Kalenji -TUNING

Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

nad rusałką jest spoko, ZENki trzymają się ścieżek
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
New Balance but biegowy
iściak
Wyga
Wyga
Posty: 149
Rejestracja: 16 cze 2011, 19:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mokry asfalt to nic. liście najgorsze. :oczko:
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

iściak pisze:mokry asfalt to nic. liście najgorsze. :oczko:
najgorsze w zenkach jest bieganie po gliniastym, mokrym podłożu - reszte da sie przeżyć - liście jakoś moich nie ruszają
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

gasper pisze:najgorsze w zenkach jest bieganie po gliniastym, mokrym podłożu
Potwierdzam.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

gasper pisze:najgorsze w zenkach jest bieganie po gliniastym, mokrym podłożu - reszte da sie przeżyć - liście jakoś moich nie ruszają
o to, to, to właśnie.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Rudaa
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 465
Rejestracja: 04 cze 2011, 23:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zapisując się na biegi GP moglibyśmy się wpisywać jako ZEN TEAM - chyba trochę nas będzie zenkowiczów w sobotę? :)
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

gasper pisze:
iściak pisze:mokry asfalt to nic. liście najgorsze. :oczko:
najgorsze w zenkach jest bieganie po gliniastym, mokrym podłożu - reszte da sie przeżyć - liście jakoś moich nie ruszają
Widzieliście jak bolid Formuły 1 na oponach typu slick wylatuje na pobocze? Ma tam zabawę żeby znowu złapać coś równego. Jakoś Mi się tak to kojarzy.
Coś za coś. :lalala:
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

wszystko pięknie dopóki jeździsz bolidem w cyklu Formuła1. Ale co kiedy chcesz startować w WRC?

Ja już mam odpowiedź, dzisiaj po lesie pierwsze kilometry w Minimusach :) Miłość od pierwszego wejrzenia :)
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Qba, koniecznie napisz u siebie na blogu więcej o swym nowym zauroczeniu. U mnie kwestia butów zimowych chyba wciąż nie rozwiązana, Green Silence nie przeciekają co prawda, ale trzymanie na mokrym średnie.
Awatar użytkownika
Dorotka Gonitwa
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 346
Rejestracja: 23 wrz 2009, 17:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: z kalkulatora

Nieprzeczytany post

Nawet luz Ci nie pomoże, gdy gliniaste jest podłoże. Korzyść z luzu jedną masz, że leciutko upadasz.
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze: Ale co kiedy chcesz startować w WRC?
Zdejmuję buty i lecę bosakiem. On jest najlepszy na WRC. :hejhej:
thomekh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1337
Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Super. Zenki to startówki pełną parą.
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

nieZENnki nalezy wymieniac po jakichs 600-900km. w ZENkach jej brak, czy to znaczy ze biegacie w nich az do zdarcia? ile takie buty moga miec na liczniku?
nie ukrywam kupno butow za 50zl i poswiecenie zaledwie pare godzin na obrobke jest kuszace ...
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

LadyE pisze:[...] i poswiecenie zaledwie pare godzin na obrobke jest kuszace ...
Ale jeszcze musisz liczyć te parę miesięcy na nauczenie się biegać w takich butach. :oczko:
thomekh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1337
Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

strasb pisze:
LadyE pisze:[...] i poswiecenie zaledwie pare godzin na obrobke jest kuszace ...
Ale jeszcze musisz liczyć te parę miesięcy na nauczenie się biegać w takich butach. :oczko:

Dokładnie. Jestem uzytkownikiem nike free 3.0 od 1.5 roku. Biegam w nich 2-3x tyg interwały i szybsze treningi po mieście. W zenkach (których tak mocno nie skroiłem jak reszta) po 12km przez 3 dni nie miałem łydek, mimo że z kijkiem jestem zaprzyjaźniony.
Dlatego apeluję nowych uzytkowników zenków o rozwagę.
ODPOWIEDZ