Hej, po pierwsze gratuluję świetnych wyników

.
rzuciłem okiem na Twojego bloga i mam kilka pytań (jeśli pozwolisz):
1. Trenujesz według jakiegoś konkretnego planu czy "na wyczucie"? Zwracasz uwagę na puls, czy tylko tempo?
2. Ile w tej chwili ważysz?
3. Mam też (niestety chroniczny) problem z kolanem. Jeśli czujesz ból to po prostu odpuszczasz treningi czy stosujesz jakieś celowe ćwiczenia rozciągające/dogrzewające/wzmacniające?
Lekko odkopię temat psów, ale w moim przypadku aktualny. Na ostatnim wybieganiu próbował mnie zaatakować pies, przy czym bardziej się wystraszyłem samego faktu niż psa

. Po tym jak dość stanowczo zwróciłem uwagę właścicielowi usłyszałem: "To po co Pan mu biega przed nosem?" - sytuacja miała miejsce na chodniku...
A co do powera:
Gife pisze:Ja ani razu nie uwaliłem psa, ale za to za każdym razem zastraszam i daje mi fajnego powera w bieganiu

W szczycie formy biegałem luźne WB2 w tempie 3:55 km/min. W większości jedną trasą, na której zawsze próbował mnie dogonić malutki (strasznie wściekły

) piesek, nigdy mu się nie udało co irytowało go niemiłosiernie. Z natury jestem honorowy, więc nie przyspieszałem

.