Piątek 14.10.2011
Chino-biegi
Dziś rarytas biegowy!!!
Lady E - odgrażałam Ci się, że błogosławieni ci, którzy nie widzieli, a uwierzyli... A Ty niet, Judaszu jeden :P, no to masz
Raz, dwa, trzy, cztery - tak "se" biegną oficery

Pięć, sześć, siedem, osiem - w tych mundurkach pocą się!

dziewięć, no a potem dziesięć - z wojskiem i dziadka poniesie!

Ale, chociaż to o świcie,
biegać trzeba należycie!
Stąd też - raz, dwa i trzy -
Nadzór na żołnierzy patrzy!
Komentarz autorski:
Tak wyczaiłam, że skoro biegamy razem we wtorki i soboty (czwartek u mnie niebiegowy), no to znaczy, że oni w czwartki też powinni - tak na chłopski rozum. Więc zwlokłam się z łożka o 6 i poszłam na stadion. I już z daleko połechtało me ucho "Yi, er, san, si",czyli "jeden, dwa, trzy cztery", które sobie wojacy pokrzykują podczas biegu:) Zoltar7, choć obrażony, załadował fotki i dzięki temu możecie je terz podziwiać. WY, bo ja dzięi mateczce-partii ich nie uświadczam swymi oczkami
Pan biegnący razem z wojskiem to właśnie pan biegający w podróbkach Reebok Zigtech.
I jeszcze jedno - pani ze zdjęcia nr 2 (nowy nabytek stadionowy) - dziewczyny, zwróćcie uwagę, gdzie się kończą jej włosy

TAK

w okolicy kolan (jeszcze Ci, Strasb, trochę brakuje

A mi i Kredce to brakuje z 10 lat hodowli do tego efektu :P
Garminowanie.cn
Że tak powiem... jest piękne tętno przy pięknym tempie :uuusmiech:
Dziś 30 minut na 75% mocy i 6 przebieżek po 200m przeplatanych truchtem po 100 m (moje tempo na 75% coraz bardziej zaczyna się zbliżać do tej magicznej granicy... co za radość!). Poza tym przy przebieżkach zainspirowałam się kenijskimi tempami Strasb - i również wyszło całkiem kenijsko
czas: 30:00.00 || dystans: 4.83 km || śr tempo: 6:12/km || śr tętno: 156
truchty po 100 m w tempach 7:12/km, 7:02/km, 7:02/km, 7:29/km, 7:27/km, 7:18/km
P 1 4:21/km
P 2 4:13/km
P 3 4:14/km
P 4 4:21/km
P 5 4:19/km
P 6 4:19/km
całość: 6.63 km, śr tętno: 160, tętno max: 185
Sprzęt
New Balance 1064 Ladies [572.53km+6.63km=579.16 km]