Łapka88 - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
lapka88
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1193
Rejestracja: 08 lip 2011, 15:42
Życiówka na 10k: 00:47:14
Życiówka w maratonie: 04:10:12
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Dzięki :)
Marze o tym żeby zejść poniżej 2h. A co będzie to czak pokaże :)
PKO
Vincent
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 321
Rejestracja: 10 lut 2011, 02:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Luboń

Nieprzeczytany post

Z takim czasem na 10k zejście poniżej 2h to powinien być pryszcz :)
Nie jestem podtatusiały, jestem tatusiem.
Blog
Komentarze
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Słusznie zrobiłeś że kierujesz się tempem. Są dwa sposoby mierzenia obciążeń, albo tętno, czyli "wkład" organizmu (wysiłek jaki się wkłada), to dość subiektywna ocena, i zależy od pozatreningowych czynników, albo mierzenie rezultatu, czyli efektu wysiłku (wydatkowanej mocy). Ten pomiar jest bardziej obiektywny, oddawana moc nie zależy np. od tego czy jesteś wyspany czy nie. Jeśli ma się możliwość mierzenia mocy to lepiej to robić. W bieganiu jest o tyle dobra sytuacja, że bardzo dobrym przybliżeniem mocy jest tempo.
W kolarstwie tempo nic nie mówi, bo wiatr bardzo wpływa na prędkości, a urządzenia do pomiaru mocy są bardzo drogie, 4-5x cena takiego garmina. Dlatego większość kolarzy trenuje na pulsakach, ale też do biegania zamówiłem sobie garmina 305 i pewnie będę najczęściej biegał nawet bez opaski pulsometru.
The faster you are, the slower life goes by.
Awatar użytkownika
lapka88
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1193
Rejestracja: 08 lip 2011, 15:42
Życiówka na 10k: 00:47:14
Życiówka w maratonie: 04:10:12
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Też uważam podobnie. Tętno dla mnie nie jest współmierne. A do tego zaczynam dopiero poznawać swój organizm przy takim wysiłku jaki odczuwam podczas treningów.

Zresztą ciężko mi kontrolować puls(podczas treningu cały czas jest to II zakres), więc postanowiłem, że będę kontrolował trening na podstawie tempa.
Awatar użytkownika
pulchniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2433
Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
Życiówka na 10k: 39,29
Życiówka w maratonie: 3,33,58

Nieprzeczytany post

Mam takie spostrzeżenie na podstawie podawanego przez Ciebie tempa biegu.
Postaraj się ciut dłużej (tak do połowy dystansu docelowego) pobiec ciut wolniej a w drugiej połowie dać ognia.
Twoje czasy powinny się poprawić.
Pozdrawiam i powodzenia w realizacji planu :usmiech:
Obrazek

blog komentarze

10 km 39:29 21,097 km 1:31:43 42,195 km 3:11:57
Awatar użytkownika
lapka88
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1193
Rejestracja: 08 lip 2011, 15:42
Życiówka na 10k: 00:47:14
Życiówka w maratonie: 04:10:12
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Szczerze mówiąc w moim przypadku to będzie raczej trudne. W momencie kiedy zaczynam trening zazwyczaj zbiegam z górki, a wracając praktycznie zawsze mam pod górę :)
Awatar użytkownika
lapka88
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1193
Rejestracja: 08 lip 2011, 15:42
Życiówka na 10k: 00:47:14
Życiówka w maratonie: 04:10:12
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Kopiuje post z mojego blogu jakby ktoś znał odpowiedź na moje pytanie :)

"Tutaj mam prośbę do kolegów, tudzież koleżanek. http://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=1069 Chciałbym wprowadzić te ćwiczenia(nie wszystkie 1 ćwiczenie robię przed każdym treningiem) 2, 3, 5, 6, 7 i 10. Dodatkowo pompki, brzuszki, i plecy(nie pamiętam jak to się nazywało :P). Nie wiem natomiast w jakie dni tygodnia robić te ćwiczenia. Czy w dniu biegów po bieganiu? Czy może w dni między bieganiem?"
Awatar użytkownika
lapka88
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1193
Rejestracja: 08 lip 2011, 15:42
Życiówka na 10k: 00:47:14
Życiówka w maratonie: 04:10:12
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

To co podpowie jakaś mądra głowa kiedy najlepiej wykonywać te ćwiczenia? :)
Awatar użytkownika
lapka88
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1193
Rejestracja: 08 lip 2011, 15:42
Życiówka na 10k: 00:47:14
Życiówka w maratonie: 04:10:12
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

No cóż. Nikt mi nie odpowiedział wobec tego postanowiłem, że dni bez biegania uzupełnię treningiem siłowym na nogi + jw.

Jak się popsuję to wasza wina :hej: :hahaha:
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

ja to bym chyba robila po bieganiu jakby mi sie chcialo :ojoj:
Awatar użytkownika
lapka88
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1193
Rejestracja: 08 lip 2011, 15:42
Życiówka na 10k: 00:47:14
Życiówka w maratonie: 04:10:12
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Też mnie taka myśl przechodziła przez głowę, ale nie wiem czy dam radę :) Po treningu jestem prawie zawsze wykończony i szybko idę pod ciepły prysznic :D Później jakaś szama i już nie mam siły ćwiczyć.
Awatar użytkownika
Księżna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3089
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę

Nieprzeczytany post

Przyznaję, że jeszcze nie dojrzałam do takich ćwiczeń w pełnym wymiarze.
Część robię rano. Część przy okazji w ciągu dnia. Niektóre w trakcie treningu... A niektórych nie robię w ogóle :hej:
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

to po bieganiu porob chociaz troche grzybkow :bum:
Awatar użytkownika
lapka88
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1193
Rejestracja: 08 lip 2011, 15:42
Życiówka na 10k: 00:47:14
Życiówka w maratonie: 04:10:12
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Jakich grzybków :D :hahaha:
a_plum
Wyga
Wyga
Posty: 59
Rejestracja: 09 sty 2012, 22:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

hej Łapka88! M. in. wspomniane przez ciebie powyżej ćwiczenia wykonuję zawsze po bieganiu; na początku ciężko jest zmobilizować się do tych ćwiczeń, ale ja np. już po miesiącu zauważyłam poprawę, mam więcej siły w nogach; wcześniej wykonywałam wiele ćwiczeń siłowych na nogi, ale gdy byłam wypoczęta, nie odczuwałam takiego efektu jak teraz (biega się mi lżej); to tylko takie moje małe spostrzeżenie, nie to że udzielam ci rad, bo sama za mało jeszcze wiem w tym temacie :usmiech:
"Motywacja jest tym, co pozwala zacząć. Nawyk jest tym, co pozwala wytrwać"

BLOG
KOMENTARZE
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ