Ile kg zrzuciliście dzięki bieganiu? wpływ na wyniki?
- Marteusz
- Dyskutant
- Posty: 44
- Rejestracja: 12 mar 2006, 19:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Dębica
Witam,
Zakładam tego posta aby zmotywować siebie i innych do biegania.
Proszę pochwalcie się ile kg udało wam się zrzucić, w jakim czasie i jak spadek wagi wpłynął na wasze wyniki biegowe?
W 2009 roku zjechałem z wagą dzięki bieganiu z 104 -> 80 w ciągu 5 miesięcy. Na początku z trudnością utrzymywałem tempo 6:30min/km a po schudnięciu 5:20min/km nie było problemem na dystansie 10km.
Pozdrawiam
Mateusz
Zakładam tego posta aby zmotywować siebie i innych do biegania.
Proszę pochwalcie się ile kg udało wam się zrzucić, w jakim czasie i jak spadek wagi wpłynął na wasze wyniki biegowe?
W 2009 roku zjechałem z wagą dzięki bieganiu z 104 -> 80 w ciągu 5 miesięcy. Na początku z trudnością utrzymywałem tempo 6:30min/km a po schudnięciu 5:20min/km nie było problemem na dystansie 10km.
Pozdrawiam
Mateusz
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
z 84 albo 82 (nie pamiętam) do 58.. teraz 61 i tak zostaje..
tempo? to zajęło dłużej niż chudnięcie (6 miechów) więc jak zaczynałem to marszobieg a teraz 39:51 na dyche..
tempo? to zajęło dłużej niż chudnięcie (6 miechów) więc jak zaczynałem to marszobieg a teraz 39:51 na dyche..
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 01 lis 2011, 13:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bydgoszcz Osowa G.
Schudłem ze 102 kg do 87 kg w trzy miesiące , wzrost 180cm .
Biegam wolno 7 czasami nawet 8 minut km , szybkości nie poprawiłem jedynie mogę pokonywać coraz dłuższe dystanse np:14km lecz nadal wolno .
Jeszcze mam małą nadwagę więc dalej będę biegał (truchtał) , choć waga coraz wolniej spada , czasami kilka dni utrzymuje się bez zmian .
Biegam wolno 7 czasami nawet 8 minut km , szybkości nie poprawiłem jedynie mogę pokonywać coraz dłuższe dystanse np:14km lecz nadal wolno .
Jeszcze mam małą nadwagę więc dalej będę biegał (truchtał) , choć waga coraz wolniej spada , czasami kilka dni utrzymuje się bez zmian .
- robbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1180
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
- Życiówka na 10k: 44:44
- Życiówka w maratonie: brak
ze 107 do 82 w ciągu półtora roku. Nie wiem jaki wpływ na wyniki miało same chudnięcie bo w końcu dość mocno trenowałem i raczej traktuje spadek wagi jako miły skutek uboczny treningu pod wyniki, niż na odwrót.
Pierwsza dycha w maju br. 93 kg - 53:28, miesiąc później 89 kg 47:56, wrzesień - 85 kg 44:44.
Pierwsza dycha w maju br. 93 kg - 53:28, miesiąc później 89 kg 47:56, wrzesień - 85 kg 44:44.
- outsider991
- Wyga
- Posty: 110
- Rejestracja: 27 cze 2011, 15:37
- Życiówka na 10k: 34:17
- Życiówka w maratonie: brak
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
A ja zrzuciłem "pół siebie" :P A dokładnie to 44 kg Ze 125 do 81 Zaczynałem w tempie 7:00/km, obecnie na treningu udało mi się przebiec 8 km tempem 4:24/km
-
- Dyskutant
- Posty: 41
- Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:42
- Życiówka na 10k: 41:55
- Życiówka w maratonie: 3:30:26
- Kontakt:
Ja zaczynałem w marcu tego roku i w tym momencie jest nieźle a będzie jeszcze lepiej ---> 120 ===> 92 kg!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 03 wrz 2011, 06:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Kurcze ja akurat nie wiem ile schudłem ale wiem tyle że powróciło z powrotem do 81 kg ;/ Zacząłem biegać gdzieś pod koniec sierpnia, fakt to fakt że ledwo dawałem radę przebiec 2 km na początku :D ale już po dwóch miesiącach co drugi dzień wykręcałem 8 km z kawałeczkiem w ciągu 45-50 min ciągłym biegiem. Raz chciałem spróbować maximum możliwości i przebiegłem 13,5 km w czasie 1:45 h. Może co nie którym nie jest to żaden imponujący wynik ale mnie satysfakcjonuje :D
Dziś po 2 miesiącach przerwy od biegania potrafię przebiec 6km bez przystanku a z przystankiem 8 km i padam cały mokry :D. Znowu poczułem wolność :D
Postanowienia noworoczne: Przebiec w ciągu roku minimum 1000 km :D
Dziś po 2 miesiącach przerwy od biegania potrafię przebiec 6km bez przystanku a z przystankiem 8 km i padam cały mokry :D. Znowu poczułem wolność :D
Postanowienia noworoczne: Przebiec w ciągu roku minimum 1000 km :D
- giggsy11
- Wyga
- Posty: 64
- Rejestracja: 01 cze 2011, 11:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Łącznie 15 kg zeszło, ale pierwsze 7 kg na samej zmianie nawyków żywieniowych! Potem dodałem bieganie i wyszło bardzo fajne połączenia, które polecam wszystkim grubaskom
"jeżeli czegoś bardzo chcesz to niezbyt odległe to jest"
-
- Stary Wyga
- Posty: 203
- Rejestracja: 01 gru 2011, 19:28
- Życiówka na 10k: 51:52
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: KIELCE - woj. świętokrzyskie
- Kontakt:
od 15 listopada, prawie 6 kg mniej.
Od 98,6 do 93 z haczkiem. Wzrost 180 cm, 31 lat.
Cel: 75-80 kg
Od 98,6 do 93 z haczkiem. Wzrost 180 cm, 31 lat.
Cel: 75-80 kg
zapraszam na bloga (zwykłego): www.szuranie.pl
BLOG na forum bieganie.pl:: TUTAJ
zapraszam do komentowania: TUTAJ
szuranie.pl na Facebooku: TUTAJ
BLOG na forum bieganie.pl:: TUTAJ
zapraszam do komentowania: TUTAJ
szuranie.pl na Facebooku: TUTAJ
- MarcusPower
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 254
- Rejestracja: 13 maja 2011, 07:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: olsztyn
u mnie zeszło póki co 6 kg. wprawdzie biegam od maja ale że zacząłem za ostro więc to się zemściło (uszkodziłem trochę achillesa i półtorej miesiąca miałem przymusowo wolne). masa początkowa 117 kg. obecnie 111 kg i idzie w dół. cel -zejść do 90 kg. jak zaczynałem to 4 km robiłem w 37 minut. obecnie w tym samym czasie jestem w stanie przebiec 6 km i nie czuję znaczącego zmęczenia więc mój obecny trening wygląda tak że przebiegam 8 km z tym że dwa ostatnie są spokojniejsze bo póki co nie jestem w stanie przebiec 8 km tak "szybko"