Zoltar, prosze...zoltar7 pisze:Pardita jak miło, jak piszę te słowa znowu jesteśmy na forum tylko: TY i JA![]()
ps. Mój Garmin pozdrawia twojego Garmina i życzy mu szybkiego powrotu do zdrowia. Ostatecznie niczego tak Pardita nie lubi jak... mierzyć, dodawać, odejmować, ważyć itp., jednym słowem: PLANOWAĆ!
od trzech dni jest ch..o i poprawic sie nie chce.
Biegam,ale nawet mi sie nie chce pisac bloga.
Garmin sie schrzanil na amen. dzis pojechal do mojej drugiej ojczyzny, na Tajwan, do naprawy.
A teraz musze sie modlic, zeby mi go doslali z powrotem przez przeprowadzka nr 3.
szlag by to trafil.