Wysokie tętno podczas biegu w pierwszym zakresie.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 05 lis 2011, 14:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jeżeli były to zawody na 10 km to zapewne Twoje HRmax jest trochę wyższe, ale nie jest to takie ważne.Buniek pisze:dareczek18 pisze:...Moje HRmx 190 a spoczynkowe 36.Na zawodach biegałem z pulsometrem i na finiszu mi pokazało 190 HRmx
Opowiedz jak trenujesz, jakie akcenty wykonujesz w tygodniu, jaki kilometraż. Jestem tego bardzo ciekawy[/quot
Ostatnio zmieniony 16 gru 2011, 21:47 przez dareczek18, łącznie zmieniany 1 raz.
- Iwan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1161
- Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
- Lokalizacja: Łódź
Fakt. U zawodników pod 40-stkę HRmax 210 spotyka się na każdym kroku.Buniek pisze:wystarczy, że ktoś ma tętno max. 210 (co nie jest niczym niezwykłym), a wtedy jest to ok. 72% i spokojnie można rozmawiać
A jak zawodnik HRmax ma 250, to jeszcze pranie w trakcie może wstawić...
Dla tętna 300 kalkulator przewiduje koniec 1 strefy na poziomie 225 ... więc spoko...
Muszę jeszcze zerknąć na 500.
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
Jak to wyliczyles ? 4:30 I zakresdareczek18 pisze:
Według kalkulatora intensywnosci treningowych przy moim HRmax i czasie na 10km powinienem biegac pierwszy zakres w tempie 4:30 km i tętnie 142.Pulsometr to garmin 305




Chyba, ze zle obliczylem moje powyzsze wywody

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 05 lis 2011, 14:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
rufuz pisze:Jak to wyliczyles ? 4:30 I zakres ? To zakres raczej dla wyczynowcowdareczek18 pisze:
Według kalkulatora intensywnosci treningowych przy moim HRmax i czasie na 10km powinienem biegac pierwszy zakres w tempie 4:30 km i tętnie 142.Pulsometr to garmin 305Biorac chociazby tabele Danielsa to przy tych tempach powinienes pobiec maraton w okolicach 2:38:54 a polmaraton 1:15:57. W wieku 37 lat biorac pod uwage ze biegasz od 8 m-cy
Moim zdaniem powinenes zaczac trenowac bieganie wyczynowo bo jak po 8 m-cach mialbys takie czasy to po 2,3 latach treningu mozesz byc w czolowce chyba nie tylko Polskiej kategorii masters
Chyba, ze zle obliczylem moje powyzsze wywody
Na pierwszej stronie bieganie.pl jest kalkulator intensywnosci treningowych tam wpisujesz swoj czas i maksymalne tetno
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
Iwan pisze:Fakt. U zawodników pod 40-stkę HRmax 210 spotyka się na każdym kroku.Buniek pisze:wystarczy, że ktoś ma tętno max. 210 (co nie jest niczym niezwykłym), a wtedy jest to ok. 72% i spokojnie można rozmawiać
A jak zawodnik HRmax ma 250, to jeszcze pranie w trakcie może wstawić...
Dla tętna 300 kalkulator przewiduje koniec 1 strefy na poziomie 225 ... więc spoko...
Muszę jeszcze zerknąć na 500.
cieszę się, że rozumiesz i zgadzasz się
Krzysiek
- Iwan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1161
- Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
- Lokalizacja: Łódź
Zgadza się... ale ludzie nie funkcjonują z matematyczną dokładnością. To są orientacyjne dane. Zmniejsz nieco tempo jeśli biegasz "na tętno" lub nie rób nic jeśli tempo ma większe znaczenie i czujesz, że jest OK.dareczek18 pisze: Na pierwszej stronie bieganie.pl jest kalkulator intensywnosci treningowych tam wpisujesz swoj czas i maksymalne tetno
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Iwan pisze:Fakt. U zawodników pod 40-stkę HRmax 210 spotyka się na każdym kroku.Buniek pisze:wystarczy, że ktoś ma tętno max. 210 (co nie jest niczym niezwykłym), a wtedy jest to ok. 72% i spokojnie można rozmawiać
A jak zawodnik HRmax ma 250, to jeszcze pranie w trakcie może wstawić...
Dla tętna 300 kalkulator przewiduje koniec 1 strefy na poziomie 225 ... więc spoko...
Muszę jeszcze zerknąć na 500.
w Twojej wypowiedzi nie było nic o wieku.... było tylko jednoznaczne stwierdzenie... zaczynasz przypominać TomToma
- Iwan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1161
- Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
- Lokalizacja: Łódź
Bo dla mnie w przeciwieństwie do Ciebie (jak widać) , oczywistą sprawą jest w jakim temacie piszę i komu odpowiadam. AMATOROM biegania!gasper pisze: w Twojej wypowiedzi nie było nic o wieku.... było tylko jednoznaczne stwierdzenie... zaczynasz przypominać TomToma
A "mafia antypulsometrowa" znowu brnie w jałowy spór nie widząc na jaki temat właściwie pisze i dla kogo ...

"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
Proponuję żebyś zrobił test na tętno maksymalne, bo po finiszu na 10 km raczej maksa nie osiągnąłeś. Spróbuj pobiec na 1500 m na maksa i z tego zczytać wynik. Powinien być bardziej wiarygodny.
Krzysiek
- janior
- Stary Wyga
- Posty: 160
- Rejestracja: 03 cze 2010, 00:03
- Życiówka na 10k: 00:53:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Brzeziny k/Łodzi
a ja bym się tak tym tętnem na spokojnych wybieganiach nie przejmował bardzo, trzymałbym się raczej tempa a resztę oceniał na samopoczucie
jeśli przy zadanym tempie możesz swobodnie rozmawiać i czujesz przyjemność z biegu to po co się stresować, ja też biegam na trochę wyższym pulsie
niż kalkulator zadaje, ale człowiek to nie komputer
pozdrawiam
jeśli przy zadanym tempie możesz swobodnie rozmawiać i czujesz przyjemność z biegu to po co się stresować, ja też biegam na trochę wyższym pulsie
niż kalkulator zadaje, ale człowiek to nie komputer
pozdrawiam
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Ja mam maksymalne ~216 zmierzone od razu po zatrzymaniu się po treningu. Więc nawet truchtając po 5'/km mam tętno 160. Przy biegu ciągłym wchodzę na 180+ a kończąc zawody zawsze mam w okolicach 200... Przy czym jak mam tętno 160 czuje się dobrze i mogę rozmawiać elegancko, przy 180 już ciężej oddycham. Więc nie martw się 150 :D
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 788
- Rejestracja: 14 wrz 2010, 10:31
- Życiówka na 10k: 53
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Beskid
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2241
- Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49
Dareczek biega 8 miesięcy i pyka dychy po 34 min. Wielu, lub absolutna większość trenuje latami i nie może dojść do tego wyniku. Uważam, że Chabowski może się czuć zagrożony.
Chyba jestem przepracowany ale miałem wrażenie, że ktoś mnie tu wkręca. A cha, znajomy zawodowiec rozbiegania robi zazwyczaj po 5min/km
Chyba jestem przepracowany ale miałem wrażenie, że ktoś mnie tu wkręca. A cha, znajomy zawodowiec rozbiegania robi zazwyczaj po 5min/km
Ostatnio zmieniony 17 gru 2011, 07:23 przez Ryszard N., łącznie zmieniany 1 raz.