Parki z oświetleniem we Wrocławiu
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 24
- Rejestracja: 15 kwie 2008, 22:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lubin-Wrocław
Hej
W tym roku tak mi się dobrze biega, że pomyślałem o regularnym treningu jesienią i zimą na wolnym powietrzu. Od lat biegam w parku Grabiszyńskim jednakże po zmroku jest tam oświetlony tylko niewielki fragment. Może wiecie, gdzie we Wrocku po zmroku można pobiegać po terenach zielonych typu Parki itp. Ciekawe jak tam wały Odry są gdzieś latarnie ??
nas
W tym roku tak mi się dobrze biega, że pomyślałem o regularnym treningu jesienią i zimą na wolnym powietrzu. Od lat biegam w parku Grabiszyńskim jednakże po zmroku jest tam oświetlony tylko niewielki fragment. Może wiecie, gdzie we Wrocku po zmroku można pobiegać po terenach zielonych typu Parki itp. Ciekawe jak tam wały Odry są gdzieś latarnie ??
nas
run to the hills
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
W Parku Południowym jest podobno oświetlenie (tak mówi kolega, który tam biega). Nie jest to wprawdzie jakiś super rozległy park, ale zawsze lepsze to niż chodniki. W ogóle zastanawiałam się, czy dałoby się napisać jakąś petycję do Urzędu Miasta czy Konserwatora Zieleni, czy kto tam odpowiada za parki, żeby zamontować oświetlenie w Parku Grabiszyńskim (właściwie myślałam o moim parku, ale do Grabiszyńskiego też mam blisko
) - będzie to z korzyścią nie tylko dla biegaczy, ale i dla okolicznych mieszkańców, którzy podejrzewam, że i zimą chętnie wyszliby wieczorem na spacer.
![oczko ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 24
- Rejestracja: 15 kwie 2008, 22:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lubin-Wrocław
Miałem taki sam pomysł, ale czuje, że to inwestycja za dużą kasę ehh. Nie mam nawet pojęcia kto o tym decyduje we Wrocku. Południowy jest niczego sobie, wielkością też jest niezły. Muszę się tam wybrać
nas
nas
run to the hills
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 18 lis 2011, 21:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jestem we Wrocławiu od niedawna i nie znam tutejszych miejscówek, ale wały mogę polecić Ci z czystym sercem. Biega tam mnóstwo ludzi. Specjalnego oświetlenia nie ma, ale Wrocław bije takim blaskiem, że wszystko widać ;P niektórzy biegają z nagłownymi latarkami, ale sądzę, że nie bdsz potrzebować. A bieganie zimą pokochasz. Sam spróbowałem dopiero w ubiegłym roku i już nie mogę doczekać się połowy grudnia *.* na początku może jest ciężko, ale wierz mi, że warto - odczujesz znaczny progres w sezonie ![oczko ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
![oczko ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 24
- Rejestracja: 15 kwie 2008, 22:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lubin-Wrocław
Cześć k4ri
Ja dlatego właśnie po wałach nie biegam. Zbyt dużo ludzi, a parki to latem chłodniej a zimą nie wieje. Parę sezonów temu zahaczyłem o zimę, ale teraz będę biegał regularnie. Puki co mimo krótkiego dnia udaje mi się potrenować przy świetle dziennym, a na progresie w sezonie zależy mi najbardziej - aaa moc!!!!!
pozdro
nas
Ja dlatego właśnie po wałach nie biegam. Zbyt dużo ludzi, a parki to latem chłodniej a zimą nie wieje. Parę sezonów temu zahaczyłem o zimę, ale teraz będę biegał regularnie. Puki co mimo krótkiego dnia udaje mi się potrenować przy świetle dziennym, a na progresie w sezonie zależy mi najbardziej - aaa moc!!!!!
pozdro
nas
run to the hills
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 22 sie 2011, 13:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
W parkach po zmroku strach biegać , strasznie ciemno. Ja w tej chwili wieczorami biegam wzdłuż mostu milenijnego i gądowianki. Niestety cała trasa to chodniki ale przynajmniej sucho , widno i bezpiecznie.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 24
- Rejestracja: 15 kwie 2008, 22:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lubin-Wrocław
Damon wszystko jasne kwestia bezpieczeństw jest ważna, ale bieganie po milenijnym wśród samochodów i wiatru jest dla mnie nie do zaakceptowania. No i ten bieg po betonie ehhh. Biegając jakieś 60km tygodniowo to wysiadły by mi kolana. Masz niedaleko ładny park, z kawałkiem oświetlonej trasy - tam bym się udał.
pozdro naS
pozdro naS
run to the hills
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 24
- Rejestracja: 15 kwie 2008, 22:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lubin-Wrocław
W takim razie polecam 23. - wtedy już jest spokojniej :P
O tej porze to ja już śpię
![oczko ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
nas
run to the hills