniej kiepską ofertę.
Obserwując dyskusję w mediach, trenerzy publicznie nie zabierają głosu za to notariusze rozkrzyczeli się na całego,...
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

nic dziwnego, jedna z najlepszych fuch jakie można mieć :)
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
rosomak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 599
Rejestracja: 29 maja 2008, 09:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ryszard N. pisze:Nie widzę problemu w deregulacji. Wbrew pozorom, zawód trenera jest "mierzalny". W TAXI nie poprosimy o jakiś papierek. W przypadku trenera, sam trener będzie nim wymachiwał. Trochę zmartwiła mnie opinia jednego z trenerów. Jeżeli istotnie, wydał 3 tys. na coś, co edukacyjne nic mu nie daje to pozostaje mu budowa wizerunku taką metodą jaką wykorzystuje dobry lekarz z tą różnicą, że w tym przypadku nie poprzez wyleczonych a poprzez skutecznie wytrenowanych. Bez wątpienia, "prawdziwa cnoty sama się obroni". Należy jednak zadać pytanie, czy jest w tym jakieś zagrożenie? I tak i nie. W sporcie kwalifikowanych nie widzę problemu. Nie wydaje mi się aby bez referencji i odpowiednich wyników nagle wkradł się w łaski potencjalnego mistrza jakiś kuglarz. Te sprawy weryfikowane są na wielu etapach i zwykle stają się przedmiotem dyskusji publicznej. Czy jest zagrożenie w obszarze sportu amatorskiego, czyli tam gdzie znakomita większość z nas się plasuje ? W zasadzie nie, szczególnie mając na uwadze fakt, że tu akurat cwaniaków nie brakuje i "trenerów Ci tu jest dostatek". Wystarczy, że koleś przebiegnie 2 maratony w czasie poniżej 3 h i już zamieszcza ofertę dot. "opieki trenerskiej". Czasem mnie to wk...wia, innym razem śmieszy. Rzecz w tym, że odbywa się to po za obszarem jakiejkolwiek odpowiedzialności. Pól biedy jeżeli za wynik, gorzej, że bez odpowiedzialności za zdrowie, za przeproszeniem, trenowanego.
Ryszard N. pisze:Niby tak ale w świecie pieniądza, ktoś na tym zyska ktoś straci. Mam nadzieję, że klient zyska chociaż nie jest to takie pewne. Być może kupi taniej kiepską ofertę.
Normalnie jak Wałęsa, jestem za a nawet przeciw ... :hahaha:
Nazwanie psa Cezar nie robi z niego Imperatora
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2264
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Rozpisz się dokładniej, nie wiem gdzie widzisz tu nieścisłości.
Każda sprawa, tak więc i ta ma swoje pozytywne i negatywne oblicza. Nic nie jest jednorodne.
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ryszard N. pisze:Oczywiście, regulacyjna rola rynku zadziała i w tym obszarze.
Zgodze się, że być może "w tym obszarze" zadziała, ale trudno mi się zgodzić, z ogólnym wydźwiękiem tej wypowiedzi :bum:

A tak poważnie, to co będzie, jak jakiś szalbierz mianuje się trenerem młodych gimnastyków i zrobi jakiemuś dzieciakowi krzywdę?! Czy wtedy trzeba będzie wzywać policję (że o pogotowiu nie wspomnę), czy jednak zostawimy to "niewidzialnej ręce rynku" (oby ta ręka nie musiała dzierżyć Kałasza).
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
PiotrSw
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 198
Rejestracja: 15 mar 2011, 08:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A co bedzie jak pan z papierami zrobimi temu maluchowi krzywdę?
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

PiotrSw pisze:A co bedzie jak pan z papierami zrobimi temu maluchowi krzywdę?
Wtedy wszystko jest w porządku. :)
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

PiotrSw pisze:A co bedzie jak pan z papierami zrobimi temu maluchowi krzywdę?
niemożliwe
jest naukowo stwierdzone że pan z papierami zrobić krzywdy nie może
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Taki Pan z papierami też może zrobić krzywdę, ale primo jest to trochę mniej prawdopodobne, secundo straci papiery (tak przynajmniej powinno być) i nikomu już krzywdy nie zrobi.

A rzeczywistość jest taka, że już obecnie np. małych piłkarzy szkolą ludzie z wątpliwymi papierami... bo brakuje wykwalifikowanych trenerów chcących pracować z dziećmi praktycznie za free, i w tym uczeni w piśmie (m.in.) dopatrują się przyczyn takiego a nie innego poziomu wyszkolenia polskich piłkarzy...

Z drugiej zaś strony skoro każdy będzie mógł zostać trenerem, to niech przynajmniej gdzieś tą działalność rejestruje i być może powinno się wprowadzić dla osób wykonujących ten zawód obowiązkowe ubezpieczenie OC.

Ja tam w niewidzialną rękę rynku nie wierzę... :spoczko:
f.lamer pisze: jest naukowo stwierdzone że pan z papierami zrobić krzywdy nie może
Na początku XX w. naukowo dowiedziono, że bąk nie ma prawa latać :lalala:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Vincent
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 321
Rejestracja: 10 lut 2011, 02:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Luboń

Nieprzeczytany post

Może mi się wydaje ale mam wrażenie, że większość ludzi jest za uwolnieniem zawodów, tylko, że z wyjątkiem ich własnego :)
Nie jestem podtatusiały, jestem tatusiem.
Blog
Komentarze
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Vincent pisze:Może mi się wydaje ale mam wrażenie, że większość ludzi jest za uwolnieniem zawodów, tylko, że z wyjątkiem ich własnego :)
To bardzo trafne spostrzeżenie. Z drugiej jednak strony (to truizm ale): większość Niemców w 1933 r. wybrała Hitlera, w 2010 większość na Białorusi wybrała Łukaszenkę, w 2012 większość w Rosji wybrała Putina, ... a większość much wybrała g....
Reasumując, nie zawsze większość ma rację :oczko: .

Nie zrozumcie mnie źle, nie ma nic złego w ułatwieniu dostępu do wielu zawodów np. przewodnika turystycznego :ojoj: , ale wszystko trzeba robić z głową, a nie dla doraźnego medialnego efektu.
A pamiętacie akcję "jedno okienko"... idea piękna, tylko pan S..... zapomniał, że Polska to nie Anglia i nie ma i nie będzie długo w Polsce systemu komputerowego łączącego poszczególne instytucje, które przedmiotowe okienko objęło. Przykładowo teraz aby przedsiębiorca prowadzący działalność zgłosił nowy rachunek bankowy w Urzędzie Skarbowym musi lecieć do Gminy, a dlaczego nie może tego zrobić bezpośrednio w Urzędzie... bo mamy "ułatwienie" :hahaha:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:A pamiętacie akcję "jedno okienko"... idea piękna, tylko pan S..... zapomniał, że Polska to nie Anglia i nie ma i nie będzie długo w Polsce systemu komputerowego łączącego poszczególne instytucje, które przedmiotowe okienko objęło. Przykładowo teraz aby przedsiębiorca prowadzący działalność zgłosił nowy rachunek bankowy w Urzędzie Skarbowym musi lecieć do Gminy, a dlaczego nie może tego zrobić bezpośrednio w Urzędzie... bo mamy "ułatwienie" :hahaha:
Sugerujesz, że rządząca partia nie potrafiła przez już prawie pięć lat swoich rządów wdrożyć jednego systemu komputerowego? :ble:
Mimo całego włożonego wysiłku? :hej:
Uważaj z tą polityką, bo cię Naczelny zbanuje. :lalala:
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Chcieli dobrze a wyszło jak zwykle. A Pan S... w końcu i tak musiał opuścić Min. Gosp.
To "jedno okienko" to tylko przykład... czegoś co jest zasadniczo słuszne ale niewykonalne w Naszych realiach w sposób w jaki działa to np. w Anglii.
Jednak nie ulega wątpliwości, że "jedno okienko" i "deregulacja" to słowa tej samej mantry powtarzanej przez polityków wszystkich maści od lat. W ten sposób dyskutując o deregulacji np. zawodu trenera, chcąc czy nie chcąc wchodzimy w obszar polityki... niestety :smutek:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
ODPOWIEDZ