
Galloway spodziewal sie problemow o ktorych piszesz, zerknij na 1-a strone watku:
"Autor zdaje sobie sprawe, ze wielu z nas wstydzic sie bedzie pokonywac w ten sposob maraton (sam marszobiegal ponad 60 ze swych 122 maratonow) i dlatego radzi biec z pusta butelka i w czasie marszowych przerw udawac, ze sie pije lub tez na zlosliwe usmieszki odpowiadac glosno "Ten sposob biegu zalecil mi Jeff Galloway"
W sobote zrobilem 25km z marszowymi przerwami. Nie tak czesto jak zaleca Jeff, co 20 min. pol minuty marszu. Efekt? Czas ten sam co zazwyczaj ale kolanka tak jakbym wcale nie biegal!



kledzik