Wasze marzenia biegowe.

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
lapka88
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1193
Rejestracja: 08 lip 2011, 15:42
Życiówka na 10k: 00:47:14
Życiówka w maratonie: 04:10:12
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Jakie macie marzenia biegowe które chcecie zrealizować w najbliższym lub w bardziej odległym czasie :)

EDIT: Chodzi mi o marzenia związane ze startami w konkretnych miejscach :)

Ja zacznę.

Niedługo:
W kwietniu przebiec Półmaraton.
Prawdopodobnie w tym roku w sierpniu w Gdańsku Maraton, a na pewno w przyszłym roku przebiec Berlin Maraton.

Uuu, albo jeszcze dalej:
W dużo odleglejszym czasie marzy mi się przebiec kilka ultra-maratonów w tym: Ultra Trail du Mont Blanc, Swiss Alpine Marathon i Spartathlon. :jatylko:
Ostatnio zmieniony 10 sty 2012, 10:14 przez lapka88, łącznie zmieniany 1 raz.
PKO
EyeOfTheTiger
Wyga
Wyga
Posty: 111
Rejestracja: 24 wrz 2011, 12:14
Lokalizacja: Valencia

Nieprzeczytany post

Może nie marzenia tylko plany i cele ??:)

Ja planuję zacząć biegać z zegarkiem i z planem,żeby się jednak rozwijać :). A jak się już porozwijam to w tym roku półmaraton chciałabym strzelić.. no ale zobaczymy.
1jacek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 25 paź 2011, 13:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

maratony - wiadomo, ale to raczej plan na przyszłość, bliższa lub dalszą. a moje marzenie to biegać w wieku 70 lat, ciesząc się dobrym zdrowiem ;)
rufuz

Nieprzeczytany post

Ja planuje, byc jak Fauja Singh. Miec 100 lat i biegac jeszcze w maratonach :ble: :ble:
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

moim marzeniem z kategorii niespełnialnych jest srebrna klamra z WS100.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Ewa123
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 320
Rejestracja: 05 lis 2011, 14:17
Życiówka na 10k: 40,16
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Beskidy

Nieprzeczytany post

Biegać bez kontuzji...
Awatar użytkownika
lapka88
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1193
Rejestracja: 08 lip 2011, 15:42
Życiówka na 10k: 00:47:14
Życiówka w maratonie: 04:10:12
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Dobra widzę, że nie sprecyzowałem swoich myśli przez co mnie nie zrozumieliście :)
Robię edycję pierwszego postu.
Awatar użytkownika
krunner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
Życiówka na 10k: 42:53
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Hmm, może przebiec maraton w Nowym Jorku.
pozdr. krunner
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:moim marzeniem z kategorii niespełnialnych jest srebrna klamra z WS100.
+1 :) I klamra Badwater. :taktak: I może jeszcze ukończenie Yukon Arctic Ultra.

A ze spełnialnych - maratony Big Sur International, Big Five i Two Oceans. I maraton na Maui.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
mszary
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 630
Rejestracja: 27 wrz 2010, 07:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Witkowo Drugie

Nieprzeczytany post

schudnąć ale tak naprawdę, bez żadnych efektów jo-jo i schudnąć na tyle żeby nie męczyć się już tak bardzo na treningach no i maraton przebiec pod koniec roku - chociaż po przebiegnięciu półmaratonu to sobie tego nie wyobrażam... żeby przebiec 42 km - dżizassss :ojoj:
Awatar użytkownika
herson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1681
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)

Nieprzeczytany post

Moje jest bardzo przyziemne i związane z postanowieniem noworocznym tj. biegać z pełną dla mnie regularnością min 4xtydzień + min 2 dni ćwiczeń.
A takim odległym marzeniem, jest zejście 10kg z wagi :hahaha: i wejście na zdecydowanie szybsze tempa biegania...

...a zresztą, mam to gdzieś, nie biegam dla wyników, tylko dla samej przyjemności biegania i wszystkich pozotywuych aspektów z tym związanych :spoko:
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13878
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

2:02,27/800 i DR M45 w kieszeni.

A reszta to tylko plany.

Pozd.
Rolli
Crocodil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 584
Rejestracja: 02 wrz 2011, 10:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Wiem że nie tego dotyczy pytanie ale moje podstawowe "marzenie biegowe" to nie złapać żadnej kontuzji. Tego Wam i sobie życzę ;)

A jeśli chodzi o marzenio-plany to: przebiec 5km poniżej 20 minut (wiem że dla wielu to żadne osiągnięcie ale w moim przypadku to byłoby COŚ), przebiec w tym roku "połówkę" a w następnym być może maraton.
mesmeroo
Wyga
Wyga
Posty: 80
Rejestracja: 30 wrz 2011, 18:13
Życiówka na 10k: 47min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Ustroń, Śląsk

Nieprzeczytany post

Ja także biegów bez kontuzji i chorób a z planów zawsze mi się marzył jakiś maraton w ameryce południowej :) ale to bardzo odległe plany :D
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

duzo tego :)
ale na chwile obecna chyba najbardziej Kepler Challenge i The Otter African Trail Run :bum:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ