Pierwszaki na PM Warszawkim

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Awatar użytkownika
hugra
Wyga
Wyga
Posty: 127
Rejestracja: 24 wrz 2011, 12:28
Życiówka na 10k: 43:40 Bieg Niepodleś
Życiówka w maratonie: 4:07:51
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna

Nieprzeczytany post

Wszystko będzię ok, jeśli nie pojawi się śnieg z jednoczesnym silnym wiatrem z przodu)))
5km--19:56, 10km--43:40 , 21.097km--1:40:36 ,42.195km--4:07:51
PKO
voodnik
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 29 sie 2010, 22:55
Życiówka na 10k: 1:20
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jestem i ja :hej:
wcześniej, mimo zapisu nie byłem pewny czy podołam. Dziś zgodnie z planem treningowym asicsa przebiegłem 19 kilo w tempie 06:12/km i już wiem że dam radę
wspomniany plan ma mnie przygotować na wynik 2:07, widzicie sens w porwaniu się na 2:00?

do zobaczenia na starcie!
Obrazek
Awatar użytkownika
powazny
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 226
Rejestracja: 02 lis 2009, 18:50
Życiówka na 10k: 42:11
Życiówka w maratonie: 3:45:01
Lokalizacja: Głogów
Kontakt:

Nieprzeczytany post

voodnik pisze:jestem i ja :hej:
wcześniej, mimo zapisu nie byłem pewny czy podołam. Dziś zgodnie z planem treningowym asicsa przebiegłem 19 kilo w tempie 06:12/km i już wiem że dam radę
wspomniany plan ma mnie przygotować na wynik 2:07, widzicie sens w porwaniu się na 2:00?

do zobaczenia na starcie!
z jakim wysiłkiem przyszedł Ci ten bieg? biegasz z pulsometrem?
bieg na 2:00 wymusza prędkość przelotową ~5:40/km. To duża różnica w porównaniu do tempa, którym biegłeś dzisiaj.
BIEGANIE TO MÓJ ŻYWIOŁ ::: www.marcinkargol.pl ::: Don't stop me now!
voodnik
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 29 sie 2010, 22:55
Życiówka na 10k: 1:20
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

wydolnościowo czułem się OK ale na 5:40 chyba nie podołam. Magiczna bariera będzie musiała chyba zaczekać do następnego PM
Obrazek
Awatar użytkownika
LDeska
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 764
Rejestracja: 25 wrz 2011, 23:03
Życiówka na 10k: 39:20
Życiówka w maratonie: 3:03:03
Lokalizacja: Nowa Iwiczna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja u siebie widzę że niby kilka sekund na kilometr szybciej (wydaje się niewiele) ale przy granicy obecnej formy te kilka sekund to ogromna różnica. Ja chcę przebiec mój debiut w 1:45 czyli 5:00/km - w czwartek zrobiłem test i dałem radę 17,2km w 4:41/km! Czyli jednak moje zimowe biegi przynoszą rezultaty bo jeszcze 2 miesiące temu 5:00/km było dla mnie bardzo męczące przy dystansie ponad 20km. Wtedy nawet pomyśleć o 4:50/km czy o 4:45/km byłoby dla mnie bolesne :) Teraz wydaje mi się że mogę się szarpnąć na 4:45/km ale pomyślę jeszcze bo ja uważam że najlepiej zrobić tak: zacząć trochę wolniej a potem dopiero przyspieszać. Tak ci radzę - zacznij swoim tempem na które obstawiasz swój plan minimum a jak na połowie dystansu będziesz się czuł na siłach to lekko przyspiesz.
Z kilometrami treningi przyjdzie też wyczucie kiedy można przyspieszyć a kiedy nie - ja się tego jeszcze uczę.
Leszek Deska
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
Awatar użytkownika
powazny
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 226
Rejestracja: 02 lis 2009, 18:50
Życiówka na 10k: 42:11
Życiówka w maratonie: 3:45:01
Lokalizacja: Głogów
Kontakt:

Nieprzeczytany post

LDeska pisze:Ja u siebie widzę że niby kilka sekund na kilometr szybciej (wydaje się niewiele) ale przy granicy obecnej formy te kilka sekund to ogromna różnica. Ja chcę przebiec mój debiut w 1:45 czyli 5:00/km - w czwartek zrobiłem test i dałem radę 17,2km w 4:41/km!
Jeśli nie kończyłeś tego treningu na ostatnich nogach, to jestem prawie pewien, że skończysz PM bliżej 1:40 niż 1:45!:)

A te kilka sekund, to może być faktycznie różnica nie do przejścia. Szykuję się na Dębno na 3:30 i jestem pewien, że gdybym poleciał na 3:35 czyli po 5:07/km zrobiłbym to bez problemu, ale już 4:58/km na 3:30 działa na psychikę w ogromny sposób... :)
BIEGANIE TO MÓJ ŻYWIOŁ ::: www.marcinkargol.pl ::: Don't stop me now!
Awatar użytkownika
chomicco
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 03 mar 2012, 21:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

pierwszy mój półmaraton Warszawski 3 lata temu- 1h 24min. miałem wtedy 18 lat ;) do zobaczenia na starcie 25 marca! :)
Biegam by żyć...!
Awatar użytkownika
Anja.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 296
Rejestracja: 07 gru 2011, 15:10
Życiówka na 10k: 1'02'46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Żoliborz

Nieprzeczytany post

1'24???? OMG czy jest tu ktos kto biega w moim tempie? Moge byc ostatnia, ale niefajnie byc ostatnia przybiegajac godzine po peletonie :bum:

Za to zaczynam miec lekka nadzieje ze do mety dobiegne, w niedziele pierwszy raz zrobilam 20km (zajelo mi to 2'30 z 3 przerwami przy aucie na powerada i zelki (tydzien wczesniej biegalam 14km bez wspomagaczy i skonczylo sie potwornym zgonem przez reszte dnia, jednak zelki rulez...). Staralam sie trzymac technike, odbijac ze srodstopia i wyprostowywac noge z tylu blablabla (efekt: zakwasy w lydkach :)) ale nie jakies straszne.
W te niedziele chce powtorzyc 20km, a potem juz na 2 tygodnie przed startem spokojnie: w weekend max 10km, w tygodniu 2 x po pol godzinki, w soboty BBL na skrze - dobry plan?
Zazdroszcze atakowania kosmicznych 1'30 czy nawet 2'00 - powodzenia, oby pogoda byla taka jak w miniony weekend, biegalo sie wspaniale!
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Anja. pisze:1'24???? OMG czy jest tu ktos kto biega w moim tempie? Moge byc ostatnia, ale niefajnie byc ostatnia przybiegajac godzine po peletonie :bum:

Za to zaczynam miec lekka nadzieje ze do mety dobiegne, w niedziele pierwszy raz zrobilam 20km (zajelo mi to 2'30 z 3 przerwami przy aucie na powerada i zelki (tydzien wczesniej biegalam 14km bez wspomagaczy i skonczylo sie potwornym zgonem przez reszte dnia, jednak zelki rulez...). Staralam sie trzymac technike, odbijac ze srodstopia i wyprostowywac noge z tylu blablabla (efekt: zakwasy w lydkach :)) ale nie jakies straszne.
W te niedziele chce powtorzyc 20km, a potem juz na 2 tygodnie przed startem spokojnie: w weekend max 10km, w tygodniu 2 x po pol godzinki, w soboty BBL na skrze - dobry plan?
Zazdroszcze atakowania kosmicznych 1'30 czy nawet 2'00 - powodzenia, oby pogoda byla taka jak w miniony weekend, biegalo sie wspaniale!
Dasz radę, spokojnie. Każdy z tych ścigantów zaczynał od 2:30 :hahaha: Po roku systematycznego biegania i Ty pobiegniesz na 1:24 :taktak:
Awatar użytkownika
Rem
Wyga
Wyga
Posty: 75
Rejestracja: 19 paź 2010, 14:50
Życiówka na 10k: 00:56:30
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam,
zaczalem biegac w lipcu 2010 ( 170cm, 84kg, 49lat). Pierwszy bieg: Sylwester Trzebnica 1:02, a pozniej piekny PM, marzec 2011 w Warszawie: 2:07 ( z kontuzja kolana, do dzis odczuwalną). Wrzesien 2011 maraton w Berlinie: 4:51
Nigdy wczesniej nie uprawialem sportu, poza zeglarstwem i 4 latami na bramce ( pilka reczna, srednia szkola). Cale zycie z nadwagą, duzą. Teraz juz dużo mniejszą.
Mysle,ze jestem dobrym przykladem na to, ze można. Super szybki biegacz ze mnie nie bedzie, ale daje rade. Wlasnie sie szykuje do maratonu w Rzymie ( 18 marca). Cicho marzę, ze poprawie czas - ale presji nie mam.
Pierwszaki: wierzcie w siebie! a jak pozniej frajda i zadowolenie. Bezcenne!

Rem
Obrazek
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

To będzie mój pierwszy półmaraton w życiu, nigdy wcześniej nie biegałem w żadnych zawodach, przyjeżdżam specjalnie ze Śląska ;) ....zacząłem poważniej biegać w grudniu, 185cm w tej chwili 91kg....
przebiegnę..takie mam założenie cel do którego dążę.... nie chodzi o czas, myślę ze będzie w okolicy 2:20, tylko o sam fakt dobiegniecia do mety, dla własnej satysfakcji, uwierzenia w siebie i ze można...to dla tych którzy twierdzą że jak ktoś wolno biega to nie warto startować, niektórzy żeby się chciało potrzebuja miec cel ;)

Do zobaczenia na starcie i na trasie :)
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
Awatar użytkownika
hugra
Wyga
Wyga
Posty: 127
Rejestracja: 24 wrz 2011, 12:28
Życiówka na 10k: 43:40 Bieg Niepodleś
Życiówka w maratonie: 4:07:51
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna

Nieprzeczytany post

Najwazniejsze jest przełamywanie barier i czynne uprawianie sportu, który jednoczy ludzi :usmiech: Wynik nie jest az tak ważny jak satysfakcja z ukończonego biegu :usmiech:
5km--19:56, 10km--43:40 , 21.097km--1:40:36 ,42.195km--4:07:51
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Będzie pacemaker na 2:15...chyba w sam raz dla mnie..wg czasów treningowych powinienem przebiec PMW w czasie 2:10 ale pewnie ze strachu przed nie ukończeniem zacznę spokojniej własnie za zającem na 2:15......będzie dobrze to po podbiegu przy agrykoli go zostawię i spróbuję mocniej.....stres przedstartowy się u mnie zaczyna ;)
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
yaro1986
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 617
Rejestracja: 11 sty 2012, 19:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: mazowsze

Nieprzeczytany post

Poniewaz nie bieglem PMW mam pytanie odnosnie startu. Czy grupe ktora biegnie na okreslony czas sam wybieram, czy bedzie ona przydzielona od gory. Bieglem tylko w wiazowanie i chcialbym w wawie biec wraz z grupa na 1h40 i nie wiem czy bedzie taka mozliwosc czy moze bede musial startowac z konca.
andrut
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 21 kwie 2011, 09:41
Życiówka na 10k: 1:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa, Śródmieście

Nieprzeczytany post

Sam wybierasz, ale zrób to z rozsądkiem.

Gdzie rozsądek to nie ustawianie się z grupą na 1:30 przy „życiówce” 2:10 ;-)
Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ