przy takim deszczu jak dzisiaj dupa mokra i zimnaRaul7 pisze:no nareszcie wiem jak jest w dupie..Nareszcie bieg w typowej jesiennej aurze, czyli jak w dupie, szaro-buro, mokro, zimno i wietrznie.
w sumie że szaro-buro to sie domyślałem, że wietrznie to tylko czasami chyba, ale że mokro i zimno?
ciekawe jak jest w mojej..
MIMIK - komentarze
Moderator: infernal
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
-
pardita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
ej, no ale ze w dupie wietrznie... to mi nasuwa rozne takie skojarzenia
Mimik, dzieki:) ciesze sie i ustawiam nowe cele na przyszlosc, na razie nieokreslona.
Mimik, dzieki:) ciesze sie i ustawiam nowe cele na przyszlosc, na razie nieokreslona.
- Bogil
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
Wydaje mi się, że mam to samo. U mnie akurat upatruje przyczyn w przeskoczeniu na startówki. Nie wiem jak te adidasy ale na fotkach wyglądają na dużo bardziej wymagające od brooksów. Qba pisze, że mu dostosowanie do zenków zajęło 3 miesiąceOstatnio bolą mnie łydki, dodatkowo nasila się jakiś tępy ból w prawym goleniu, zwłaszcza jak schodzę ze schodów. Apogeum tego zmęczenia było właśnie przed wczoraj jak testowałem adidasy.
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
Jakbyś chciał robić np. takie ćwiczenia to nim złapiesz za sztangę to porób je bez obciążeniamimik pisze: Spokojnie. Z nogami trochę lepiej. Jutro coś podobnego. Zakupiłem sztangę, powoli będę uskuteczniał domową siłownię, ale jako dodatek do biegania i ogólny rozwój.
ja za to zapisałem się na siłownie, ale też ćwiczenia typowo pod bieganie, pozdro
Krzysiek
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Bogil, nie jest aż tak tragicznie w tych Adidasach, są trochę twardsze od Brooksów to fakt, ale ja takie lubię
to nie moje pierwsze "twardsze buty" trochę biegałem w Mizuno Ronin2, teraz biegam w Inovach.. nie jest zle 
Buniek, dzięki, widziałem te zestawy, oglądałem też filmiki, póki co bawię się z samą sztangą, na razie same przysiady, łydkom daje spokój
Buniek, dzięki, widziałem te zestawy, oglądałem też filmiki, póki co bawię się z samą sztangą, na razie same przysiady, łydkom daje spokój
-
Jurek z Lasu
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1374
- Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32
mimik, zwinąłbyś tego "Adidas Adizero F50 Runner - 45 km przebiegu" w naleśnik. Czy on sztywny jest?
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Czemu, nie lubisz Adidasów?Jurek Kuptel pisze:mimik, zwinąłbyś tego "Adidas Adizero F50 Runner - 45 km przebiegu" w naleśnik. Czy on sztywny jest?
But jest sztywny, amortyzacji raczej mało.
-
Jurek z Lasu
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1374
- Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32
Nie lubię jak Mnie ktoś rano budzi ...
... poszukuję elastycznego buta bez amortyzacji; rozumiem że sztywny ten adi jak strucel?
... poszukuję elastycznego buta bez amortyzacji; rozumiem że sztywny ten adi jak strucel?
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Jurek Kuptel pisze:Nie lubię jak Mnie ktoś rano budzi ...
![]()
... poszukuję elastycznego buta bez amortyzacji; rozumiem że sztywny ten adi jak strucel?
adaś jest twardy i sztywny jak klasyczny but.. jackma przymierza się do inov8 road x233 http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=38&t=25369 , mogą być ciekawe, nie patrząc na cenę..
-
Ciawaraz
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1812
- Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chicago
Żyjesz? Core tam u ciebie dzieje ? Gdzieś w momentach czytałem ze masz problemy z nogami?
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci
- jackma
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1642
- Rejestracja: 04 paź 2010, 12:40
- Życiówka na 10k: 36:14
- Życiówka w maratonie: 3:09:06
- Lokalizacja: Mikołów
Przymierza?mimik pisze:Jurek Kuptel pisze:Nie lubię jak Mnie ktoś rano budzi ...
![]()
... poszukuję elastycznego buta bez amortyzacji; rozumiem że sztywny ten adi jak strucel?
adaś jest twardy i sztywny jak klasyczny but.. jackma przymierza się do inov8 road x233 http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=38&t=25369 , mogą być ciekawe, nie patrząc na cenę..
Jurek może adidas CC, jak je mierzyłem to raczej amortyzacją nie grzeszyły a elastyczne są.
jackma
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
żyje.. o ile to można nazwać życiem.Ciawaraz pisze:Żyjesz? Core tam u ciebie dzieje ? Gdzieś w momentach czytałem ze masz problemy z nogami?
Tak miałem problem z prawym goleniem, chyba była okostna.. problem polegał na tym, że razem z tą okostną trochę bolało mnie biodro i tzw"krzyż". Zrobiłem sobie przerwę bo nie dało się biegać. W trakcie przerwy postanowiłem robić jakies ćwiczenia siłe. W blogu trochę je opisałem.
I chyba to nie był dobry pomysł. W niedzielę 12 dni temu chciałem podnieść swoją siostrzenicę. Niestety cos mnie mocno zabolało w odcinku lędzwiowym. Upadłem i nie wiedziałem jak się podnieść, tak bolało. Przez dwa dni leżałem w łożku i ledwo się poruszałem, dosłownie chodziłem po ścianach np. do kibla. Myślałem, że mi szybko przejdzie. Nie przechodziło.W końcu przyszedł lekarz rodzinny, stwierdził korzonki.. I w ten sposób aż do dzisiaj dostawałem zastrzyki plus mocniejsze leki przeciwbólowe.
Na dzień dzisiejszy, mogę się normalnie poruszać. Ale jak opuchlizna i ból się zmniejszył, to czuje, że dalej utrzymuje się lekki ból między miednicą, a odcinkiem lędzwiowym, właśnie po tej prawej stronie, która była najpierw zmęczona przez bieganie, a potem dobita przez siłownię.
Jutro mam taki plan. Zadzwonić do ortorehu w wawie, opisać swój problem i spytać się jakie są potrzebne prześwietlenia. Jak bym to wszystko miał to pojadę do nich na konsultację. Pewnie bez problemu znalazłbym coś we Wrocku, ale mnie interesuje konsultacja pod kątem biegania, a we wrocku brak takich wyspecjalizowanych klinik. Przecież te bóle na pewno wpływają i są zależne również od biegania.
Także.. Nie wiem kiedy wrócę do biegania. Sprawa nie jest dla mnie wesoła. 30 lat i już takie problemy
Jedyne co mi się marzy to po prostu się przebiegnąć dla siebie, dla zdrowia, choćby z 6km w tempie 7'00" ..
Pozdrawiam. Dam znać jak mi to wszystko zleciało.
EDIT.: jeśli chodzi o te golenie i okostną przez która przerwałem bieganie to już mnie nic nie boli od tygodnia. Gdyby nie ta przygoda z korzonkami to już bym biegał..
-
Ciawaraz
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1812
- Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chicago
Kurcze ciężka sprawa aż dziwne ze takie problemy moze powodować bieganie , bardzo dobry pomysł z ta konsultacja i ewentualna wizyta w klinice w wawie życzę szybkiego powrotu do zdrowia czekam na wieści co i jak po konsultacji!!
A jeśli chodzi o bieganie to nie wnikam po takiej przerwie będziesz tak świeży ze każdy trening bedzie to Ie sprawiał mega frajdę czasem potrzebna taka przerwa a skoro miałeś problemy z nogami i teraz z kręgosłupem to Twojej organizm
Wręcz domagał sie pauzy!!
A jeśli chodzi o bieganie to nie wnikam po takiej przerwie będziesz tak świeży ze każdy trening bedzie to Ie sprawiał mega frajdę czasem potrzebna taka przerwa a skoro miałeś problemy z nogami i teraz z kręgosłupem to Twojej organizm
Wręcz domagał sie pauzy!!
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci

