Joł!w końcu to MÓJ blog i MOJE święto, wolno mi
Kanas78 - komentarze
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 474
- Rejestracja: 27 lip 2009, 13:11
- Życiówka na 10k: 48:42
- Życiówka w maratonie: 4:14:37
- Lokalizacja: Toruń
No dobra - a ja z zupełnie innej beczki (sorry, że Ci się tak tu wbijam Kanas ).
Jakiś czas temu przy okazji deklarowania biegu w Półmaratonie Warszawskim tutaj coś sobie pisaliśmy, że warto by się spotkać przed.
Cóż, bieg za 2 tygodnie, więc jeśli dalej macie chęci wypadałoby sprecyzować. Termin: raczej sobota. Miejsce: do ustalenia, na pewno coś się zaproponuje.
Ja i mój łódzki współbiegacz wraz z towarzyszką jego życia się piszemy
A jak reszta?
pozdrawiam
Jakiś czas temu przy okazji deklarowania biegu w Półmaratonie Warszawskim tutaj coś sobie pisaliśmy, że warto by się spotkać przed.
Cóż, bieg za 2 tygodnie, więc jeśli dalej macie chęci wypadałoby sprecyzować. Termin: raczej sobota. Miejsce: do ustalenia, na pewno coś się zaproponuje.
Ja i mój łódzki współbiegacz wraz z towarzyszką jego życia się piszemy
A jak reszta?
pozdrawiam
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Myślę, że to dobra propozycja, bo i tak musimy tam zajść po pakiety startowe Kanasek ma mój numer, a ja mam jej, zdzwonimy się
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
-
- Wyga
- Posty: 148
- Rejestracja: 07 sie 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:31
dziękuje za życzenia bardzo mi się podobają
Czasem piszę w swoim biegowym pamiętniczku. Wszystkie komentarze mile są widziane
- wolf1971
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1815
- Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk
I razem pójdziemy na stragany biegowe... Tylko weź kartę Już zrobiliśmy wizualizację tych promocjikachita pisze:Myślę, że to dobra propozycja, bo i tak musimy tam zajść po pakiety startowe Kanasek ma mój numer, a ja mam jej, zdzwonimy się
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Promocje, powiadasz? Hmmmm... Bo w sumie kupiłabym sobie nowe buty Ale pewnie i tak nie będzie mojego rozmiaru
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Kanas,
a probowalas wepchnac pasek pod biustonosz?
Ja go mocuje bod biustem "na ołówek" i dopiero na to zakładam biustonosz
a probowalas wepchnac pasek pod biustonosz?
Ja go mocuje bod biustem "na ołówek" i dopiero na to zakładam biustonosz
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Na pewno zaprocentuje Tak sobie przynajmniej tłumaczę, jak po bieganiu wchodzę po schodach na moje 3 piętroKanas78 pisze:Na deser zostawił mi długi podbieg a'la Agrykola, by pod koniec uskutecznić jeszcze jakieś schody na wiadukt. Noooo, efekt był taki, że weszłam na niego ledwo żywa, a właściwy kierunek biegu nadał mi Wolf popychając mnie do przodu. Dżizas k...wa.. i jeszcze ten wiatr!! Tak czy siak pokonałam kolejny poziom bólu. Na dzień dzisiejszy Wolf będzie duszony (i nie umawiam się z nim więcej na żadne bieganie... no chyba, to coś z dziś zaprocentuje w niedalekiej przyszłości).
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Dla mnie najwygodniej jest zapiąc pasek nad piersiami, zapięty poniżej biustonosza nie trzyma się w ogóle, a wpychanie go pod biustonosz brzmi bardzo niewygodnie. Tzn ja przekładam pod ramiączkami biustonosza, to owszem.pardita pisze:Kanas,
a probowalas wepchnac pasek pod biustonosz?
Ja go mocuje bod biustem "na ołówek" i dopiero na to zakładam biustonosz
- Księżna
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3089
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę
Pod biustonosz ja nie mam szans. Staram się nabywać biustonosze dobrze trzymające 'pod' więc wciśnięcie czegoś pod gumę ...niemożliwe...
Ale zastanawiałam się nad zakładaniem paska 'nad'
Ale zastanawiałam się nad zakładaniem paska 'nad'
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
Pardita "test ołówkowy" , no tak...próbowałam, cholera, żal mi biustonosza, żeby go "rozklapywać" paskiem... Strasb właśnie, tak chyba jutro spróbuję, już nawet raz tak sobie założyłam przed biegiem ale bałam się skrępowania rąk (odkąd jeden przechodzień zwrócił mi uwagę, że za mało nimi macham mam jakąś obsesję i macham nimi jak szalona hihi )ale zaryzykuję jutro. Najwyżej zdejmę go w trakcie i pobiegnę bez, świat się z tego powodu na jednym treningu nie zawali
Matko, jakie ja mam zmartwienia, masasraka-jakby to powiedziała moja stara ziomalka ze Śląska
Matko, jakie ja mam zmartwienia, masasraka-jakby to powiedziała moja stara ziomalka ze Śląska
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
O, to nad też działa? Muszę przetestować Bo mi czasem pasek włazi na biustonosz i wtedy oczywiście nic nie działa, bo nie ma styku...
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów