jackma, otwarty na rady i sugestie.

[Ślimak]

hejka
zaczynasz latac na treningach oby tak dalej

ps.. ostatnio trafilem na takie malutkie bidony - 4 po 120 mil, rozlozone równomiernie na pasku - zadnego ucisku

Pozdrawiam

[jackma]

ps.. ostatnio trafilem na takie malutkie bidony - 4 po 120 mil, rozlozone równomiernie na pasku - zadnego ucisku

mam coś w tym stylu, ale jak coś jest nie tak od środka, to nawet najmniejszy ucisk zewnętrzny doprowadza do szału.

[mimik]

Po wczorajszych interwałach niby nie czułem zmęczenia, a nogi same niosły i ....poniosły. Wysoka temperatura, wysokie tempo na pierwszych 13km i padłem.

..Tydzień zakończony dystansem 102,1(4'37"/km) trzema SP

przy takim kieracie głowy nie oszukasz Jacek, zmęczenie wyjdzie..

[cafe]

Dzisiaj pierwszy raz biegałem na oświetlonym stadionie, dziwnie, ale na plus. Czym później tym więcej "wstydliwych" biegaczy. Polska mentalność, co ludzie powiedzą?

Powiem tak ... biegam w obcisłych gatkach i koszulce, nie mam idealnej sylwetki ani techniki, ale już dawno przestałam się
przejmować spojrzeniami sąsiadów. Oni się przyzwyczaili, ja również Jednakże miałam duże opory przed
wejściem na oświetlony ( sam wiesz jak mocne są te lampy ) stadion, gdzie trenuje ok 30 mężczyzn. Ale
pomyślałam sobie " a co mnie to obchodzi" i pokonałam własne słabości.

[Ślimak]

Nieźle brykasz na tych treningach... forma idzie mam nadzieje ze zaplanowany start Ci wypali
Pozdrawiam
ps... Fajny stadionik na takim obiekcie nogi same niosą hehehe

[mimik]

spoko bieg i ładny wynik!

.. się rozkręciłeś

[jackma]

Dzięki, mam nadzieję, że coś się ruszyło.

[strasb]

Naprawdę piękny wynik, i to jeszcze na dziurach i pod góre!

[jackma]

dzieki ja zawsze mam pod górę.

[cafe]

Gratulacje, piękny wynik !
Jak patrzę na Ciebie w 2009 roku, a teraz oraz na ciężką pracę jaką wykonałeś, niezmiennie
jestem pełna podziwu.
pozdrawiam b.

[Ślimak]

Również dołączam się do gratulacji... świetny wynik

[jackma]

Dzięki. Jak widzę, że ktoś czyta moje wpisy to jeszcze bardziej motywuje mnie to do ciężkiej pracy.

[cafe]

Ja czytam regularnie, jeszcze od początków trenera Nie zawsze komentuję, ale myślami
jestem blisko.

[jackma]

Ja czytam regularnie, jeszcze od początków trenera Nie zawsze komentuję, ale myślami
jestem blisko.

Wiem

[kszor]

Nie zrozum mnie zle.Ja naprawdę podziwiam faceta za to jak biega,i jak realizuje plan.No i ta pasja...,a może przerost ambicji... Sam nie wiem co go skusiło żeby polepszać
Pozdrawiam