Kachita - komentarze.
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3883
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
ja to mam ostatnio szczescie ale Zoltar ja jestem teraz uziemiona bo nie mam legitymacji podbitej i pewnie dopiero w pon mi sie uda to zalatwiczoltar7 pisze:Ciasteczka owsiane nie tuczą
...chyba
ps. no dobra LadyE wygrałaś biegową czapeczkę zimową firmy NIKE... POWAŻNIE (nowa z metką). Problem tylko, że możesz ją odebrać tylko podczas rzeczonej Praskiej Dychy
spokojnie na pewno sie uda. jesli zalozysz niebiegowe ciuchy zawsze bedziesz mogl powiedziec ze cos tam Cie uwieralo i nie dalo sie przyspieszyc zeby zejsc do tych 46 minzoltar7 pisze:Planuję, że bieg powinien zająć mi między 47 a 50 min...
Czyli wynik powyżej 50 min. uznam za porażkę... a wtedy chyba kupię sobie rolki
a wiadomo juz ilu osob mozna sie spodziewac na starcie?
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Ale, że ile?!LadyE pisze: jesli zalozysz niebiegowe ciuchy zawsze bedziesz mogl powiedziec ze cos tam Cie uwieralo i nie dalo sie przyspieszyc zeby zejsc do tych 46 min
a wiadomo juz ilu osob mozna sie spodziewac na starcie?
46 minut przy wadze 88 kg... chcesz abym skończył jak Filipides
ps. Są dwa biegi, jeden szybki (dla biegaczy z udokumentowaną życiówką poniżej 45 min.), który w kategorii kobiet tradycyjnie wygrywa DOMinika... oraz drugi, który nazwano chyba biegiem głównym albo otwatym (nie pamiętam)... dla cieniasów biegowych... takich jak ja. W biegu "głównym" będzie ok. 600-700 biegaczy... biegnie się 6 okrążeń po pętli w parku 100% asfalt.
ps. LadyE to jak chcesz czapeczkę, to podaj mi adres do wysyłki na PW... poważnie!
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Zoltar, ależ Ty kommmmmmmbinujesz. Ależ rozmyślasz, rozkminiasz.. analizujesz.zoltar7 pisze:Ale, że ile?!LadyE pisze: jesli zalozysz niebiegowe ciuchy zawsze bedziesz mogl powiedziec ze cos tam Cie uwieralo i nie dalo sie przyspieszyc zeby zejsc do tych 46 min
a wiadomo juz ilu osob mozna sie spodziewac na starcie?
46 minut przy wadze 88 kg... chcesz abym skończył jak Filipides
ps. Są dwa biegi, jeden szybki (dla biegaczy z udokumentowaną życiówką poniżej 45 min.), który w kategorii kobiet tradycyjnie wygrywa DOMinika... oraz drugi, który nazwano chyba biegiem głównym albo otwatym (nie pamiętam)... dla cieniasów biegowych... takich jak ja. W biegu "głównym" będzie ok. 600-700 biegaczy... biegnie się 6 okrążeń po pętli w parku 100% asfalt.
ps. LadyE to jak chcesz czapeczkę, to podaj mi adres do wysyłki na PW... poważnie!
Weźże, chłopie, poleć se tę dychę i wtedy będziemy na nią myśleć
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
ajj szpileczka.zoltar7 pisze:Widzisz Pardita, taki już jestem wszystko planuję, przymyśliwam i budżetuję...
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Pardita generalnie plan jest prosty, pierwsze 5-6 km pobiec w tempie 5 min/km, a później jak nie zwolnię to przyspieszę
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Hmm... jak na moje oko, to te 5min/km jest dosc ryzykowne. Moze 5:15, brzmi sensowniej i wieksza szansa na przyspieszenie.zoltar7 pisze:Pardita generalnie plan jest prosty, pierwsze 5-6 km pobiec w tempie 5 min/km, a później jak nie zwolnię to przyspieszę
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Pardita policz, jak pobiegnę 5.15 to za dużo będę miał do nadrabiania... liczę na magię (tj. superkompensację czy coś w tym stylu), ale my tu gadu gadu a tu trzeba buty na bieg wybrać
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
No tak!zoltar7 pisze:Pardita policz, jak pobiegnę 5.15 to za dużo będę miał do nadrabiania... liczę na magię (tj. superkompensację czy coś w tym stylu), ale my tu gadu gadu a tu trzeba buty na bieg wybrać
Trza być w butach na weselu :D
[dobra.. tak mi sie jakos skojarzylo... bezsensownie. Ogolnie to nadchodzi wielki kryzys u mnie - z(a)łamanie zmęczeniowe.)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3883
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
jesli liczysz na wynik 47-50 to czemu nie 46 adrenalina powinna zrobic swoje.zoltar7 pisze:46 minut przy wadze 88 kg... chcesz abym skończył jak Filipides
ps. Są dwa biegi, jeden szybki (dla biegaczy z udokumentowaną życiówką poniżej 45 min.), który w kategorii kobiet tradycyjnie wygrywa DOMinika... oraz drugi, który nazwano chyba biegiem głównym albo otwatym (nie pamiętam)... dla cieniasów biegowych... takich jak ja. W biegu "głównym" będzie ok. 600-700 biegaczy... biegnie się 6 okrążeń po pętli w parku 100% asfalt.
ps. LadyE to jak chcesz czapeczkę, to podaj mi adres do wysyłki na PW... poważnie!
plan z tymi 5min wydaje sie rozsadny
Zoltar a o co chodzi z ta czapeczka czemu Ty jej nie chcesz? jest rozowa czy jak?
Ostatnio zmieniony 03 lis 2011, 18:52 przez LadyE, łącznie zmieniany 1 raz.
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Ale ja zakładam, że zmieszczę się w przedziale 47-50 min. właśnie dzięki adrenalinie (sprzedają ją gdzieś w tabletkach ?!).LadyE pisze:
jesli liczysz na wynik 47-50 to czemu nie 46 adrenalina powinna zrobic swoje.
plan z tymi 5min wydaje sie rozsadny
Nie to nie. Chociaż mogę wysłać... [autocenzura]LadyE pisze:Zoltar a o co chodzi z ta czapeczka czemu Ty jej nie chcesz? jest rozowa czy jak?
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Jak liczysz na poradę umysłu ścisłego w sprawie butów, to czemu podajesz tylko ich kolor? Inne poboczne parametry też są przydatne.
A dziś przyszła paczka z ciuchami z Tchibo, już zapakowana do odesłania, zostawiłam sobie aż...skarpetki. Wszystko na mnie na długie (rękawy, nogawki) poza bluzką ze śkośnym zamkiem, która jest za szeroka.
A dziś przyszła paczka z ciuchami z Tchibo, już zapakowana do odesłania, zostawiłam sobie aż...skarpetki. Wszystko na mnie na długie (rękawy, nogawki) poza bluzką ze śkośnym zamkiem, która jest za szeroka.
- wisnia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 317
- Rejestracja: 11 lip 2011, 00:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
mam identyczne spostrzeżenia dotyczące moich melancholii.
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Najnowsze wiadomości z trolokuchni...
Nie wiem Kaczita jak to będzie z tymi ciasteczkami owsianymi na 11 listopada... trwają właśnie badania nad kolejną wersją... niestety wyniki nie są obiecujące
Nie wiem Kaczita jak to będzie z tymi ciasteczkami owsianymi na 11 listopada... trwają właśnie badania nad kolejną wersją... niestety wyniki nie są obiecujące
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.