Anemia
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 29 wrz 2011, 15:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dobrze z eja nie mam problemow z polykaniem tabletek;) dla mnie Chelaferr najlepszy, nie zamienie go na nic innego tym bardziej ze ma pozytywna opinie instytutu matki i dziecka czyli na pewno jest bezpieczny dla naszego organizmu! Powrotu do zdrowia !!!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 21 paź 2011, 16:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jasne masz rację, pomogło mi i nie mam juz problemu od paru miesiecy dobrych
więc chyba mogę to śmialo powiedzieć i polecić bo wiem jaki to problem dobrać dobry preparat i być zadowolonym z jego skutkó. Mi się udało i mam nadzieję, że nie będę musiała już borykać się z tym problemem:)

- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Ja się leczyłam na anemie za granicą, więc mi powiedzcie - w Polsce preparaty z żelazem są bez recepty?
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Wygrzebałam moje opakowanie z resztkami Ascoferu i po chwili wczytywanie stwierdzam, że faktycznie też bym mogła bez recepty kupić, źle mi się pamiętało. Niemniej na receptę za friko było, taki kraj
Miałam też syropek kiedyś, taki dla dzieci i kobiet w ciąży, ale tak słodki, że nie mogłam na czco łyknąć, bo mdliło. Usłużnie mi zmienili na tabletki.
A do listy Kanas dopisuję natkę pietruszki, herbatkę z pokrzywy (zamiast normalnej, kofeina osłabia wchłanianie, na kawę też ban podczas terapii), buraczki.

A do listy Kanas dopisuję natkę pietruszki, herbatkę z pokrzywy (zamiast normalnej, kofeina osłabia wchłanianie, na kawę też ban podczas terapii), buraczki.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 29 wrz 2011, 15:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dokładnie, czytałam ostatnio w "Kobieta i Życie" , że najlepiej jak preparat który zażywamy występuje w postaci chelatu Albion (nasz organizm rozpoznaje to jako formę organiczną i przyswajalność jest wtedy na bardzo wysokim poziomie) . takich informacji powinniśmy szukać na opakowaniu - ja znalazłam na Chelaferr;)
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Istnieje jeszcze takie niepopularne rozwiązanie, jak iść do lekarza i kupić to, co on przepisze. 

- F@E
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
hehehe dobrestrasb pisze:Istnieje jeszcze takie niepopularne rozwiązanie, jak iść do lekarza i kupić to, co on przepisze.

"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Zastosowałam taką "terapię alternatywną" i od jakiegoś czasu to się już moją krwią nawet dzielę. 

- F@E
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
Te rozwiązanie jest pewnikiem dobre bo poziom wiedzy jaką trzeba dysponować to przedstawiciel który więcej płaci za wypisywanie produktów kutemu potrzebnych. Albo wymiana informacji między lekarzami którzy zauważali lepsze wyniki po jakimś preparacie i go przepisują. Suma sumarum anemia nie jest chorobą o wysokim skill-u leczenia. Istnieją jakoby dwie formy tego pierwiastka i trzeba wiedzieć jedynie która z tych form jest lepiej przyswajalna nie negując tej drugiej.strasb pisze:Zastosowałam taką "terapię alternatywną" i od jakiegoś czasu to się już moją krwią nawet dzielę.
pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"