
Core stability - ćwiczenia stabilności ogólnej
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 584
- Rejestracja: 02 wrz 2011, 10:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Witam,
Dzisiaj próbowałem przejść do drugiego etapu ćwiczeń i to dopiero jest masakra
Ćwiczenia z pierwszego etapu (8 powtórzeń, każde po 30s) szły mi już całkiem dobrze, a tutaj miałem wrażenie jakbym zaczynał od zera - zupełnie nie mogłem utrzymać równowagi! Może to tylko kwestia przyzwyczajenia się do innych ćwiczeń i pozycji. Spróbuję jeszcze raz i ewentualnie wrócę na tydzień, dwa do wykonywania pierwszego etapu... 
Mam natomiast pytanie co do ćwiczeń 6, 8 i 9. W jaki sposób opierać się na kolanach, którą ich częścią? Na ilustracji niestety tego dokładnie nie widać. Nie jestem w stanie opierać się tak jak w ćwiczeniach 1,2 i 5, tzn. częściowo na rzepce a częściowo na części kolana "pod" nią (wybaczcie mój brak fachowej terminologii). Chyba nie na samej rzepce (nie na "czubku" kolana)? W zasadzie to opierałem się na górnej części kolana, praktycznie pomiędzy kolanem i udem ale początkowo było to dosyć bolesne. Boję się że robię coś źle i mogę sobie zaszkodzić (np. poprzez nacisk "z góry" na rzepkę")
Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki.
Pozdrawiam serdecznie,
Maciek
Dzisiaj próbowałem przejść do drugiego etapu ćwiczeń i to dopiero jest masakra


Mam natomiast pytanie co do ćwiczeń 6, 8 i 9. W jaki sposób opierać się na kolanach, którą ich częścią? Na ilustracji niestety tego dokładnie nie widać. Nie jestem w stanie opierać się tak jak w ćwiczeniach 1,2 i 5, tzn. częściowo na rzepce a częściowo na części kolana "pod" nią (wybaczcie mój brak fachowej terminologii). Chyba nie na samej rzepce (nie na "czubku" kolana)? W zasadzie to opierałem się na górnej części kolana, praktycznie pomiędzy kolanem i udem ale początkowo było to dosyć bolesne. Boję się że robię coś źle i mogę sobie zaszkodzić (np. poprzez nacisk "z góry" na rzepkę")

Pozdrawiam serdecznie,
Maciek
- Krzysztof Janik
- Ekspert/Trener
- Posty: 1084
- Rejestracja: 15 sie 2007, 09:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieganie.pl
- Kontakt:
Zobacz czy będziesz miał takie uczucie bólu jak zegniesz bardziej kolano po pośladek, wtedy bardziej powinienś przesunąć punkt podparcia w górę uda.Crocodil pisze:Witam,
Dzisiaj próbowałem przejść do drugiego etapu ćwiczeń i to dopiero jest masakraĆwiczenia z pierwszego etapu (8 powtórzeń, każde po 30s) szły mi już całkiem dobrze, a tutaj miałem wrażenie jakbym zaczynał od zera - zupełnie nie mogłem utrzymać równowagi! Może to tylko kwestia przyzwyczajenia się do innych ćwiczeń i pozycji. Spróbuję jeszcze raz i ewentualnie wrócę na tydzień, dwa do wykonywania pierwszego etapu...
Mam natomiast pytanie co do ćwiczeń 6, 8 i 9. W jaki sposób opierać się na kolanach, którą ich częścią? Na ilustracji niestety tego dokładnie nie widać. Nie jestem w stanie opierać się tak jak w ćwiczeniach 1,2 i 5, tzn. częściowo na rzepce a częściowo na części kolana "pod" nią (wybaczcie mój brak fachowej terminologii). Chyba nie na samej rzepce (nie na "czubku" kolana)? W zasadzie to opierałem się na górnej części kolana, praktycznie pomiędzy kolanem i udem ale początkowo było to dosyć bolesne. Boję się że robię coś źle i mogę sobie zaszkodzić (np. poprzez nacisk "z góry" na rzepkę")Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki.
Pozdrawiam serdecznie,
Maciek
Wykonuj te ćwiczenia na miękkiej nawierzchni przynajmniej miejsca podporowe kolan np. podłuż ręcznik, matę lub koc.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 584
- Rejestracja: 02 wrz 2011, 10:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Dziękuję za odpowiedźKrzysztof Janik pisze:Zobacz czy będziesz miał takie uczucie bólu jak zegniesz bardziej kolano po pośladek, wtedy bardziej powinienś przesunąć punkt podparcia w górę uda.
Wykonuj te ćwiczenia na miękkiej nawierzchni przynajmniej miejsca podporowe kolan np. podłuż ręcznik, matę lub koc.


Chciałem się upewnić, czy nacisk na rzepkę w takiej pozycji nie będzie szkodliwy...

- mariuszbugajniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2131
- Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: 37.29
- Życiówka w maratonie: 2.59.02
- Lokalizacja: Włoszczowa
od siebie proponuje bardzo wszystkim regularnie zacząć odwiedzać siłownie, ja 3 razy w tygodniu zacząłem chodzić, robie pełny zestaw za każdym razem, bardziej to przypomina trening ACT, bardzo wzmocniłem nogi i brzuch, biegam ładniej, szybciej, męcze się mniej, i moge biegać długo ze śródstopia, łydki i nogi zupełnie się nie męczą
polecam
polecam
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3884
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
wlasnie rozpoczelam drugi tydzien a calosc zajela mi ponad godzine!!
wyliczylam dzis rano ze w 5 tygodniu cwiczenia zajmowac beda 108 minut nie uwzgledniajac przy tym takich rzeczy jak czas na zmiane strony czy pozycji
jesli liczyc ze CS powinno sie robic 2-3 razy w tyg to trzeba przeznaczyc na to 4-6 godzin tygodniowo
no a nie zapominajmy ze procz tego pewnie jeszcze co niektorzy chcieliby pobiegac jak Wam sie udaje na to znalezc czas 
wyliczylam dzis rano ze w 5 tygodniu cwiczenia zajmowac beda 108 minut nie uwzgledniajac przy tym takich rzeczy jak czas na zmiane strony czy pozycji
jesli liczyc ze CS powinno sie robic 2-3 razy w tyg to trzeba przeznaczyc na to 4-6 godzin tygodniowo


- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
serio aż tyle? no to już wiem czemu tego nie robie :DLadyE pisze:wlasnie rozpoczelam drugi tydzien a calosc zajela mi ponad godzine!!
wyliczylam dzis rano ze w 5 tygodniu cwiczenia zajmowac beda 108 minut nie uwzgledniajac przy tym takich rzeczy jak czas na zmiane strony czy pozycji
jesli liczyc ze CS powinno sie robic 2-3 razy w tyg to trzeba przeznaczyc na to 4-6 godzin tygodniowono a nie zapominajmy ze procz tego pewnie jeszcze co niektorzy chcieliby pobiegac jak Wam sie udaje na to znalezc czas
hala zastępuje to wzorowo :D
-
- Wyga
- Posty: 149
- Rejestracja: 16 cze 2011, 19:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- ooco
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 850
- Rejestracja: 13 kwie 2008, 21:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skierniewice
dzięki Patatajec, czegos takiego mi brakowałoPATATAJEC pisze:Zapodam linka : http://www.beach-fitness.com/tabata/
Tutaj jest aplikacja, która pomaga mi utrzymywać czasy ćwiczeń. Jestem z niej zadowolony. Może się komuś przydać.

-
- Stary Wyga
- Posty: 198
- Rejestracja: 15 mar 2011, 08:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
jakbym zrobił 1/5 tych ćwiczeń to bym jutro chyba nie wstał. A mam moocny brzuch. Ale filmik fajny, parę wariacji brzuszków których o dziwo jeszcze nigdy nie widziałem.
-
- Wyga
- Posty: 149
- Rejestracja: 16 cze 2011, 19:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
to były propozycje ćwiczeń, nie konkretny trening.PiotrSw pisze: jakbym zrobił 1/5 tych ćwiczeń to bym jutro chyba nie wstał. A mam moocny brzuch. Ale filmik fajny, parę wariacji brzuszków których o dziwo jeszcze nigdy nie widziałem.

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 05 sie 2009, 12:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam,
A powiedzcie mi znacie dobre ćwiczenia na rozciągniecie?
Chce wrócić do biegania ale nogi mam tak słabo rozciągnięte że nie dotknę nawet ręką stopy.
Jak się rozciągać- tzn. jak długo się rozciągać i jakie ćwiczenia.
A powiedzcie mi znacie dobre ćwiczenia na rozciągniecie?
Chce wrócić do biegania ale nogi mam tak słabo rozciągnięte że nie dotknę nawet ręką stopy.
Jak się rozciągać- tzn. jak długo się rozciągać i jakie ćwiczenia.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 584
- Rejestracja: 02 wrz 2011, 10:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- herson
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1681
- Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
- Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)
Kwestia Twojego rozciągnięcia, nie ma wpływu na zaczęcie bieganie czy sam fakt uprawiania tego sportu.Lesiex pisze:Witam,
A powiedzcie mi znacie dobre ćwiczenia na rozciągniecie?
Chce wrócić do biegania ale nogi mam tak słabo rozciągnięte że nie dotknę nawet ręką stopy.
Jak się rozciągać- tzn. jak długo się rozciągać i jakie ćwiczenia.
Za pół roku, sam zobaczysz jak regularność biegania i towarzyszących ćwiczeń, poprawi Twoją elastycznosc
