Garmin f305

Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

godzina szperania i znalazłem, wklejam dla potomności i pewnie dla samego siebie za jakiś czas...

http://biegajznami.pl/Forum/Pulsometry/ ... Strona-180

Cinek2030

Jestem już po operacji na Garminie F305. Ostatnimi czasy urządzonko miało się już nie najlepiej. Kilka miesięcy temu (po około 18 miesiącach użytkowania) widać było, że bateria nie wytrzymuje już tak długo, jak na początku. Kiedyś ładowanie wystarczało na 4 standardowe około 2-godzinne treningi. Teraz musiałem go ładować po jednym lub dwóch treningach, a i tak coraz częściej pokazywał komunikat rozładowanej baterii. Dodatkowo podczas ładowania już po chwili potrafił pokazywać komunikat o naładowanej baterii (normalnie ładowanie trwa co najmniej kilkadziesiąt minut).
Co gorsza nasilił się inny objaw – Garmin wyłączał się nagle w przypadkowych momentach, np. przy zakładaniu na rękę lub niespodziewanie w połowie treningu. Przez ostatnie 2 tygodniee stał się praktycznie nieużyteczny.
Przed operacją zakupiłem potrzebne komponenty: nowy akumulator, przetwornik piezoelektryczny i klej silikonowy. Wybór odpowiedniej baterii jest największym problemem, ponieważ oryginalnej Garmina raczej się nie dostanie. Trzeba poszukać coś o podobnych parametrach (Li-ion 3,7 V, 750 mAh) i rozmiarach (33,5 x 35 x 5,5 mm). Kupiłem baterię NP-40 stosowaną w wielu aparatach cyfrowych i znaną jako Fuji NP-40, Kodak KLIC-7005, Pentax D-Li8 lub Samsung SLB-0737. Jest nieco większa od oryginalnej, ale podobno się mieści.
Pierwsza czynność to otwarcie nierozbieralnego Garmina. Na szczęście producent zastosował elastyczny klej umożliwiający rozłożenie obudowy. Trzeba użyć jakiś niekoniecznie ostry nóż, włożyć w szczelinę między połówkami obudowy i próbować poszerzać szczelinę. Cały problem polega na tym, by za bardzo nie naruszyć plastikowej obudowy.

Obrazek

Kiedy szczelina się już nieco poszerzy, dalej idzie już łatwiej i po chwili Garmin jest już otwarty. Całe urządzenie mieści się w górnej części obudowy. Dolne zawiera tylko akumulator, piszczyk i złącze przenoszące sygnały.

Obrazek

Krótkie oględziny wyjaśniły przyczynę tych nagłych wyłączeń urządzenia. Otóż dostająca się do wnętrza wilgoć, w tym zapewne w dużej mierze pot, spowodowała korozję styków przenoszących prąd baterii do urządzenia. Jeden ze styków został w dużej mierze wyżarty i stracił sprężystość. Nic dziwnego, że Garmin w przypadkowych chwilach tracił zasilanie.

Obrazek

Nowa bateria przygotowana do zastąpienia oryginalnej wysłużonej. Nie powinno być kłopotu z jej zmieszczeniem.

Obrazek

Bateria jest przyklejona do obudowy silną dwustronną taśmą klejącą. Należy jakimś płaskim narzędziem (nóż, wkrętak) podważyć baterię i odkleić od obudowy. Po odklejeniu okazało się, że odkleił i rozwarstwił się też częściowo piszczyk. Niestety nie byłem w stanie tego uniknąć (był zaklejony), ale na szczęście miałem przygotowany nowy piszczyk na wymianę.

Obrazek

Po usunięciu starej baterii można wnętrze wyczyścić z osadów i reszty kleju. Przewody od baterii uciąłem w wygodnej odległości od złącza, a przewody od piszczyka odlutowałem.

Obrazek

Nowe komponenty przylutowane do przewodów. Nieco większa bateria od oryginalnej wymagała usunięcia jednego małego plastikowego bolca z obudowy.

Obrazek

W pierwszej kolejności należy zainstalować piszczyk. W obudowie jest wytłoczone specjalne miejsce na piszczyk, więc warto wymienić na nowy o takich samych rozmiarach (średnica 15 mm). Dla wzmocnienia dźwięku wywierciłem kilka dodatkowych otworków przy 4 już istniejących (wiertłem 1 mm). Piszczyk przykleiłem i uszczelniłem klejem silikonowym, starając się oczywiście nie zakleić otworków. Baterię przykleiłem na 3 placki tego samego kleju.
Gotowa spodnia część obudowy z nowymi elementami:

Obrazek

Pozostała jeszcze naprawa skorodowanego styku. Rozważałem możliwość przeniesienia prądu do górnej części obudowy przylutowanym przewodem. Jednak przy złączu jest niezmiernie mało miejsca. Nawet mała kropla cyny mogłaby się okazać zbyt duża. Postanowiłem więc poprawić sprężystość blaszki za pomocą wyciętego z gumki aptekarskiej klina. Takie rozwiązanie powinno wystarczyć na wiele miesięcy. Przylutować przewód zawsze jeszcze będę mógł w przyszłości.

Obrazek

Przed sklejeniem obudowy należy się upewnić, czy wszystko działa. Złożyłem prowizorycznie połówki obudowy i ściągnąłem je taśmą malarską zostawiając wolne złącze ładowania. Następnie włączyłem do ładowarki. Ładowanie trwało około półtorej godziny, a więc podobnie jak w czasach, gdy był piękny i młody.
Po naładowaniu włączyłem Garmina. Ruszył bez problemu wydając z siebie wesołe piski.
Teraz mogłem skleić obudowę. Na rant obudowy nałożyłem klej silikonowy. Nie może być go za mało, by urządzenie było szczelne, ani za dużo, by nie posklejał przycisków znajdujących się z boku obudowy.
Po złożeniu obu części obudowy można wytrzeć nadmiar kleju (ostateczne usunięcie robi się po wyschnięciu). Obie części obudowy trzeba czymś dość silnie ścisnąć (użyłem taśmy malarskiej) i pozostawić do wyschnięcia kleju (24h).
Po wyschnięciu kleju można dokonać końcowego czyszczenia i urządzenie jest gotowe do pracy.

Obrazek

Przy górnym lewym rogu wyświetlacza widać bliznę po upadku na asfalt razem z właścicielem. Blizny właściciela zagoiły się lepiej
Dzisiaj pierwszy trening po operacji!

Użyte części i materiały:
Akumulator NP-40 GP Li-ion 3,7 V 750 mAh – 35 zł
Buzzer piezoelektryczny 15 mm – około 40 groszy
Klej silikonowy czarny – 5 zł
Kawałek gumki recepturki
Cienkie przewody (wskazana linka)
Aceton techniczny
Ponadto lutownica, drut lutowniczy, miniwiertarka, multimetr, taśma malarska, pilniczki, noże itp.
...i sporo cierpliwości Czas operacji – kilka godzin (razem z wysychaniem kleju 2 dni).
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
PKO
Awatar użytkownika
Herflick
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 274
Rejestracja: 11 cze 2007, 11:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mam pytanie odnośnie smart recording. Co się dzieje gdy trasa nagle zawraca tak jak to będzie miało miejsce w maratonie Łódzkim? Zaliczy to tak jak należy czy będzie taki smart :)że zacznie odejmować?
gg: 212072
Obrazek
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

nie no oczywiście że dalej będzielliczyć tylko na samym nawrocie będzie kilkanaście pewnie metrów przekłamania.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Herflick
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 274
Rejestracja: 11 cze 2007, 11:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dzięki Qba za odp :) obawiałem się, że będę musiał w dalekiej przyszłości zejść poniżej 3,5h w maratonie Łódzkim żeby całego go mieć w garminie :) pozdrawiam
gg: 212072
Obrazek
Awatar użytkownika
lapka88
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1193
Rejestracja: 08 lip 2011, 15:42
Życiówka na 10k: 00:47:14
Życiówka w maratonie: 04:10:12
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Kopalnia wiedzy :) Użytkownik z konkurencyjnego forum to kumaty gość:)
Awatar użytkownika
herson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1681
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)

Nieprzeczytany post

Szacunek dla chłopaka, ale nie zdecydowałbym się samodzielnie na taką operację. Swoją drogą ciekawe dlaczego robił to sam po okresie ok 18 miesięcy. Przecież gwarancja to min 24 miesiące, a samodzielna ingerencja w sprzęt, pozbawiła go tego przywileju.
meszka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 687
Rejestracja: 16 lis 2009, 11:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Do odważnych świat należy :usmiech:
Tylko Prawda jest ciekawa - J. Mackiewicz
poltergeist
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 13 mar 2011, 10:51

Nieprzeczytany post

Witam
Mam pytanie do użytkowników Garmina 305 czy Wy też na swoich pulsometrach macie czasami odczyt tętna na pierwszym kilometrze znacznie przewyższający średnie tętno tzn u mnie pokazuje w okolicach 170-180 a później już spada do rzeczywistych wartości czyli około 125-135 (oczywiście mowa o wolnych wybieganiach ) podejrzewam też że to być może brak nawilżenia paska o czym jest mowa w instrukcji .
z góry dziękuje za odpowiedź
Obrazek
Kris1970

Nieprzeczytany post

Tak dokładnie. Trzeba się trochę spocić. Mi po 1,5km pokazuje jak należy :taktak:
grzechu_wroc
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 355
Rejestracja: 08 maja 2010, 14:51
Życiówka na 10k: 32:30
Życiówka w maratonie: 2:27:16
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

polecam żel do USG. Można kupić w aptece za ok 3,50zł za 500g buteleczkę.
Wystarczy przed założeniem paska troszkę sobie nałożyć go na klatkę piersiową.
#WrocławskieIten
HM: 1:11:11
M: 2:27:16
Awatar użytkownika
KrzysiekWRC
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 23
Rejestracja: 11 sty 2012, 09:47
Życiówka na 10k: 39:01
Życiówka w maratonie: 3:11:01

Nieprzeczytany post

Żel do USG, trochę się spocić - racja. Polecam też zakup płynu do płukania tkanin elektryzujących się po praniu. Wszystkie moje koszulki i ubrania "techniczne" po każdym praniu elektryzowały się dość mocno, co w połączeniu z ocieraniem materiału koszulki o plastikowy pasek pulsometru Garmina, wytwarzało jakieś pola elektromagnetyczne i dopóki koszulka nie naszła pierwszymi kroplami potu puls wariował! Problem zminimalizowałem niemal do zera po stosowaniu owych płynów do płukania.
40km to nie odległość, 40 stopni to nie mróz, 40% to nie wódka!
jankes88
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 11 sty 2012, 19:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piaseczno

Nieprzeczytany post

Nadal polecane ten zegarek, czy może lepiej dołożyć trochę pieniędzy i kupić, któryś z nowszych modeli? Zależy mi na gps i pomiarze tętna.
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

poltergeist pisze:Witam
Mam pytanie do użytkowników Garmina 305 czy Wy też na swoich pulsometrach macie czasami odczyt tętna na pierwszym kilometrze znacznie przewyższający średnie tętno tzn u mnie pokazuje w okolicach 170-180 a później już spada do rzeczywistych wartości czyli około 125-135 (oczywiście mowa o wolnych wybieganiach ) podejrzewam też że to być może brak nawilżenia paska o czym jest mowa w instrukcji .
z góry dziękuje za odpowiedź
ja zwilżam śliną przed biegiem i tym samym problemu nie ma :-)
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
misthunt3r
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 474
Rejestracja: 27 lip 2009, 13:11
Życiówka na 10k: 48:42
Życiówka w maratonie: 4:14:37
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Ja nie rozumiem czemu się dziwicie, że pokazuje wysokie tętno na początku. Kto z was z ręką na sercu robi prawdziwą rozgrzewkę przed treningiem, a kto traktuje pierwsze 2-3km wolnego OWB1 jako rozgrzewkę? W drugim przypadku skok tętna na początku nie jest niczym dziwnym.
Obrazek
Because Running Sucks
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2241
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Myślę, że ten ma najlepszy stosunek jakości do ceny. Ja osobiście uważam, że jest to jeden z najlepszych produktów Garmina. Minusem jest wielkość ( modele 405, 410, 310, 610 mają bardziej cywilny kształt ). 305-tka ma twardy pasek, tzn z dużą ilością plastiku z przodu. To jednak można zmienić dokupując nowy pasek z tym, że te nowe paski są dosyć drogie.
Pewnie lepszym rozwiązaniem był by model 310 z tym, że kosztuje 2,5 raza więcej.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ