Powrot do utraconej formy ;)

Moderator: infernal

Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

11.1.2012

17 km tempo 4;48 tętno 146 cieżko nawet bardzo bierze mnie chyba przeziębienie wczoraj wziąłem na noc 3 aspiryny
Po południu 80 min masaż ;) cos pięknego pełen relaks rozluźniony jestem całkowicie ;)
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
PKO
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

12.01.2012
No i mamy zimę w Chicago wczoraj było około 13 stopni i słońce trening robiłem w krótkich spodenkach i koszulce a dzis spadło 15 cm śniegu a moze wiecej do tego mocny wiatr i mróz odczuwalna temp poniżej -10 nie mogłem przepuścić. Takiej okazji wybiegam jak na ulicach zrobiło sie trochę luzniej koło 8 wieczorem nic jeszcze nie było odsniezone chodnik zlewl sie z ulica wiatr ze śniegiem w oczy widoczność zerowa
Na nogach miałem swoje salomony fellcross i muszę powiedzieć ze rewelks nie przemokly choć miejscami śniegu miałem po kolana dobra siła wyszła
18 km tempo 5:10 tętno 145 naprawdę bieglo sie cieżko po. Tym śniegu nie był mokro tylko taki sypki ,nogi było trzeba wysoko podnosić ,żeby taka pogoda była cała zimę to na wiosnę był by taki power w nogach ze szkoda gadać , pod koniec trochę zamarzła mi twarz jak wróciłem do domu spojrzałem w lustro to sam sie z siebie śmiałem dziadek mróz normalnie brwi oczy zamarzniete:) fajny trening
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

13.01.2012
Po wczorajszych szlensteach w sniegu dobilem swoj piszczel lekko spuchniety jest i chodzenie jest utrudnione więc dzis odpuszcze moze basen wieczorem i jakies cwiczenia jutro zobaczymy jak bedzie ;) mimo ze piszczel boli warto było wczoraj pobiegac po tych zaspach śnieznych;)
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

14.1.2012
90 x25 basen tylko zaba piszczel jeszcze lekko boli więc nie chciałem pogarszac sprawy, na basenie stała sie rzecz dziwna pływalni sobie swoją linia razem z jakaś dziewczyna wkurzalo mnie to ze nie rozumianą prostej zasady połowa lini jest moja połowa twoja ona pływala środkiem do tego była dość duża kobieta delikatnie mowic więc żeby sie nią minąć musiałem sie ostro wyginac to samo przy nawrotach widzi ze będę nawracal to zamiast sie przesunąć to ta krowa stoki na srodku ale myśle olac to zawsze jestem poddenerwowany i pełen agresji gdy nie biegam w tym przypadku powstrzymalem sie od komentarzy , po chwili ta sama kobieta stanęła na samym srodku z jakimś facetem na oko 55-60 lat zajęli cała linie grzecznie sie pytam czy mogli by swoje konwersacje prowadzić poza basenem bo niektórzy chcą pływać , a ten gość do mnie z morda żebym sobie ich mijał albo zmienił pas ja mu mówię ze basen jest to pływania a jak ma ochotę pogadać niech idzie do kawiarni w tym momencie zaczął sie już na maksa do mnie rzucać podnioslem sie z wody chyba koleś nie spodziewał sie ze bedzie mi do ramienia rękę już miałem zacisnieta jakiś facet z tylu mnie złapał i powiedział nie warto pózniej zaczął kłócić sie z tamtym gościem we mnie już sie gotowalo łaskawie przesunął sie trochę ale i tak blokował spokojne pływanie po co tacy ludzie chodzą na basen?

Po powrocie do domu 100 pompek 100 brzuchow. Zwykłych 100 skosnych jeszcze jak teraz to pisze to mam mordę tego faceta przed oczami taki puskaty cwaniaczek nienawidzę takich ludzi!!!
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

15.1.2012
Z noga zdecydowanie lepiej ale jesCze dzis poczekam ide na siłownię w planie mam 40-50 km rowerowania potem sprawność ogólna tak koło 2,5 h chce spędzić na siłowni

Podsumowanie tyg 70 km;)

Tak jak mowilem poszedlem na silownie na rowerze spędziłem dokładnie 1 h ustawilem sobie program "random hills" czyli takie pagorki wyszło wszystkiego 38,6 km bardzo mocne tempo, moc średnia to około 275 watt, miejscami wchodzilem na 350 watt puls Max zrobiłem 165 czyli nic wielkiego nie czułem jakiegoś wielkiego zmęczenia po tym rowerze według sprzętu spalilem 820 kalori niech bedzie ;) jakoś bardziej wierze w kalorie spalane podczas biegania , potem trochę grzbietow z obciążeniem 100 brzuszkow zwykłych 60 z obciążeniem podciaganie na drazku , i 3 serie po 20 powtórzeń na klate przerwa 30 sec cos bym jeszcze porobil ale zamykali Juz silownie :( to tyle Po rowerze piszczel troche bolal ale nic wielkiego jutro bieganie!!!
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

Film ogólnie kiepski ale ta przemowa to konkretny motywator!!!!!!



http://www.youtube.com/watch?v=mpviRJSq5y4&sns=em
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

16.1.2012

14 km tempo 4:38 tętno 148 nogi lekkieeeee:) ale po 6 km odezwał sie piszczel trochę mnie pobolewal, po powrocie do domu noga trochę spuchnieta jutro zobaczymy jak bedzie jak kiepsko to siłownia i rower i inne cwiczenia a jak bedzie w miarę ok to dalej bigam;)
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

17.1.2012
Z noga nie jest lepiej lecz nawet gorzej :) wczorajszy trening był za szybko było trzeba jeszcze ze dwa dni poczekać no ale cóż wyszło inaczej i teraz trzeba pokombinowac, dzis prawdo podobnie pójdę na siłownię zmasakruje sie konkretnie rower i potem zrobię cała masę ćwiczeń ogolnorozwojowych na skupiając sie przede wszystkim na plecach i dwuglowych uda tam mam braki i to wiem , zbytnio nie przejmuje sie brakiem systematycznego biegania to jest Zima nie szykuje sie na żaden maraton na wiosnę będę biegał 10 i 5 k moze raz na dwa miesiące jakaś połowke , najważniejsze jest ze wiem co mi dolega i jak to leczyć miałem już problemy z piszczelami pare razy zawsze przez to samo buty!!!! Chyba wyzwalem je na śmietnik mimo ze maja tylko 200 km przebiegu!!!
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

Normalnie roznosi mnie w pracy dawno nie czułem takiej ochoty na bieganie dzis był by idealny dzien na jakiś mocny interwal ale boje sie o ta nogę niechce zrobic dzis treningu życi a potem miesiąc męczyć sie z poważna kontuzja eh dzis rano zmierzylem sobie tętno spoczynkowe wyszło 39:) po wstanie z łóżka i odczekaniu 15 sec tętno było 47 qrde takiej dyspozycji już nie miałem dawno jednak długi sen i jedna praca w normalnym wymiarze godzin pozwala na super regenerację i olbrzymie pokłady energi
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

17.1.2011
Siłownia rower stacjonarny ten sam program co przed wczoraj random hills wyszło szybciej 39,9 km równo w 60 min kadencja sr 108 nie wiem czy to dobrze czy to złe nie znam sie za bardzo na rowerowaniu;) puls dzis zrobiłem Max 175 jak schodzilem z rowerka na podłodze była spora kałużA potu;) spodenki koszulka mokro na wylot dzis według maszyny spalilem 935 cal ale w dalszym ciagu twierdze ze rower duzo miej męczy jak bieganie No i przede wszystkim 1 godz biegu mija tak szybko ze nawet nie zdążę sie zorientować i już trzeba zawracać , na rowerze zwłaszcza w siłowni jest to pewien problem ,nie wiem co mi da ten rower napewno podtrzymuje wydolnosc napewno pracują tam mocno nogi i pracują trochę inaczej niż przy bieganiu, piszczel właściwie mnie nie bolal bardziej tyłek od siodelka

Po rowerku zrobiłem 100 brzuszkow zwykłych 100 z obciążeniem na maszynie, 9 urządzeń na każdym urządzeniu 3 serie 20 powtórzeń w seri przerwa miedzy seriami 30 sec i to chyba tyle ;)
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

18.1.2012
Rozgrzewka 2 km tempo 4;50 tętno 135
Potem 4x1600 ( tempa 1600 m to:3:38,3,36,3:42,3:32) przerwy 2 min
Na koniec 2 km tempo 6;00 tętno 130
Puls Max na interewalach 180 sr puls 163
Weszło lekko trening robiony na tartanie noga nie bolała podczas treningu po treningu niewielki bol ale jest duzo lepiej

Całość treningu około 11 km
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

19.1.2012
Basen 100x25m nieco ponad godzina fajnie było denerwuje mnie tylko ten zapach chloru, w Chicago zrobiło sie zimno dzis w nocy ma być koło -20 Celsjusza , jutro ma spaść śnieg tez koło 10 cm czyli zima
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

Przed chwila dostałem email;)
Biegne w listopadzie ING New York Marathon kolejne podejście marathon z trasa trudniejsza niż Chicago ale pogoda jest duzo lepsza;)
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

21.1.2012
Tak jak wspomniałem w poprzednich postach wczoraj w Chicago była niezła śniezyca spadło około 15 cm śniegu a moze wiecej w każdym bądź razie śniegu jest duzo do tego mróz więc nie ma chłopy tylko jest piękna zima

Dzis bieglem zawody 10k czas 38:50 pokazał garmin czekam na oficjalne wyniki byłem trzeci czyli nagroda przysługuje która. Ma być wysłana poczta
Teraz trochę o imprezie więc ze względu na wczorajsza śniezyca nie siedziałem czy w ogóle sie odbędzie ale po południu dostałem email ze impreza bedzie ze plugi odsniezaja trasę więc radość i w głowie pytanie w czym pobiec to mój pierwszy start w zimę
Zdecydowałem sie na startowki nike lunaracer ;) kto zna ten but wie ze to typowa asfaltowa startowka no coz wybór kiepski ;)
Gdy zaparkowakem samochód rano przed zawodami zaczął padać śnieg myśle sobie bedzie wesoło do tego -8 i wiatr( impreza na samym jeziorem kto mieszka w Chicago wie ze tam jest wietrznie )impreza zorganizowana bardzo dobrze duży namiot gdzie można było sie przebrać i ogrzać przed startem , zacząłem rozgrzewkę pierwsze wrażenie slisko!!!! Ok myśle to tylko start kontrolny olac to nie za wiele ostatnio biegalem ze względu na ten piszczel wyścig był na dystansie 10 k i polmaraton ta sama trasaa tyle ze polmaraton dwie pentle,

Start pierwsze metry patrzę na zegarek tempo 3:20 myśle uuu hamujemy ;) pierwszy zakręt 90 stopni zwolnienie do zera delikatnie na paliszkach duzo śniegu slisko drugi zakręt gleba potem jeszcze dwa razy lezalem właściwie bieglem sam gość przerwana co leciał 10 k był około
1 min wygrywajacy około 2-3 min więc walka z samym sobą za mna tez nie było nikogo pierwsza cześć trasy cały czas pod wiatr dwa duze podbiegi bieglo sie dobrze równo zero problemów czy kryzysów raczej zachowawczo po 6 km dał sie we znaki piszczel na 5mili(8 km) bardzo chciałem przyspieszyć czułem sie wyjątkowo dobrze ale co z tego slizgalem sie jak nie wiem , w sumie jak na pogodę mróz śnieg wiatr z wyniku jestem bardzo zadowolony puls Max zrobiłem 175 sr puls 170
Naprawdę swietnie mi sie bieglo luźno żeby warunki były lepsze była by szansa nz bardzo fajny wynik, po biegu powerade hot chocolate banany bajgle i inne duperele świetna impreza duzo startujących lubię biegać w zimę;)
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ