ale kluczową - bez talentu może mieć plany, treningi, badania obozy a tak koleś leniwy, obijający sie na treningach ale utalentowany bedzie "krok" przed Tobąkulawy pies pisze: w bieganiu talent jest najmniej fajną składową.
Komentarz do artykułu Ciężka praca to za mało, talent to jeszcze mniej - czyli jak zostać mistrzem.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
-
- Wyga
- Posty: 107
- Rejestracja: 14 paź 2011, 10:53
- Życiówka na 10k: 38:36
Co wy piszecie jak wcześniej mówiono talent to tylko cecha pomagająca biegać na danym dystansie. Prawda jest taka że talentów mamy sporo siedzących przed kompem jedzących chipsy popijając coca cole. Tak naprawdę nie znają się na rzeczy piszą głupoty bo im się nie chce. Myślą w sposób nielogiczny nie mam talentu nie biegam. Talent odkrywa się z czasem pracy !!!
Dziwnę że Malinowski ''Nie lubiał biegać'' i dużo sportowców swoją siłą walki i mobilizacją do celu tacy ludzie posiadają nie tyle talent ale zdolność do biegania z talentami. Czyli Malinowski dawał po dupie Czarnym :P
Prawda jest taka że ludzie się ograniczają dla wyniku tylko bieganie. A ta piramida pokazuje na wynik składa się wiele elementów. Wymienię niektóre z nich jest wiele możliwości i kombinowania !!! :
1 Biegać dużo, efektywne kilometry bo same wybiegania wiosny nie czynią !!!
2 oprócz biegu np Basen, gra w gry zespołowe (specyficzna wytrzymałość) po 20 minutach gry w kosza na maxa i bieganie za piłką czujesz się jak po maratonie.
3 Ćwiczenia na koordynację
4 ćwiczenia siłowe
5 ćwiczenie techniki
6 dobra dieta
7 dobry wachlarz trenerów(od masażu, od techniki. od treningu itp.
8 duży staż
9 uczenie się na błędach
10 poznanie charakteru swojego dystansu np na 800m zawsze powinno się 1 koło szybciej ;D
11 Możliwość ścigania się z najlepszymi
12 Dobre zaplecze treningowe
13 najważniejsze dużo chęci i samozaparcia !!!!
Jest wiele czynników może pominąłem coś ale nie warto sobie wmawiać nie mam talentu. Tylko szukać możliwych rozwiązań do dojścia do wyniku !!!
Dziwnę że Malinowski ''Nie lubiał biegać'' i dużo sportowców swoją siłą walki i mobilizacją do celu tacy ludzie posiadają nie tyle talent ale zdolność do biegania z talentami. Czyli Malinowski dawał po dupie Czarnym :P
Prawda jest taka że ludzie się ograniczają dla wyniku tylko bieganie. A ta piramida pokazuje na wynik składa się wiele elementów. Wymienię niektóre z nich jest wiele możliwości i kombinowania !!! :
1 Biegać dużo, efektywne kilometry bo same wybiegania wiosny nie czynią !!!
2 oprócz biegu np Basen, gra w gry zespołowe (specyficzna wytrzymałość) po 20 minutach gry w kosza na maxa i bieganie za piłką czujesz się jak po maratonie.
3 Ćwiczenia na koordynację
4 ćwiczenia siłowe
5 ćwiczenie techniki
6 dobra dieta
7 dobry wachlarz trenerów(od masażu, od techniki. od treningu itp.
8 duży staż
9 uczenie się na błędach
10 poznanie charakteru swojego dystansu np na 800m zawsze powinno się 1 koło szybciej ;D
11 Możliwość ścigania się z najlepszymi
12 Dobre zaplecze treningowe
13 najważniejsze dużo chęci i samozaparcia !!!!
Jest wiele czynników może pominąłem coś ale nie warto sobie wmawiać nie mam talentu. Tylko szukać możliwych rozwiązań do dojścia do wyniku !!!
-
- Wyga
- Posty: 107
- Rejestracja: 14 paź 2011, 10:53
- Życiówka na 10k: 38:36
Jeśli chcesz być Boltem nie zniechęcaj się tylko zrób taką prace jak on :
Siłownia:
http://www.youtube.com/watch?v=KOC7O9JO ... 62307CEB8F
Basen:
http://www.youtube.com/watch?v=gX2YjmMN ... re=related
Nie piszcie mi tu że trzeba mieć talent tylko zapierniczajcie jak ON !!!
Siłownia:
http://www.youtube.com/watch?v=KOC7O9JO ... 62307CEB8F
Basen:
http://www.youtube.com/watch?v=gX2YjmMN ... re=related
Nie piszcie mi tu że trzeba mieć talent tylko zapierniczajcie jak ON !!!
- Pawel271
- Wyga
- Posty: 106
- Rejestracja: 09 paź 2010, 14:35
- Życiówka na 10k: 36:12
- Życiówka w maratonie: 3:16:00
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
Ja uważam że podstawowa rzecz to to co się dzieje w naszej głowie czyli determinacja i chęć walki parcia do przodu. Zawsze możemy coś zrobić lepiej (przebiec) to kwestia determinacji 

Pozdrawiam Paweł http://www.ringotresura.pl
-
- Wyga
- Posty: 107
- Rejestracja: 14 paź 2011, 10:53
- Życiówka na 10k: 38:36
Oczywiście i nie wcisną mi kitu !!! oglądałem że kolesia przygniótł 200 kg kamień zwykły człowiek a leżąć w skrajnym przypadku gdy z kamieniem zsuwał się nad szczelinę kilkaset metrów udało mu się wypchnąć 200 kg kamienia chyba nawet 1 ręką kosztem jej złamania ale udało się !!!Pawel271 pisze:Ja uważam że podstawowa rzecz to to co się dzieje w naszej głowie czyli determinacja i chęć walki parcia do przodu. Zawsze możemy coś zrobić lepiej (przebiec) to kwestia determinacji
W ogóle Coe od urodzenia był pracowity i jak wymiatał ???
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3884
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
zgadzam siePawel271 pisze:Ja uważam że podstawowa rzecz to to co się dzieje w naszej głowie czyli determinacja i chęć walki parcia do przodu. Zawsze możemy coś zrobić lepiej (przebiec) to kwestia determinacji
znam kolesia ktory ma naprawde duze mozliwosci a wyniki baaardzo slabe.
dlugo zastanawialam sie w czym problem - pewna rozmowa dala mi odp
facet nie wierzy w siebie. ubzdural sobie ze jest wolny, ze sa bariery ktorych pokonanie przyjdzie mu z wiekszym trudem jak w przypadku pozostalych

co gorsza tkwi w tym przekonaniu chyba juz wiele lat i na pytanie o cele w bieganiu, tak jak w artykule odp ze dla zdrowia
szkoda bo moze bylo by co z tego ulepic ...
-
- Wyga
- Posty: 107
- Rejestracja: 14 paź 2011, 10:53
- Życiówka na 10k: 38:36
Tak to już jest łabi giną silni wygrywają !!!LadyE pisze:zgadzam siePawel271 pisze:Ja uważam że podstawowa rzecz to to co się dzieje w naszej głowie czyli determinacja i chęć walki parcia do przodu. Zawsze możemy coś zrobić lepiej (przebiec) to kwestia determinacji
znam kolesia ktory ma naprawde duze mozliwosci a wyniki baaardzo slabe.
dlugo zastanawialam sie w czym problem - pewna rozmowa dala mi odp
facet nie wierzy w siebie. ubzdural sobie ze jest wolny, ze sa bariery ktorych pokonanie przyjdzie mu z wiekszym trudem jak w przypadku pozostalych![]()
co gorsza tkwi w tym przekonaniu chyba juz wiele lat i na pytanie o cele w bieganiu, tak jak w artykule odp ze dla zdrowia
szkoda bo moze bylo by co z tego ulepic ...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13837
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
"Po co ciezko trenowac... ja i tak nie mam talentu".... Takie podejscie do sportu to jest bzdura!!! Ale zeby to zrozumiec potrzeba tez troche talentu.
Pozd.
Rolli
Pozd.
Rolli
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3884
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
jeszcze gorsze: "musze ciezej trenowac od innych zeby osiagnac to co im przychodzi z taka latwoscia" a gdy przyjdzie co do czego "qrcze co ja tutaj robie, nie dam rady"
no coz miejmy nadzieje ze nas gdy chwila bedzie tego wymagac glowa nie zawiedzie i jesli nogi i cialo odmawiac beda posluszenstwa dobiegniemy na silnej woli

no coz miejmy nadzieje ze nas gdy chwila bedzie tego wymagac glowa nie zawiedzie i jesli nogi i cialo odmawiac beda posluszenstwa dobiegniemy na silnej woli

-
- Wyga
- Posty: 107
- Rejestracja: 14 paź 2011, 10:53
- Życiówka na 10k: 38:36
Ale lepiej by babą czy jednak dawać susy i możliwymi sposobami dążyć do celu ??? Nie mam talentu pierdziele nie biegam...(baby...) Głowa do góry i zapierniczać i koniec. Zobaczcie wyżej Bolta co wam pokazałem wy tak trenujecie by wmawiać że z was nic nie będzie ???
- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
czyli nie ma pewnej składowej talentu.LadyE pisze:facet nie wierzy w siebie. ubzdural sobie ze jest wolny, ze sa bariery ktorych pokonanie przyjdzie mu z wiekszym trudem jak w przypadku
talentu mentalnego.
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
może do tych wszystkich wyliczeń Skarżyńskiego na zasadzie: "nie masz przeszłości sportowej, w debiucie na dychę biegniesz 42 minuty, możesz dojść do 33, trzeba dopisać: "pod warunkiem, że cały czas będziesz robił standardowy, gówniany trening"?
-
- Wyga
- Posty: 107
- Rejestracja: 14 paź 2011, 10:53
- Życiówka na 10k: 38:36
Synek nie wkurzaj :D mój debiut w 5 klasie podstawówki na 600 to 2;25 a teraz mam 1;27 i będzie lepiej !!!Qba Krause pisze:może do tych wszystkich wyliczeń Skarżyńskiego na zasadzie: "nie masz przeszłości sportowej, w debiucie na dychę biegniesz 42 minuty, możesz dojść do 33, trzeba dopisać: "pod warunkiem, że cały czas będziesz robił standardowy, gówniany trening"?
na 1 km w 4 klasie 4;40 teraz 2;42 ;d