starty 10km

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
runner2010
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
Życiówka na 10k: 36:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków i okolice :)

Nieprzeczytany post

Witam, mam takie pytanie:
z jaką częstotliwością powinno sie startować na 10km, żeby mieć dobry wynik.
Chodzi mi o to, że jak np. pierwszą dychę pobiegnę w maju (nie wiem dokładnie jeszcze gdzie będę biegł, start planuje gdzieś ok 10-20). to ile mi będzie potrzeba czasu, żeby - jak to sie mówi - zbudować formę na następną dychę?
Oczywiście wiem, że niektórzy startują co miesiąc, ale dla mnie to chyba byłoby zabójcze :)
Z góry dzięki za odp., jak coś niejasno napisałem - to powiedzcie.

P.S jeśli teraz jestem na poziomie ok 16:50-17'/5km i 38'/10km to czy za 3-4 miesiące będe w stanie biegać w 36 min 10km, bo taki mw. jest mój cel?
PKO
Awatar użytkownika
outsider991
Wyga
Wyga
Posty: 110
Rejestracja: 27 cze 2011, 15:37
Życiówka na 10k: 34:17
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wg książki "Lekkoatletyka" pod przewodnictwem Jana Mulaka dyszkę można na dobrym poziomie biegać co 14-28 dni ;) aczkolwiek najlepszym dystansem do którego należy przystąpić po 10km jest 1500 lub 3000 metrów i później znów wracamy na 10000m ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

runner2010 pisze:Witam, mam takie pytanie:
z jaką częstotliwością powinno sie startować na 10km, żeby mieć dobry wynik.
Chodzi mi o to, że jak np. pierwszą dychę pobiegnę w maju (nie wiem dokładnie jeszcze gdzie będę biegł, start planuje gdzieś ok 10-20). to ile mi będzie potrzeba czasu, żeby - jak to sie mówi - zbudować formę na następną dychę?
Oczywiście wiem, że niektórzy startują co miesiąc, ale dla mnie to chyba byłoby zabójcze :)
Z góry dzięki za odp., jak coś niejasno napisałem - to powiedzcie.

P.S jeśli teraz jestem na poziomie ok 16:50-17'/5km i 38'/10km to czy za 3-4 miesiące będe w stanie biegać w 36 min 10km, bo taki mw. jest mój cel?
biegając 5km w 17 minut już teraz masz duży potencjał, żeby zejść poniżej 36minut na 10km..
38minut? ale to tak jakbyś pierwszą 5km pobiegł w tempie 3'24" a potem następną piątkę w 4'12" .. chyba dałbyś radę już teraz z dobrą taktyką trochę szybciej :)
w kwestii ilości startów, nie wypowiadam się.. i tak to musisz wypróbować na sobie, kwestia wyczucia i doświadczenia..

nie wiem jak u innych, kwestia indywidualna, ale u mnie żeby w miarę dobrze czuć się na 10km, potrzebne są kilometry.. może nie koniecznie dużo kilometrów w ciągu tygodnia, ale przeciętna sesja jednolitego lub cząstkowego treningi tak 12-15km musi mieć.. a jak u ciebie wyglądają treningi?
runner2010
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
Życiówka na 10k: 36:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków i okolice :)

Nieprzeczytany post

No ja z tymi 36' byłbym ostrożny, raz nastawiałem się na taki wynik - w debiucie, a zostałem pokonany przez upał (i chyba trochę później zdałem sobie dodatkowo spr. że źle się przed biegiem nawdaniałem) i wyszło 43'. Ale było, minęło :)
Normalnie trenuję pod 1500m, I raczej na tym sie koncentruję,
2 razy w tygodniu mam dłuższe rozbieganie (ok 10-12 km)
reszta to szybkość.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ