maciekg - 10km wg. Lydiarda
Moderator: infernal
-
- Dyskutant
- Posty: 48
- Rejestracja: 28 lis 2010, 10:03
- Życiówka na 10k: 40;24
- Życiówka w maratonie: brak
Witam,
mam na imię Maciek i zamierzam przygotowywać się do jakiejś dychy według metody treningowej Lydiarda. Ten blog ma być dla mnie głownie motywacją do wychodzenia na treningi więc proszę nie spodziewać się jakiś obszernych opisów treningów. Trenowałem przez okres 2 lat w klubie lekkoatletycznym, lecz zaprzestałem, ponieważ nie starczało mi czasu żeby pogodzić to z innymi czynnościami domowymi. Przez ostatnie pół roku nie biegałem prawie nic, ograniczało się to do jakiś sporadycznych treningów.
Wyniki:
800m - 2min 10sek
1000m - 2min 49sek
1500m - 4min 40sek
Oba wyniki sprzed roku
10km - 41min 24sek
5km - 20min 18sek
Te wyniki nabiegałem na początku treningów w klubie jakieś 3 lata temu w wieku 15lat.
link do planu: http://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=1342
mam na imię Maciek i zamierzam przygotowywać się do jakiejś dychy według metody treningowej Lydiarda. Ten blog ma być dla mnie głownie motywacją do wychodzenia na treningi więc proszę nie spodziewać się jakiś obszernych opisów treningów. Trenowałem przez okres 2 lat w klubie lekkoatletycznym, lecz zaprzestałem, ponieważ nie starczało mi czasu żeby pogodzić to z innymi czynnościami domowymi. Przez ostatnie pół roku nie biegałem prawie nic, ograniczało się to do jakiś sporadycznych treningów.
Wyniki:
800m - 2min 10sek
1000m - 2min 49sek
1500m - 4min 40sek
Oba wyniki sprzed roku
10km - 41min 24sek
5km - 20min 18sek
Te wyniki nabiegałem na początku treningów w klubie jakieś 3 lata temu w wieku 15lat.
link do planu: http://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=1342
-
- Dyskutant
- Posty: 48
- Rejestracja: 28 lis 2010, 10:03
- Życiówka na 10k: 40;24
- Życiówka w maratonie: brak
04.10.2011
Dzisiaj w szkole wyciągnęli mnie na jakieś zawody przełajowe i to chyba był odpowiedni impuls dla mnie gdy koledzy z, którymi kiedyś się ścigałem dali mi porządny łomot. Od jutra lecę z planem, niestety zaczynam trochę poślizgiem, ale było to spowodowane tym, że musiałem pomóc tacie w pracy w weekend oraz również moim lenistwem.
Trening:
Zawody (podobno około 1000m ale tyle chyba tam nie było)
Czas lekko poniżej 3 min + 15 min biegu ze stacji metra + 10 min lekkie schłodzenie
Dzisiaj w szkole wyciągnęli mnie na jakieś zawody przełajowe i to chyba był odpowiedni impuls dla mnie gdy koledzy z, którymi kiedyś się ścigałem dali mi porządny łomot. Od jutra lecę z planem, niestety zaczynam trochę poślizgiem, ale było to spowodowane tym, że musiałem pomóc tacie w pracy w weekend oraz również moim lenistwem.
Trening:
Zawody (podobno około 1000m ale tyle chyba tam nie było)
Czas lekko poniżej 3 min + 15 min biegu ze stacji metra + 10 min lekkie schłodzenie
-
- Dyskutant
- Posty: 48
- Rejestracja: 28 lis 2010, 10:03
- Życiówka na 10k: 40;24
- Życiówka w maratonie: brak
05.10.2011
Dzisiaj bardzo dobrze mi się biegało, początek troszkę wolniejszy bo ok. 5:20 min/km a ostatnie 10 min już szybciej bo ok. 4:30-4:40 min/km
Trening:
Aerobic run (A) - 40min
Dzisiaj bardzo dobrze mi się biegało, początek troszkę wolniejszy bo ok. 5:20 min/km a ostatnie 10 min już szybciej bo ok. 4:30-4:40 min/km
Trening:
Aerobic run (A) - 40min
-
- Dyskutant
- Posty: 48
- Rejestracja: 28 lis 2010, 10:03
- Życiówka na 10k: 40;24
- Życiówka w maratonie: brak
10.10.2011
Troszkę za szybki początek i zbyt mała przerwa od ostatniego posiłku dały o sobie znać ale jakoś udało się zrobić cały trening
Trening:
Aerobic run (A) - 45min tempo ok.4:40-5:00 min/km
Troszkę za szybki początek i zbyt mała przerwa od ostatniego posiłku dały o sobie znać ale jakoś udało się zrobić cały trening
Trening:
Aerobic run (A) - 45min tempo ok.4:40-5:00 min/km
-
- Dyskutant
- Posty: 48
- Rejestracja: 28 lis 2010, 10:03
- Życiówka na 10k: 40;24
- Życiówka w maratonie: brak
15.10.2011
Przez ostatnie 2 dni towarzyszył mi ból kostki, która była niedawno skręcona, więc odpuściłem treningi. Dzisiaj wyszedłem na krótki trening i już wszystko jest ok.
Trening:
Aerobic run (A) - 30min + przebieżki 4x100m
Przez ostatnie 2 dni towarzyszył mi ból kostki, która była niedawno skręcona, więc odpuściłem treningi. Dzisiaj wyszedłem na krótki trening i już wszystko jest ok.
Trening:
Aerobic run (A) - 30min + przebieżki 4x100m