TRENING u JERZEGO SKARŻYŃSKIEGO
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Jeszcze się upewnie ale mi się wydaje że przez słowo hala sportowa on ma na myśli poprostu Siłownię - tu chyba nie chodzi o krytą bieżnię.
Jeśli siłownia - to mam i korzystam.
Jeśli siłownia - to mam i korzystam.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 632
- Rejestracja: 28 lis 2003, 08:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja stosuję trening na płotkach,ale nie na hali tylko w terenie. Uważam,że trening na hali to trening na sali gimnastycznej,z wykorzystaniem wszelkich dostepnych przyżądów a nie tylko płotki.
Z tego co pamietam to trenowaliśmy na drabinkach,drążku,linie,poręczach,materacach,siłowni,z piłkami lekarskimi itp.
Najpraktyczniejsze są róznego rodzaju tory przeszkód z wykorzystaniem rożnych elementów.
To ma być tzw. ogólnorozwojówka. Zresztą wszyscy to wiedzą.
Z tego co pamietam to trenowaliśmy na drabinkach,drążku,linie,poręczach,materacach,siłowni,z piłkami lekarskimi itp.
Najpraktyczniejsze są róznego rodzaju tory przeszkód z wykorzystaniem rożnych elementów.
To ma być tzw. ogólnorozwojówka. Zresztą wszyscy to wiedzą.
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Dobre , dobre... hala to jedno a sala to drugie..ale na sali można zrobić także płotki i inne wyzej wypisane ćwiczenia. Na hali mozna zrobić konkretne przebieżki na tartanie..sala jest zbyt sliska.
Padło pytanie czy amatorzy korzystaja z hali.
Chętnie bym korzystał ale dostęp dla ludzi z poza klubu jest ograniczony...
Padło pytanie czy amatorzy korzystaja z hali.
Chętnie bym korzystał ale dostęp dla ludzi z poza klubu jest ograniczony...
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 02 paź 2003, 12:11
Pozwolę sobie się wtrącić do waszej dyskusji. Wziąłem sobie do serca rady pana Skarżyńskiego i od 2 miesięcy uczęszczam raz w tygodniu na zajęcia ogólnorozwojowe na sali sportowej (o ile to w czym ćwiczymy można nazwać salą) i przyznam że bardzo mi się to podoba. No może z wyjątkiem dnia po zajęciach...wtedy wszystko naprawdę boli. Mimo wszystko zachęcam do ćwiczeń z płotkami, piłkami lekarskimi itp.
- miroszach
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1219
- Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
- Życiówka na 10k: 38:06
- Życiówka w maratonie: 3:07:51
- Lokalizacja: Jasło
Trening na hali (czy sali) rozpoczyna się roztruchtaniem ok 10 min, później włącza się do tego wszelkiego rodzaju wymachy rąk.Później podskoki, przebieżki po przekątnej ok 4. W skład całego treningu jest czas na rozciąganie(jest łatwiej, bo grupa robi to samo), gimnastykę siłową (głównie na mięśnie obwodowe kręgosłupa- różniste odmiany ćwiczeń brzuszków, grzbietów i pompek. Zawsze jest też czas na siłę biegową - gęsiego robi się skipy, żaby, wieloskoki (najczęściej na materacach aby nie załatwić układu ruchu). Siłę biegową robi się też często w formie interwałów, czyli jedno po drugim, ex: skipa A, skip C, wyskoki z kolanem jak najwyżej uiesionym i przebieżka, wszystko po jednej długości hali. Serii wszelkich ćwiczeń robi się po dwie lub trzy. Zawsze między poszczególnymi rodzajmi ćwiczeń robi się dwa kółka roztruchtania. Co drugi trening wyciąga się płotki i maszeruje się najpierw z nogą atakującą lub zakroczną, potem zaczyna się skipować z kolanami jak najwyżej między płotkami, po każdej serii rozszerza się odległości między płotkami i tak dochodzi się do biegu przez płotki. Również co drugi trennig wyciąga się piłki lekarskie, ćwiczenia z piłkami opisałem w wątku Wojtka w dziale trening ale cenzorzy go usunęli, bo umieściłem tam też cytat. Do treningu na sali włącza sie r ównież szybkość -= biegamy akies minutówki, 45 sekundówki i 30 sekundówki (każda po jednej i robimy to na koniec treningu).
Podsumowując w skład treningu na hali trwającego 90 minut wchodzą ćwiczenia:
1. Rozciagające - ok 15 minut
2. Gimnastyka siłowa - ok 15 min
3. Siła biegowa - ok 20 min (z odpoczynkiem w truchcie)
4. Przebieżki - do 10 powtórzeń
5. Poprawiające technikę biegu - czyli płotki
6. Ćwiczenia z piłkami lekarskimi (też siłowe)
Podsumowując w skład treningu na hali trwającego 90 minut wchodzą ćwiczenia:
1. Rozciagające - ok 15 minut
2. Gimnastyka siłowa - ok 15 min
3. Siła biegowa - ok 20 min (z odpoczynkiem w truchcie)
4. Przebieżki - do 10 powtórzeń
5. Poprawiające technikę biegu - czyli płotki
6. Ćwiczenia z piłkami lekarskimi (też siłowe)
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
To dzień regenerownia
[/i][/b]
- miroszach
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1219
- Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
- Życiówka na 10k: 38:06
- Życiówka w maratonie: 3:07:51
- Lokalizacja: Jasło
Jak załapać się na halę?
1. Albo zapisać się do jakiegoś klubu, który przeprowadza treningi na hali
2. Albo zorganizować się w grupę chociażby 10 osobową i wynając salę gimnastyczną, tak jak wynajmuje się ja do pogrania w piłkę np halową. Najbardziej doświadczonego biegacza wyznaczyć na osobę prowadzącą trening.
3. Dowolny pomysł.
4. Jeśli jest się studentem to zapisać się na AZS.
1. Albo zapisać się do jakiegoś klubu, który przeprowadza treningi na hali
2. Albo zorganizować się w grupę chociażby 10 osobową i wynając salę gimnastyczną, tak jak wynajmuje się ja do pogrania w piłkę np halową. Najbardziej doświadczonego biegacza wyznaczyć na osobę prowadzącą trening.
3. Dowolny pomysł.
4. Jeśli jest się studentem to zapisać się na AZS.
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
To dzień regenerownia
[/i][/b]
-
- Stary Wyga
- Posty: 156
- Rejestracja: 24 sty 2003, 13:20
Drogi Fredziu,
Zauważyłem, że J. Skarżyński kazał ci się wczytać w swoją ksziążkę i ściśle stosować do jej
zaleceń.
Co, wobec tego zamierzasz zrobić z ustalonymi przez niego zakresami tetna.
Te podane w książce są chyba trochę odmienne od ustalonych przez ciebie, zdaje się że na wyczucie. Pamiętam jakiegoś twojego posta z przed pół roku na ten temat w którym wypowiadałeś się na temat tabelek JS. dość lekceważąco, sprawą komplikuję się zwłaszcza że JS. zaleca ustalać zakresy na podstawie HR max wyliczonego ze wzoru, olewając Hr max rzeczywiste
-to jest zdaje się zupełne inne podejście niż twoje
Zauważyłem, że J. Skarżyński kazał ci się wczytać w swoją ksziążkę i ściśle stosować do jej
zaleceń.
Co, wobec tego zamierzasz zrobić z ustalonymi przez niego zakresami tetna.
Te podane w książce są chyba trochę odmienne od ustalonych przez ciebie, zdaje się że na wyczucie. Pamiętam jakiegoś twojego posta z przed pół roku na ten temat w którym wypowiadałeś się na temat tabelek JS. dość lekceważąco, sprawą komplikuję się zwłaszcza że JS. zaleca ustalać zakresy na podstawie HR max wyliczonego ze wzoru, olewając Hr max rzeczywiste
-to jest zdaje się zupełne inne podejście niż twoje
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Miroszach - dzięki za ten opis !!! Cóż łezka mi się zakręciła bo właśnie tak wyglądały moje treningi na sali lub hali gdy trenowałem sprint...
Ehhh chociaż raz móc jeszcze zrobić taki trening,,, chciałbym się przenieść do przeszłości i potrenować porządnie jak kiedyś w klubie



[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
KIWI
U mnie rzeczywiste maksymalne prawie się pokrywa ze wzorem. Musze jeszcze sprawdzić któregos dnia jak będzie mniej ślisko.
A co do zakresów - ustaliliśmy z Jurkiem zakresy i tyle.
U mnie rzeczywiste maksymalne prawie się pokrywa ze wzorem. Musze jeszcze sprawdzić któregos dnia jak będzie mniej ślisko.
A co do zakresów - ustaliliśmy z Jurkiem zakresy i tyle.
- miroszach
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1219
- Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
- Życiówka na 10k: 38:06
- Życiówka w maratonie: 3:07:51
- Lokalizacja: Jasło
Arti chcę tylko przypomnieć, że taki trening jest także fundamentalny przy trenowaiu do maratonu.Quote: from Arti on 11:45 am on Dec. 18, 2003
Miroszach - dzięki za ten opis !!! Cóż łezka mi się zakręciła bo właśnie tak wyglądały moje treningi na sali lub hali gdy trenowałem sprint...Ehhh chociaż raz móc jeszcze zrobić taki trening,,, chciałbym się przenieść do przeszłości i potrenować porządnie jak kiedyś w klubie
![]()
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
To dzień regenerownia
[/i][/b]
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
KIWI
Nie jesteśmy aptekarzami. Porozumieliśmy sie w tym zakresie i tyle.
Nie jesteśmy aptekarzami. Porozumieliśmy sie w tym zakresie i tyle.