Poznań
-
- Wyga
- Posty: 85
- Rejestracja: 07 sty 2012, 16:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja tam nie mam wielkiego wyboru, też Kaptereny 50 na stopy wkładam, bo innych butów jeszcze się nie dorobiłem
Jeżeli będzie faktycznie odwilż i błoto jakiego się chyba wszyscy spodziewamy,to pewnie zapakuje do plecaka zwykłe buty i skarpetki na zmianę, żeby po biegu szybko się przebrać i nie zmarznąć wracając.
Jeżeli będzie faktycznie odwilż i błoto jakiego się chyba wszyscy spodziewamy,to pewnie zapakuje do plecaka zwykłe buty i skarpetki na zmianę, żeby po biegu szybko się przebrać i nie zmarznąć wracając.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
ja biorę nakładki na bank. w zesżłym roku był taki bieg, kiedy przysżła odwilż - warstwa lodu pokryta warstwą wody, można było na łyżwach jeździć...
jeżeli ktoś ma opcję na nakładki/kolce/wkręty, polecam.
jeżeli ktoś ma opcję na nakładki/kolce/wkręty, polecam.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12931
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Przypominam, że jutro spotykamy się podczas GP, w ramach zajęć. Nie będzie więc spotkania na podbiegu.
-
- Dyskutant
- Posty: 41
- Rejestracja: 30 mar 2010, 19:43
Wyniki:
http://w.sts-timing.pl/pliki/Wyniki_GP_ ... dycja5.pdf
Dzięki za spotkanie. Jak zwykle miło było Was zobaczyć.
Aldona, mam nadzieję, że to nie jest jakaś bardzo poważna kontuzja! Trzymam kciuki, żeby było ok.
Ściskam i do zobaczenia.
Gebremarian Gazela Pasza de Zoo
http://w.sts-timing.pl/pliki/Wyniki_GP_ ... dycja5.pdf
Dzięki za spotkanie. Jak zwykle miło było Was zobaczyć.
Aldona, mam nadzieję, że to nie jest jakaś bardzo poważna kontuzja! Trzymam kciuki, żeby było ok.
Ściskam i do zobaczenia.
Gebremarian Gazela Pasza de Zoo
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12931
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Na pierwszej stronie jest już aktualizacja wyników. Trudne warunki były dzisiaj na trasie GP ale to pozwala na pracę nad techniką, bo taka nawierzchnia jest bardzo wymagająca i nie wybacza błędów. Czołówka traci w takich okolicznościach do 30 sekund. Nie więcej.
Gratulacje dla Marka za udany debiut i życiówkę. Dziś nikt się nie poprawił oprócz niego. Ciekawe dlaczego...
Gratulacje dla Marka za udany debiut i życiówkę. Dziś nikt się nie poprawił oprócz niego. Ciekawe dlaczego...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 584
- Rejestracja: 02 wrz 2011, 10:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Dzisiaj nie było dobrego biegania - nie dość, że po 3-cim kilometrze odcięło mi prąd i że czas słaby to jeszcze wynik brutto jest mniejszy niż netto Muszę dać znać organizatorom, że pomylili kolumny
Gratulacje dla brata za pierwszy ukończony bieg, a dla drugiego Marka serdeczne podziękowania za pomoc pierwszemu
Gratulacje dla brata za pierwszy ukończony bieg, a dla drugiego Marka serdeczne podziękowania za pomoc pierwszemu
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 465
- Rejestracja: 04 cze 2011, 23:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Oj tak, coś pechowy dziś był ten 3-ci kilometr
Mi się fajnie biegło, na pewno nie było nudno, w niedalekiej oddali majaczyła mi żółta koszulka - to dawało dodatkową motywację
Ale załatwiła mnie kolka, takiej cholery jeszcze nie miałam ( choć trudno nazwać to kontuzją, to skutecznie pokrzyżowała mi dziś plany). Wood poczytam o tym działaniu przyczynowo-skutkowym między oddechem, a krokiem biegu - może faktycznie jest to kwestia do wyuczenia/wyćwiczenia?
Niesamowicie mobilizująco działały hasła wsparcia mijających zawodników - dzięki!
Marek - gratulację za dzisiejszy debiut!
Michał sprawdziłam, faktycznie do klasyfikacji generalnej biorą wyniki z pięciu najlepszych biegów - więc cały czas jest jeszcze o co walczyć. Twoja uwaga na ten temat była taką liną, której się chwyciłam, gdy czułam, że zaczynam zagłębiać się w mały negatywny dołek.
A' propos dołków mniejszych i większych - czy Was też wzrusza "ta mała trupia główka"?
http://www.youtube.com/watch?v=zHCygINqkuo
Mi się fajnie biegło, na pewno nie było nudno, w niedalekiej oddali majaczyła mi żółta koszulka - to dawało dodatkową motywację
Ale załatwiła mnie kolka, takiej cholery jeszcze nie miałam ( choć trudno nazwać to kontuzją, to skutecznie pokrzyżowała mi dziś plany). Wood poczytam o tym działaniu przyczynowo-skutkowym między oddechem, a krokiem biegu - może faktycznie jest to kwestia do wyuczenia/wyćwiczenia?
Niesamowicie mobilizująco działały hasła wsparcia mijających zawodników - dzięki!
Marek - gratulację za dzisiejszy debiut!
Michał sprawdziłam, faktycznie do klasyfikacji generalnej biorą wyniki z pięciu najlepszych biegów - więc cały czas jest jeszcze o co walczyć. Twoja uwaga na ten temat była taką liną, której się chwyciłam, gdy czułam, że zaczynam zagłębiać się w mały negatywny dołek.
A' propos dołków mniejszych i większych - czy Was też wzrusza "ta mała trupia główka"?
http://www.youtube.com/watch?v=zHCygINqkuo
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12931
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Marek prowadził bieg Muślewskiemu? Nie wiedziałem. 15 minut z hakiem to niezły czas. Brawo. Do którego kilometra mu prowadziłeś?(...) a dla drugiego Marka serdeczne podziękowania za pomoc pierwszemu
-
- Stary Wyga
- Posty: 197
- Rejestracja: 27 lis 2010, 13:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
http://poznan.gazeta.pl/poznan/51,36001 ... .html?i=26
wychodzi na to ze nad Rusałka biegał dzis tylko BBL
wychodzi na to ze nad Rusałka biegał dzis tylko BBL
-
- Wyga
- Posty: 85
- Rejestracja: 07 sty 2012, 16:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dziękuje wszystkim za gratulacje, a przede wszystkim Markowi za to, że chciało mu się takim ślimaczym tempem biec ze mną Gdyby nie jego obecność obok mnie, to pewnie pobiegłbym bardziej zachowawczo i dotarł na metę 2-3 minuty później. Teraz już niestety nie ma dla mnie zmiłuj i będę musiał życiówkę poprawiać na każdym kolejnym GP
Pragnę także przeprosić wspomnianego Marka za charczenie, dyszenie oraz inne odgłosy zmęczenia, które mogły dotrzeć do jego uszu
Pragnę także przeprosić wspomnianego Marka za charczenie, dyszenie oraz inne odgłosy zmęczenia, które mogły dotrzeć do jego uszu
-
- Dyskutant
- Posty: 41
- Rejestracja: 30 mar 2010, 19:43
Sandra przegięłaś :-D się...
http://poznan.gazeta.pl/poznan/51,36001 ... .html?i=27
Słitaśna foteczka.
Gebremarian Gazela Pasza de Zoo
http://poznan.gazeta.pl/poznan/51,36001 ... .html?i=27
Słitaśna foteczka.
Gebremarian Gazela Pasza de Zoo
- Dorotka Gonitwa
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 346
- Rejestracja: 23 wrz 2009, 17:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: z kalkulatora
I naszego Guru widać na foteczkach do których link podał Łukasz.