pływanie żabką - nie dla biegających?

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
PanTalon
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 249
Rejestracja: 12 sty 2011, 11:57
Życiówka na 10k: 45:36
Życiówka w maratonie: 03:58
Lokalizacja: Warszawa - Grochów

Nieprzeczytany post

czy to prawda że osoby biegające powinny "z lekką taką nieśmiałoscią" podchodzić do żabki gdyż albowiem niezadobra ci ona jest. Ktoś mnie oświeci co i jak dlaczego. Domyślam się tego i owego ale przydałby się jakiś wywód :hej:
Cholercia a tak dobrze mi się tym stylem pływa w przeciwieństwie do fatalnego w moim wydaniu kraula
:ech:
PanTalon
PKO
jass1978
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 862
Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
Życiówka na 10k: 37:42
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Pierwsze słyszę. Przez parę lat trenowałem pływanie. Specjalizowałem się w klasyku. Nie byłem wyczynowcem, ale 5 razy w tygodniu osto napieprzałem żabką (głównie). Teraz biegam. Też nie jestem wyczynowcem, ale generalnie w pierwszych 10% się mieszczę na Zachodzie Polski (tam słabo biegają, oprócz Lubuskiego bo tam goście są naprawdę dobrzy) i w 20-30% w Małopolsce i Podkarpaciu. I moja żabkarska przeszłość wcale mi nie przeszkadza. Może tylko stopy stawiam zbyt na zewnątrz :)
Ale teraz, jak na każdego byłego pływaka przestało, mam wstręt do basenu i pływam sporadycznie.
Więc pływaj żabką jak Ci pasuje bo to fajny styl.
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Też często żabką pływałem i mi nie przeszkadzała w bieganiu, ale..ponoć od tego machania nogami w żabkarski sposób, można drastycznie zmienić styl biegania..Ja u siebie widzę, że łydki po wybiciu uciekają na zewnątrz..Ale nie wiem czy to na 100% od pływania czy mojej budowy..
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Żabka obciąża kolana :echech:
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

na pewno dobrze ćwiczy przywodziciele.. w jakimś stopniu jest dobrym uzupełnieniem w ogólnym rozwoju, znaczy się powinno pomagać IMHO :)
Awatar użytkownika
Katarina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 464
Rejestracja: 13 mar 2006, 12:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

nie polecam żabki przy urazie kostki. w żadnym razie.

skoro jednak w końcu jakoś ją ogarnęłam technicznie, lubię czasem się przeżabkować w przerwie między kraulowaniem, ot dla rozluźnienia. kraul polecany, jednak nie sądzę, by rekreacyjne pływanie żabą miało jakiś zgubny wpływ na bieganie
Stasznis
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 19 wrz 2008, 13:05

Nieprzeczytany post

- 80% pracy treningowej specjaliści od klasyka wykonują innymi stylami...
- Klasyk jest stylem hm... niefizjologicznym nienaturalne wykręcasz kolana (obciążasz je), nienaturalne przeprosty i nadmierne obciążenie odc szyjnego ... resztę sam sobie dopowiedz...
- poza tym jest to trudny technicznie styl jestem niemal pewien że :
1 rotujesz biodra i wykonujesz w fazie kopnięcia ruch nie żabkarski a bardziej nożycowy
2 za wszelką cenę utrzymujesz wysoko głowę nad wodą co się w wiążę z ... (wyżej opisałem.

Co zatem ?
Polecam jednak jeśli chodzisz regularnie na basen, przestawić się (nauczyć ) stylu grzbietowego, i kraula właśnie.
Nie musisz całkiem z klasyka rezygnować.
świetnym ćwiczeniem i jednocześnie relaksem jest żabka na plecach (tzw gleich)

Wprowadź do swojego pływania ćwiczenie techniczne do grzbietu, crawla. niech one stanowią nawet 60 % Twojego pływania.

Efekty pracy układu oddechowego i krwionośnego będą takie same a bonusem będzie nauka nowych stylów...

Ćwiczeń ( tipsów ) znajdziesz w necie mnóstwo
Polecam http://www.swimsmooth.com/ polecam aplikację z pokazaną poprawną techniką ....

Pozdrawiam

życzę udanych ćwiczeń :hej:
Awatar użytkownika
mszary
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 630
Rejestracja: 27 wrz 2010, 07:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Witkowo Drugie

Nieprzeczytany post

Też pływam sporo żabką i nie przeszkadza mi to w bieganiu.
Kraulem natomiast słabo mi to wychodzi, chociaz zazdroszczę ludziom na basenie że plywaja sobie kraulem lekko, zwinnie i powoli zupełnie się nie męcząc. Ja zrobię 4 baseny kraulem i zdycham przy czym żabką moge pływać dłuuuugo.
Awatar użytkownika
goldie77
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 548
Rejestracja: 03 lis 2010, 11:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź - Chojny-Kurczaki

Nieprzeczytany post

mszary pisze:Też pływam sporo żabką i nie przeszkadza mi to w bieganiu.
Kraulem natomiast słabo mi to wychodzi, chociaz zazdroszczę ludziom na basenie że plywaja sobie kraulem lekko, zwinnie i powoli zupełnie się nie męcząc. Ja zrobię 4 baseny kraulem i zdycham przy czym żabką moge pływać dłuuuugo.
mam dokładnie tak samo :)
nie potrafię złapać rytmu chociaż płuca elegancko pracują itd.
żabką mogę dłuuugo
Awatar użytkownika
javai
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1439
Rejestracja: 17 lis 2009, 15:50
Życiówka na 10k: 0:49:29
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A ja uważam nic nie zaszkodzi jeżeli dawkowane jest mądrze również żabka.
Jak idę na basen to pływam różnymi stylami czyli trzema. Żabka, przy której się w ogóle nie męczę, kraul który próbuję uskuteczniać na coraz dłuższych dystansach i grzbietowy przy którym najbardziej odpoczywam.
Po co ja biegam?
Awatar użytkownika
Pawel271
Wyga
Wyga
Posty: 106
Rejestracja: 09 paź 2010, 14:35
Życiówka na 10k: 36:12
Życiówka w maratonie: 3:16:00
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Odbiegając trochę od tematu to zazdroszczę wam bo nigdy dobrze żabą nie pływałem tylko kraul :hej:
Ładnych kilka lat temu po zerwaniu więzadeł i później po rekonstrukcji był tylko kraul bo lekarz zabronił żaby.
kilka razy się zapomniałem i kolano było czuć mocno
Pozdrawiam Paweł http://www.ringotresura.pl
Awatar użytkownika
dont_ask
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 462
Rejestracja: 18 kwie 2011, 11:40
Życiówka na 10k: 1:01:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Nieprzeczytany post

W moim wieku to się wie, że klasyk idzie w lędźwie i bieganie idzie w lędźwie i potem rwa kulszowa daje popalić i ma się przerwę i w bieganiu i pływaniu.
No ale na szczęście nie każdy jest w moim wieku i nie każdy ma to szczęście badać siłę swojego charakteru przy pomocy rwy kulszowej. :hej:

A co do "kraulem mi nie idzie"... Ale jaka to frajda, kiedy się robi postępy!! Od odpoczywania żabą daleko się nie zajdzie!
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

dont_ask pisze:Od odpoczywania żabą daleko się nie zajdzie!
A kto napisał, że odpoczywa podczas pływania żabką? Ja pływam w drugim zakresie i wychodząc z toru idę prosto do jaccuzii bo nic innego nie mam sił robić ;)
Styl, który po prostu jest dla nas lekki bo go umiemy i kształtujemy, a kraul mnie męczy i fakt, postęp może cieszyć tak samo jak regres dac powody do płaczu ;)
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Awatar użytkownika
dont_ask
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 462
Rejestracja: 18 kwie 2011, 11:40
Życiówka na 10k: 1:01:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Nieprzeczytany post

Gife pisze:Ja pływam w drugim zakresie
mierzysz tętno w basenie??
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

dont_ask pisze:
Gife pisze:Ja pływam w drugim zakresie
mierzysz tętno w basenie??
Miara zmęczenia :) Ja potrafię odróżnić interwał, drugi zakres i relaksyjny bieg. Tak samo z pływaniem.
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ