kapolo - komantarze
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3883
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
dopiero teraz mam chwile no ale widze ze znalazles odp
jak trasa jest atestowana to mozesz byc pewien ze bedzie miala te 5km
podejrzewam ze kosic zakretow po chodnikach raczej nie zamierzasz - zwykle w regulaminie jest ze trasa biegnie tylko jezdnia
jak zalezy Ci na dobrym wyniku to moze zrob sobie sobote wolna? wiele osob robi sobie nawet dwa dni wolnego zeby nogi nie mogly sie doczekac
jak trasa jest atestowana to mozesz byc pewien ze bedzie miala te 5km
podejrzewam ze kosic zakretow po chodnikach raczej nie zamierzasz - zwykle w regulaminie jest ze trasa biegnie tylko jezdnia
jak zalezy Ci na dobrym wyniku to moze zrob sobie sobote wolna? wiele osob robi sobie nawet dwa dni wolnego zeby nogi nie mogly sie doczekac
-
- Stary Wyga
- Posty: 170
- Rejestracja: 22 kwie 2011, 21:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Leszno
Witam
Przeczytałem twojego bloga i powiem szczerze, że ci kibicuję... jedziemy na tym samym wózku. "Biegałem" od kwietnia do sierpnia 2011 (później przerwa). Wraz z Nowym Rokiem wróciłem do "biegania". Cele niemalże identyczne co Ty z tym, że chyba jednak maraton mniej optymistycznie tj.4:30. Niestety nie mam tyle odwagi co Ty aby założyć i prowadzić bloga, więc pozwól, że będę śledzić Twojego.
Pozdrawiam
Życzę zdrowia i wytrwałości.
Przeczytałem twojego bloga i powiem szczerze, że ci kibicuję... jedziemy na tym samym wózku. "Biegałem" od kwietnia do sierpnia 2011 (później przerwa). Wraz z Nowym Rokiem wróciłem do "biegania". Cele niemalże identyczne co Ty z tym, że chyba jednak maraton mniej optymistycznie tj.4:30. Niestety nie mam tyle odwagi co Ty aby założyć i prowadzić bloga, więc pozwól, że będę śledzić Twojego.
Pozdrawiam
Życzę zdrowia i wytrwałości.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 744
- Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Maków
Mocno mi na wyniku nie zależy. Chciałbym pobiec w czasie poniżej 30 minut. Nadrzędnym celem jest w tej chwili półmaraton i przygotowanie według planu. Spróbuję jednak sobotę zrobić wolną, ale może byc cięzko. Zobaczę jak się będę czuł w piątek po dzisiejszym biegu na 10km. W tym tygodniu mocno nie dosypiam. Cierpię na brak czasu więc predyspozycje do zwodów nie najwyższe. Do tego w piatek szykuje się impreza.LadyE pisze: jak zalezy Ci na dobrym wyniku to moze zrob sobie sobote wolna? wiele osob robi sobie nawet dwa dni wolnego zeby nogi nie mogly sie doczekac
Dzięki za wsparcie. Również życzę wytrwałości. Te cztery godziny wiszą na de mną niczym miecz Damoklesa. Na razie robię wszystko, żeby sprostać temu wyzwaniu, ale jak się nie uda to zły nie będę. Kiedy udaje mi się pokonać 2-3 kilometry z rzędu w tempie zbliżonym do zakładanego tempa maratońskiego (5,40). To myślę, że w 9 miesięcy dam rade się przygotować. Kiedy jednak czytam wpisy osób, które biegają już kilka lat, mają dobre wynik na 10 km, półmaraton przebiegają w czasie zdecydowanie poniżej 2 godzin a mimo to w maratonie nie potrafią złamać 4h, to dochodzi do mnie, że będzie bardzo trudno.ciaptak pisze:Witam
Przeczytałem twojego bloga i powiem szczerze, że ci kibicuję... jedziemy na tym samym wózku. "Biegałem" od kwietnia do sierpnia 2011 (później przerwa). Wraz z Nowym Rokiem wróciłem do "biegania". Cele niemalże identyczne co Ty z tym, że chyba jednak maraton mniej optymistycznie tj.4:30. Niestety nie mam tyle odwagi co Ty aby założyć i prowadzić bloga, więc pozwól, że będę śledzić Twojego.
Pozdrawiam
Życzę zdrowia i wytrwałości.
-
- Stary Wyga
- Posty: 170
- Rejestracja: 22 kwie 2011, 21:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Leszno
Gratuluję udanego startu. Fajnie, że udało Ci się dobrze rozłożyć siły i na końcówce jeszcze przyspieszyć. Wyprzedzanie na trasie musi być bardzo mobilizujące. Z tym czasem myślę, że 10km poniżej godziny jest jak najbardziej w Twoim zasięgu, czego bardzo Ci zazdroszczę
- Ewa123
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 320
- Rejestracja: 05 lis 2011, 14:17
- Życiówka na 10k: 40,16
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Beskidy
Kapolo, gratulacje wyniku:) Czytałam wszystko i wiem, że ciężko na niego pracowałeś. Małymi krokami, mam nadzieję, uda Ci się osiągnąć zamierzony cel. A poza tym świetna fotorelacja, miło się czyta:)
-
- Stary Wyga
- Posty: 203
- Rejestracja: 01 gru 2011, 19:28
- Życiówka na 10k: 51:52
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: KIELCE - woj. świętokrzyskie
- Kontakt:
Pięknie!
Mimo, iż już to robiłem - to gratuluje jeszcze tutaj! Dobra robota!!!
Mimo, iż już to robiłem - to gratuluje jeszcze tutaj! Dobra robota!!!
zapraszam na bloga (zwykłego): www.szuranie.pl
BLOG na forum bieganie.pl:: TUTAJ
zapraszam do komentowania: TUTAJ
szuranie.pl na Facebooku: TUTAJ
BLOG na forum bieganie.pl:: TUTAJ
zapraszam do komentowania: TUTAJ
szuranie.pl na Facebooku: TUTAJ
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 744
- Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Maków
Bardzo dziękuję!
Taka mała refleksja mi się nasuwa, że jednak na treningach biegam zbyt zachowawczo, ostrożnie. Postaram się to zmienić. Najbliższa okazja będzie dzisiaj. 2x 3km. Piękny śnieg. Już się nie mogę doczekać.
Niestety prawa noga znów szwankuje. Tym razem stopa. Obszar między pięta a palcami, bliżej palców. Chodząc prawie kuleję. grrrrr
Taka mała refleksja mi się nasuwa, że jednak na treningach biegam zbyt zachowawczo, ostrożnie. Postaram się to zmienić. Najbliższa okazja będzie dzisiaj. 2x 3km. Piękny śnieg. Już się nie mogę doczekać.
Niestety prawa noga znów szwankuje. Tym razem stopa. Obszar między pięta a palcami, bliżej palców. Chodząc prawie kuleję. grrrrr
- Ewa123
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 320
- Rejestracja: 05 lis 2011, 14:17
- Życiówka na 10k: 40,16
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Beskidy
Ale na treningu lepiej nie dawać z siebie wszystko, tym bardziej, ze nie znasz jeszcze własnych mozliwości. Poza tym jest ślisko...kapolo pisze:Bardzo dziękuję!
Taka mała refleksja mi się nasuwa, że jednak na treningach biegam zbyt zachowawczo, ostrożnie. Postaram się to zmienić. Najbliższa okazja będzie dzisiaj. 2x 3km. Piękny śnieg. Już się nie mogę doczekać.
Niestety prawa noga znów szwankuje. Tym razem stopa. Obszar między pięta a palcami, bliżej palców. Chodząc prawie kuleję. grrrrr
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 744
- Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Maków
Ok, spoko, spoko. Wszystko w granicach rozsądku.
Niech by jeszcze popadało to może jakieś narty biegowe w ramach urozmaicenia treningu.
Niech by jeszcze popadało to może jakieś narty biegowe w ramach urozmaicenia treningu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 744
- Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Maków
Zabiłaś mi ćwieka tym BNP. Grzebałem, szukałem i w końcu znalzałem.LadyE pisze:Kapolo gratulacje!!
swietnie rozgrane pierwsze zawody BNP no i to tempo ostatniego km
super
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 744
- Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Maków
Mission imposible