Kachita - komentarze.

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

ja tez slyszalam ze w grudniu moze cos sie zdarzyc :/ mam nadzieje ze zdarze do tego czasu policzyc sie Panem M
Kiprun
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kachita co jest?! Miała być dziś relacja na blogu... co to za obijanie się, natychmiast proszę rzucić tę głupią książkę i biegusiem marsz :oczko: do komputera :grr:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

"Zmiana planów biegowych" to moje drugie imię ;) :bum: Ponieważ kolej układa sobie rozkłady jazdy tak, żeby remonty wypadały akurat wtedy, kiedy ja chcę jechać, na ojczyzny łono przybyłam dopiero co właśnie teraz niemal w tym momencie ;) I cóż, nie chce mi się już nigdzie wychodzić. No, może do sklepu pójdę, bo lodówka pusta. :ojoj: Pobiegam jutro, obiecuję! :taktak:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

trzymamy za slowo ;)

a Ty Zoltar jaka masz wymowke :sss:
Awatar użytkownika
chel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 668
Rejestracja: 17 lip 2011, 13:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

noo, te core są takie dość dające. :trup: chyba też będę robić, ostatnio ćwiczę rekreacyjnie na kręgosłup, tak, żeby go trochę odciążyć, jakby nie było większość dnia siedzę (chociaż i tak patrząc na moje otoczenie, całkiem sporo się ruszam, pomijając sporty to nigdy nie siadam w autobusach :ble: i zawsze wybieram schody, jak mam wybór to wolę postać niż posiedzieć.. ale nie ma to tamto, zawsze znajdzie się ktoś lepszy i gorszy od nas, równać do słabszych to nie sztuka) i to oczywiście wcale nie w najlepszej pozycji świata. i ćwicząc plecy, robię też kilka takich podchodzących pod rdzeniowe ćwiczeń.
blog
komentarze

the best is yet to come!
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kachita pisze:chyba sobie kupię z 10 czekolad z okienkiem
A dlaczego? Ale jak to? :ojoj:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Fajnie, że dałaś linka, w takim razie ja dziś też postaram się wzruszyć ziemię.. Łódzką... :hahaha:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

zoltar7, no, może się podzielę ;)

Kanas78, skoro robisz regularnie ćwiczenia na kręgosłup, to zapewne pójdzie Ci to trochę lepiej niż mi :taktak:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

ja tez zamierzalam ruszyc z tymi cwiczonkami ;)
od dnia dzisiejszego :taktak:
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

LadyE, powodzenia! Może kręgosłup Ci trochę po nich odpuści, w końcu to m.in. te mięśnie głębokie go trzymają w ryzach... Ja sobie po nich sporo obiecuję, zwłaszcza, że ostatnio strasznie mnie kręgosłupowo połamało - wprawdzie to chyba była kwestia kiepskiego materaca, na którym już nie śpię, ale w krzyżu nadal łupie :lalala:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

dzieki Kachita tak wlasnie pomyslalam ze sie przydadza ;)
mam nadzieje ze przyniosa Ci ulge :taktak:
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

LadyE pisze: a Ty Zoltar jaka masz wymowke :sss:
A dlaczego? Ale o co chodzi?
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

dzisiaj sie mnie pytasz? jak ja juz sama nie pamietam? :ojnie:
pewnie chodzilo mi o to ze zadnych doniesien z Twojej strony o przebiegnietych km
zadnego wpisu do trolobloga :ojnie:
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No przepraszam... ale pomyślałem sobie, że zapytam cię dziś, bo jak bym cię zapytał jutro to mogłabyś nie pamiętać :ojoj:

ps. nie mogę kontynuować trolobloga pod nieobecność gospodyni, bo jeszcze ktoś pomyśli, że ja tu... trolluję... A co do biegania, to owszem w roku 2012 przebiegłem aż 32km :hahaha: Ale przez to moje roztycie się jakoś okropnie mi się biega.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
chel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 668
Rejestracja: 17 lip 2011, 13:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kurcze, zoltar, ty to więcej myślisz o kaloriach i sylwetce niż niejedna kobieta. :oczko: a taki stereoptyp jest, że panie ciągle tylko dieta, dieta, odchudzanie, waga.
blog
komentarze

the best is yet to come!
ODPOWIEDZ