Zimowy Trening Siły i Dynamiki

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
robbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1180
Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
Życiówka na 10k: 44:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ale mi nie chodzi o przekładanie treningu z jednego dnia na drugi, tylko ogólnie o przesunięcie równoległe wszystkich treningów, żeby zachować cały cykl, ale tak, żeby wykorzystać i sobotę i niedzielę.
PKO
Awatar użytkownika
mizaj
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 10 paź 2011, 14:31
Życiówka na 10k: 00:40:23
Życiówka w maratonie: 03:13:21

Nieprzeczytany post

Jak jest z tą siłownią? Planuję mój pierwszy w życiu maraton, myślę że będzie to kwiecień/maj. Kiedyś ćwiczyłem intensywnie na siłowni, przez 3 lata i po wieloletniej przerwie wróciłem na siłownię parę miesięcy temu. Ćwiczę dość intensywnie, nie jestem typowym "karkiem" ale trochę masy mam. Jak to się ma do chęci startu w maratonie? Czy masa mięśniowa nie będzie dodatkowym balastem? Nie chodzi mi o wagę tylko o to, że trzeba te wszystkie mięśnie (mało przydatne przy długich dystansach), jakoś dotlenić i odżywić. Czy nie lepiej przystopować z siłownią i skupić się na treningu wytrzymałościowym, skoro siłę już mam? Jest tu jakiś "biegacz-paker"? :hejhej:
iściak
Wyga
Wyga
Posty: 149
Rejestracja: 16 cze 2011, 19:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mizaj pisze:Jak jest z tą siłownią? Planuję mój pierwszy w życiu maraton, myślę że będzie to kwiecień/maj. Kiedyś ćwiczyłem intensywnie na siłowni, przez 3 lata i po wieloletniej przerwie wróciłem na siłownię parę miesięcy temu. Ćwiczę dość intensywnie, nie jestem typowym "karkiem" ale trochę masy mam. Jak to się ma do chęci startu w maratonie? Czy masa mięśniowa nie będzie dodatkowym balastem? Nie chodzi mi o wagę tylko o to, że trzeba te wszystkie mięśnie (mało przydatne przy długich dystansach), jakoś dotlenić i odżywić. Czy nie lepiej przystopować z siłownią i skupić się na treningu wytrzymałościowym, skoro siłę już mam? Jest tu jakiś "biegacz-paker"? :hejhej:
dodatkowe mięso :bum: nie powinno wpłynąć znacząco na wynik debiutanta. co innego u wyczynowca.
kamilj
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 295
Rejestracja: 03 sty 2009, 22:06
Życiówka na 10k: 34:40
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ile ważysz? i ile masz wzrostu?
masa mięśniowa waży i przeszkadza w mocnym bieganiu. ale bardziej przeszkadza tłuszcz pod skórą i na mięśniach, brak mocy tych mięśni, brak ogólnej wydolności itd. masą mięśniową najlepiej przejmować się na samym końcu. nie ma co obierać drogi na skróty.
ja podchodzę do sprawy następująco: ważę ok 75kg, jak zbliżę się do poziomu Malinowskiego, który też był "przy kości" (jak na biegacza) wtedy zacznę martwić się swoją masą
kamilj
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 295
Rejestracja: 03 sty 2009, 22:06
Życiówka na 10k: 34:40
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mizaj pisze:.. Czy nie lepiej przystopować z siłownią i skupić się na treningu wytrzymałościowym, skoro siłę już mam? .. :hejhej:
aha, pytanie, jaką masz tą "siłę"? czy jest to siła biegowa? mało kto na siłowni ćwiczy np dynamikę lub skoczność, czy np. mięśnie grzbietu
i drugie pytanie: ważna jest moc, stosunek siły i dynamiki do masy, możliwość jej wykorzystania. widziałem wiele miśków, którzy dzięki swojej masie mięśniowej niezbyt sprawni i ruszali się, jak muchy w smole
także moja rada, trenuj sprawność a nie siłę ;)
Awatar użytkownika
kulawy pies
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
Życiówka na 10k: słaba
Życiówka w maratonie: megasłaba
Lokalizacja: hol fejmu

Nieprzeczytany post

mizaj pisze: Jest tu jakiś "biegacz-paker"?
2:15 w maratonie swojego czasu
----------------------
reszta - jak napisał kamilj.

zdrówko
mastering the art of losing. even more.
kamilj
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 295
Rejestracja: 03 sty 2009, 22:06
Życiówka na 10k: 34:40
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sylwetka imponująca (na zdjęciu w podanym przez ciebie linku) ;) Jestem za tym, żeby w bieganiu wprowadzić kategorie wagowe zamiast wiekowych!
Awatar użytkownika
Pawel271
Wyga
Wyga
Posty: 106
Rejestracja: 09 paź 2010, 14:35
Życiówka na 10k: 36:12
Życiówka w maratonie: 3:16:00
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

mizaj pisze:Jak jest z tą siłownią? Planuję mój pierwszy w życiu maraton, myślę że będzie to kwiecień/maj. Kiedyś ćwiczyłem intensywnie na siłowni, przez 3 lata i po wieloletniej przerwie wróciłem na siłownię parę miesięcy temu. Ćwiczę dość intensywnie, nie jestem typowym "karkiem" ale trochę masy mam. Jak to się ma do chęci startu w maratonie? Czy masa mięśniowa nie będzie dodatkowym balastem? Nie chodzi mi o wagę tylko o to, że trzeba te wszystkie mięśnie (mało przydatne przy długich dystansach), jakoś dotlenić i odżywić. Czy nie lepiej przystopować z siłownią i skupić się na treningu wytrzymałościowym, skoro siłę już mam? Jest tu jakiś "biegacz-paker"? :hejhej:


Ja ćwiczę na siłowni około 6 lat od ostatniej przerwy i nie przeszkadza mi to wcale musisz tylko dobrać odpowiedni trening :hejhej:
Pozdrawiam Paweł http://www.ringotresura.pl
tomrie
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 40
Rejestracja: 13 kwie 2011, 10:30
Życiówka w maratonie: 3,28

Nieprzeczytany post

Czy szanowne grono ma jakieś doświadczenia w treningu polegającym na ciągnięciu za sobą opony.
Zaczynam kombiować w tym kierunku i ciekaw jestem czy ktoś to już przerabiał i z jakim skutkiem?
Robimy kawałki po ok 9 km z lekką oponą (13 cali lub połowa 13), w pagórkowatym terenie -przewyższenia ok 30-40 m na jednej pętli czyli 3 km.Tempo nie szybciej niż 5 nie wolniej niz 6 min/km-tętno na płaskim ok 135 na podbiegu do 160 .
Plusy zimowe to odśnieżanie trasy ,wolniejszy bieg na wyższym tętnie(ślisko, słabo widać- to lepiej wolniej), i dziki nas lepiej słyszą :taktak:
i teraz pytanie do fachowców czy to jest trening siły biegowej czy raczej jakaś wytrzymałość ( np na huk opon)?

Zdravim
Awatar użytkownika
mariod
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 678
Rejestracja: 09 sty 2010, 17:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post

Stawy kolanowe wysiadają.Robię podbiegi i takie tam...
Awatar użytkownika
mizaj
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 10 paź 2011, 14:31
Życiówka na 10k: 00:40:23
Życiówka w maratonie: 03:13:21

Nieprzeczytany post

kamilj pisze:
mizaj pisze:.. Czy nie lepiej przystopować z siłownią i skupić się na treningu wytrzymałościowym, skoro siłę już mam? .. :hejhej:
aha, pytanie, jaką masz tą "siłę"? czy jest to siła biegowa? mało kto na siłowni ćwiczy np dynamikę lub skoczność, czy np. mięśnie grzbietu
i drugie pytanie: ważna jest moc, stosunek siły i dynamiki do masy, możliwość jej wykorzystania. widziałem wiele miśków, którzy dzięki swojej masie mięśniowej niezbyt sprawni i ruszali się, jak muchy w smole
także moja rada, trenuj sprawność a nie siłę ;)
85kg/180cm
No na szczęście ja nie z "miśków". "Pakuję" z głową, szyję widać :)
Z siłą biegową i mocą chyba nie jest źle. Po 3 miesiącach biegania, w moich pierwszych zawodach w życiu miałem czas 46min/10km. Bardziej zastanawiało mnie jak się to ma do maratonu, ale uspokoiliście mnie (zwłaszcza imponujące zdjęcie Artura Pelo).
Dzięki za wypowiedzi na ten temat.
Awatar użytkownika
Gwynbleidd
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 830
Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
Życiówka w maratonie: powyżej trzech

Nieprzeczytany post

http://youtu.be/KpQiXUD0Kco
Z początku wydało mi się to średnio-zabawne, a potem mnie olśniło - oto prosty sposób na siłę biegową, można tak trenować w komfortowych warunkach nawet w najstraszniejszą zimę! :bum:
Runner11
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 928
Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
Życiówka na 10k: 34:29
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

gwynbleidd pisze:http://youtu.be/KpQiXUD0Kco
Z początku wydało mi się to średnio-zabawne, a potem mnie olśniło - oto prosty sposób na siłę biegową, można tak trenować w komfortowych warunkach nawet w najstraszniejszą zimę! :bum:

hah:D dobry pomysł, ale trochę głupio tak

Było ostatnio głośno o Justynie Kowalczyk, jak ona ciężko trenuje i wieczorem je tabletki przeciwbólowe by zasnąć. Czemu nikt tak nie trenuje w bieganiu??
Było tam też jak jeździ z oponą podczepioną...Sam to wypróbuję jak spadnie śnieg! :D
tomrie
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 40
Rejestracja: 13 kwie 2011, 10:30
Życiówka w maratonie: 3,28

Nieprzeczytany post

a ja ciągle o tej oponie:
http://marshallulrich.com/blog/tire-drag/

Przeczytajcie co ten gość przebiegł-to naprawdę kosmos-Cross Ameryki 4600 km - w 52 dni..
krisprince
Wyga
Wyga
Posty: 60
Rejestracja: 24 lis 2011, 00:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam
Jestem początkującym biegaczem, ale mam jeden cel na rok 2012- maraton. Chce zaczac poprawiać swoje wyniki i chce wprowadzić ten trening na siłę, ale jak mam go trenować? Czy zapis:
"OWB1 – 6 km (HR do 140);
SB: 8 x 100 m BPG;
przerwa 100 m; marsz/trucht"
Oznacza ze biegne 6 km w tempie OWB1 a potem 8 x BPG i trucht na chatę? czy mam to wplatac w te 6 km? Pytanie moze i głupie ale zawsze biegalem przed siebie, a trening mnie nigdy nie interesował.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ