dambrzez pisze:Książkowy przykład ekonomii i maestro techniki Haile Gebreselassie:
Jego kadencja to właśnie książkowe 180/min (przy tempie maratońskim)
Animacja jest krótka, ale widać że ruch rąk Haile jest właśnie krótki ale eksplozywny. W jednym cyklu ruchu ręki, widać wyraźnie że ręka ekspoduje wychodząc do "uderzenia", natomiast cofa się dużo wolniej.
Mi z kolei ten ruch wydaje się długi i płynny, no może trochę szarpie przy zapętleniu

Dlatego wolę obejrzeć
to, zresztą Yacool już dawno zrobił z tego animacje.
Jeśli chodzi o bieg Haile, to rzeczywiście jest książkowy przykład, ale do zastosowania w biegu <3:00 min/km. Gdy biegniemy po 4:00, nasz krok jest o 25% krótszy; biegnąc po 5:00, mamy o 40% krótszy krok a co za tym idzie, dużo mniejszą energię do zrównoważenia rękami. Dlatego
musimy wprowadzić jedną z 3 modyfikacji (albo ich mix), by zmniejszyć energię generowaną przez pracę rąk:
- zwiększyć kąt pomiędzy ramionami i przedramionami, skracając w ten sposób wahadło (kadencja i zakres ruchu bez zmian);
- skrócić zakres ruchu ramion (pozostawiając kąt i kadencję bez zmian);
- starać się trzymać wszystkie kąty i wahadła takie jak ma Haile, co drastycznie obniży naszą kadencję.
Moim zdaniem ten ostatni sposób jest błędny, i trzeba szukać gdzieś pomiędzy pierwszym i drugim. Ja skłaniam się bardziej ku pierwszemu: zachować pełny zakres ruchu. Wtedy aby pobiec szybciej, wystarczy niżej poprowadzić przedramiona a to chyba najbardziej płynna i "najłatwiejsza" zmiana.
Świadomie pomijam wszystkie pozostałe płaszczyzny pracy rąk, które mają wpływ m. in. na to, jaki sposób i w którym miejscu lądujemy na ziemi, jak zachowują się nogi prowadzone w powietrzu itd. Wydaje mi się, że w nich śmiało możemy naśladować najszybszych.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas