Wysokie tętno podczas biegu w pierwszym zakresie.

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

wystarczy, że ktoś ma tętno max. 210 (co nie jest niczym niezwykłym), a wtedy jest to ok. 72% i spokojnie można rozmawiać
Krzysiek
PKO
dareczek18
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 05 lis 2011, 14:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Buniek pisze:
dareczek18 pisze:...Moje HRmx 190 a spoczynkowe 36.Na zawodach biegałem z pulsometrem i na finiszu mi pokazało 190 HRmx
Jeżeli były to zawody na 10 km to zapewne Twoje HRmax jest trochę wyższe, ale nie jest to takie ważne.
Opowiedz jak trenujesz, jakie akcenty wykonujesz w tygodniu, jaki kilometraż. Jestem tego bardzo ciekawy[/quot
Ostatnio zmieniony 16 gru 2011, 21:47 przez dareczek18, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Iwan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1161
Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Buniek pisze:wystarczy, że ktoś ma tętno max. 210 (co nie jest niczym niezwykłym), a wtedy jest to ok. 72% i spokojnie można rozmawiać
Fakt. U zawodników pod 40-stkę HRmax 210 spotyka się na każdym kroku.
A jak zawodnik HRmax ma 250, to jeszcze pranie w trakcie może wstawić...
Dla tętna 300 kalkulator przewiduje koniec 1 strefy na poziomie 225 ... więc spoko...
Muszę jeszcze zerknąć na 500.
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
rufuz

Nieprzeczytany post

dareczek18 pisze:
Według kalkulatora intensywnosci treningowych przy moim HRmax i czasie na 10km powinienem biegac pierwszy zakres w tempie 4:30 km i tętnie 142.Pulsometr to garmin 305
Jak to wyliczyles ? 4:30 I zakres :szok: ? To zakres chyba raczej dla wyczynowcow :ble: Biorac chociazby tabele Danielsa to przy tych tempach powinienes pobiec maraton w okolicach 2:38:54 a polmaraton 1:15:57. W wieku 37 lat biorac pod uwage ze biegasz od 8 m-cy :szok: Moim zdaniem powinenes zaczac trenowac bieganie wyczynowo bo jak po 8 m-cach mialbys takie czasy to po 2,3 latach treningu mozesz byc w czolowce chyba nie tylko Polskiej kategorii masters :ble:
Chyba, ze zle obliczylem moje powyzsze wywody :ble:
dareczek18
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 05 lis 2011, 14:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

rufuz pisze:
dareczek18 pisze:
Według kalkulatora intensywnosci treningowych przy moim HRmax i czasie na 10km powinienem biegac pierwszy zakres w tempie 4:30 km i tętnie 142.Pulsometr to garmin 305
Jak to wyliczyles ? 4:30 I zakres ? To zakres raczej dla wyczynowcow :ble: Biorac chociazby tabele Danielsa to przy tych tempach powinienes pobiec maraton w okolicach 2:38:54 a polmaraton 1:15:57. W wieku 37 lat biorac pod uwage ze biegasz od 8 m-cy :szok: Moim zdaniem powinenes zaczac trenowac bieganie wyczynowo bo jak po 8 m-cach mialbys takie czasy to po 2,3 latach treningu mozesz byc w czolowce chyba nie tylko Polskiej kategorii masters :ble:
Chyba, ze zle obliczylem moje powyzsze wywody :ble:


Na pierwszej stronie bieganie.pl jest kalkulator intensywnosci treningowych tam wpisujesz swoj czas i maksymalne tetno
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Iwan pisze:
Buniek pisze:wystarczy, że ktoś ma tętno max. 210 (co nie jest niczym niezwykłym), a wtedy jest to ok. 72% i spokojnie można rozmawiać
Fakt. U zawodników pod 40-stkę HRmax 210 spotyka się na każdym kroku.
A jak zawodnik HRmax ma 250, to jeszcze pranie w trakcie może wstawić...
Dla tętna 300 kalkulator przewiduje koniec 1 strefy na poziomie 225 ... więc spoko...
Muszę jeszcze zerknąć na 500.

cieszę się, że rozumiesz i zgadzasz się
Krzysiek
Awatar użytkownika
Iwan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1161
Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

dareczek18 pisze: Na pierwszej stronie bieganie.pl jest kalkulator intensywnosci treningowych tam wpisujesz swoj czas i maksymalne tetno
Zgadza się... ale ludzie nie funkcjonują z matematyczną dokładnością. To są orientacyjne dane. Zmniejsz nieco tempo jeśli biegasz "na tętno" lub nie rób nic jeśli tempo ma większe znaczenie i czujesz, że jest OK.
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Iwan pisze:
Buniek pisze:wystarczy, że ktoś ma tętno max. 210 (co nie jest niczym niezwykłym), a wtedy jest to ok. 72% i spokojnie można rozmawiać
Fakt. U zawodników pod 40-stkę HRmax 210 spotyka się na każdym kroku.
A jak zawodnik HRmax ma 250, to jeszcze pranie w trakcie może wstawić...
Dla tętna 300 kalkulator przewiduje koniec 1 strefy na poziomie 225 ... więc spoko...
Muszę jeszcze zerknąć na 500.

w Twojej wypowiedzi nie było nic o wieku.... było tylko jednoznaczne stwierdzenie... zaczynasz przypominać TomToma
Awatar użytkownika
Iwan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1161
Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

gasper pisze: w Twojej wypowiedzi nie było nic o wieku.... było tylko jednoznaczne stwierdzenie... zaczynasz przypominać TomToma
Bo dla mnie w przeciwieństwie do Ciebie (jak widać) , oczywistą sprawą jest w jakim temacie piszę i komu odpowiadam. AMATOROM biegania!
A "mafia antypulsometrowa" znowu brnie w jałowy spór nie widząc na jaki temat właściwie pisze i dla kogo ... :oczko:
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Proponuję żebyś zrobił test na tętno maksymalne, bo po finiszu na 10 km raczej maksa nie osiągnąłeś. Spróbuj pobiec na 1500 m na maksa i z tego zczytać wynik. Powinien być bardziej wiarygodny.
Krzysiek
Awatar użytkownika
janior
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 160
Rejestracja: 03 cze 2010, 00:03
Życiówka na 10k: 00:53:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Brzeziny k/Łodzi

Nieprzeczytany post

a ja bym się tak tym tętnem na spokojnych wybieganiach nie przejmował bardzo, trzymałbym się raczej tempa a resztę oceniał na samopoczucie
jeśli przy zadanym tempie możesz swobodnie rozmawiać i czujesz przyjemność z biegu to po co się stresować, ja też biegam na trochę wyższym pulsie
niż kalkulator zadaje, ale człowiek to nie komputer
pozdrawiam
Runner11
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 928
Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
Życiówka na 10k: 34:29
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja mam maksymalne ~216 zmierzone od razu po zatrzymaniu się po treningu. Więc nawet truchtając po 5'/km mam tętno 160. Przy biegu ciągłym wchodzę na 180+ a kończąc zawody zawsze mam w okolicach 200... Przy czym jak mam tętno 160 czuje się dobrze i mogę rozmawiać elegancko, przy 180 już ciężej oddycham. Więc nie martw się 150 :D
blink
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 788
Rejestracja: 14 wrz 2010, 10:31
Życiówka na 10k: 53
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Beskid

Nieprzeczytany post

dareczek18 pisze:Mam 37 lat biegam od 8 miesięcy na 10 km pobiegłem 35:40...
A ja jestem maracuja i nie wiem co powiedzieć!
Każdy pije według własnego pragnienia...

Obrazek
Awatar użytkownika
Iwan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1161
Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

blink pisze: A ja jestem maracuja i nie wiem co powiedzieć!
Nie zazdrość.
Znajdź sobie bardziej stromą górkę....
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2241
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Dareczek biega 8 miesięcy i pyka dychy po 34 min. Wielu, lub absolutna większość trenuje latami i nie może dojść do tego wyniku. Uważam, że Chabowski może się czuć zagrożony.
Chyba jestem przepracowany ale miałem wrażenie, że ktoś mnie tu wkręca. A cha, znajomy zawodowiec rozbiegania robi zazwyczaj po 5min/km
Ostatnio zmieniony 17 gru 2011, 07:23 przez Ryszard N., łącznie zmieniany 1 raz.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ