Kachita - komentarze.

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Reasumując, drżyj warszawska Prago… Człowiek Kula-Armatnia (znaczy się moi) nadchodzi :bum: :hahaha: :ojoj:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
New Balance but biegowy
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:Ciasteczka owsiane nie tuczą :ojoj:

...chyba :jatylko:

ps. no dobra LadyE wygrałaś biegową czapeczkę zimową firmy NIKE... POWAŻNIE (nowa z metką). Problem tylko, że możesz ją odebrać tylko podczas rzeczonej Praskiej Dychy :bum:
ja to mam ostatnio szczescie ;) ale Zoltar ja jestem teraz uziemiona bo nie mam legitymacji podbitej i pewnie dopiero w pon mi sie uda to zalatwic :ech:
zoltar7 pisze:Planuję, że bieg powinien zająć mi między 47 a 50 min... :lalala:
Czyli wynik powyżej 50 min. uznam za porażkę... a wtedy chyba kupię sobie rolki :trup:
spokojnie na pewno sie uda. jesli zalozysz niebiegowe ciuchy zawsze bedziesz mogl powiedziec ze cos tam Cie uwieralo i nie dalo sie przyspieszyc zeby zejsc do tych 46 min :oczko:
a wiadomo juz ilu osob mozna sie spodziewac na starcie?
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

LadyE pisze: jesli zalozysz niebiegowe ciuchy zawsze bedziesz mogl powiedziec ze cos tam Cie uwieralo i nie dalo sie przyspieszyc zeby zejsc do tych 46 min :oczko:
a wiadomo juz ilu osob mozna sie spodziewac na starcie?
Ale, że ile?! :orany:
46 minut przy wadze 88 kg... chcesz abym skończył jak Filipides :ojoj:

ps. Są dwa biegi, jeden szybki (dla biegaczy z udokumentowaną życiówką poniżej 45 min.), który w kategorii kobiet tradycyjnie wygrywa DOMinika... oraz drugi, który nazwano chyba biegiem głównym albo otwatym (nie pamiętam)... dla cieniasów biegowych... takich jak ja. W biegu "głównym" będzie ok. 600-700 biegaczy... biegnie się 6 okrążeń po pętli w parku 100% asfalt.

ps. LadyE to jak chcesz czapeczkę, to podaj mi adres do wysyłki na PW... poważnie! :taktak:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:
LadyE pisze: jesli zalozysz niebiegowe ciuchy zawsze bedziesz mogl powiedziec ze cos tam Cie uwieralo i nie dalo sie przyspieszyc zeby zejsc do tych 46 min :oczko:
a wiadomo juz ilu osob mozna sie spodziewac na starcie?
Ale, że ile?! :orany:
46 minut przy wadze 88 kg... chcesz abym skończył jak Filipides :ojoj:

ps. Są dwa biegi, jeden szybki (dla biegaczy z udokumentowaną życiówką poniżej 45 min.), który w kategorii kobiet tradycyjnie wygrywa DOMinika... oraz drugi, który nazwano chyba biegiem głównym albo otwatym (nie pamiętam)... dla cieniasów biegowych... takich jak ja. W biegu "głównym" będzie ok. 600-700 biegaczy... biegnie się 6 okrążeń po pętli w parku 100% asfalt.

ps. LadyE to jak chcesz czapeczkę, to podaj mi adres do wysyłki na PW... poważnie! :taktak:
Zoltar, ależ Ty kommmmmmmbinujesz. Ależ rozmyślasz, rozkminiasz.. analizujesz.
Weźże, chłopie, poleć se tę dychę i wtedy będziemy na nią myśleć ;)
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Widzisz Pardita, taki już jestem wszystko planuję, przymyśliwam i budżetuję... :oczko: :ble:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:Widzisz Pardita, taki już jestem wszystko planuję, przymyśliwam i budżetuję... :oczko: :ble:
ajj szpileczka.
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pardita generalnie plan jest prosty, pierwsze 5-6 km pobiec w tempie 5 min/km, a później jak nie zwolnię to przyspieszę :ojoj:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:Pardita generalnie plan jest prosty, pierwsze 5-6 km pobiec w tempie 5 min/km, a później jak nie zwolnię to przyspieszę :ojoj:
Hmm... jak na moje oko, to te 5min/km jest dosc ryzykowne. Moze 5:15, brzmi sensowniej i wieksza szansa na przyspieszenie.
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pardita policz, jak pobiegnę 5.15 to za dużo będę miał do nadrabiania... liczę na magię (tj. superkompensację czy coś w tym stylu), ale my tu gadu gadu a tu trzeba buty na bieg wybrać :oczko:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:Pardita policz, jak pobiegnę 5.15 to za dużo będę miał do nadrabiania... liczę na magię (tj. superkompensację czy coś w tym stylu), ale my tu gadu gadu a tu trzeba buty na bieg wybrać :oczko:
No tak!
Trza być w butach na weselu :D

[dobra.. tak mi sie jakos skojarzylo... bezsensownie. Ogolnie to nadchodzi wielki kryzys u mnie - z(a)łamanie zmęczeniowe.)
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:46 minut przy wadze 88 kg... chcesz abym skończył jak Filipides :ojoj:

ps. Są dwa biegi, jeden szybki (dla biegaczy z udokumentowaną życiówką poniżej 45 min.), który w kategorii kobiet tradycyjnie wygrywa DOMinika... oraz drugi, który nazwano chyba biegiem głównym albo otwatym (nie pamiętam)... dla cieniasów biegowych... takich jak ja. W biegu "głównym" będzie ok. 600-700 biegaczy... biegnie się 6 okrążeń po pętli w parku 100% asfalt.

ps. LadyE to jak chcesz czapeczkę, to podaj mi adres do wysyłki na PW... poważnie! :taktak:
jesli liczysz na wynik 47-50 to czemu nie 46 :lalala: adrenalina powinna zrobic swoje.
plan z tymi 5min wydaje sie rozsadny :taktak:

Zoltar a o co chodzi z ta czapeczka czemu Ty jej nie chcesz? :ojoj: jest rozowa czy jak?
Ostatnio zmieniony 03 lis 2011, 18:52 przez LadyE, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

LadyE pisze:
jesli liczysz na wynik 47-50 to czemu nie 46 :lalala: adrenalina powinna zrobic swoje.
plan z tymi 5min wydaje sie rozsadny :taktak:
Ale ja zakładam, że zmieszczę się w przedziale 47-50 min. właśnie dzięki adrenalinie (sprzedają ją gdzieś w tabletkach ?!).
LadyE pisze:Zoltar a o co chodzi z ta czapeczka czemu Ty jej nie chcesz? :ojoj: jest rozowa czy jak?
Nie to nie. Chociaż mogę wysłać... [autocenzura]
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Jak liczysz na poradę umysłu ścisłego w sprawie butów, to czemu podajesz tylko ich kolor? Inne poboczne parametry też są przydatne. :oczko:

A dziś przyszła paczka z ciuchami z Tchibo, już zapakowana do odesłania, zostawiłam sobie aż...skarpetki. Wszystko na mnie na długie (rękawy, nogawki) poza bluzką ze śkośnym zamkiem, która jest za szeroka.
Awatar użytkownika
wisnia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 317
Rejestracja: 11 lip 2011, 00:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mam identyczne spostrzeżenia dotyczące moich melancholii.
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Najnowsze wiadomości z trolokuchni...

Nie wiem Kaczita jak to będzie z tymi ciasteczkami owsianymi na 11 listopada... trwają właśnie badania nad kolejną wersją... niestety wyniki nie są obiecujące :ojnie:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
ODPOWIEDZ