Trening na 10km w 4 tygodnie
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 05 paź 2011, 13:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Hej, chciałbym wziąć udział w biegu niepodległości w waw-ie, który odbędzie się 11 listopada (pozostało mi jeszcze 4.5 tygodnia).
Moim celem jest osiągnięcie w tym biegu czasu 50min/10km.
Kilka dni temu startowałem w biegnij warszawo z wynikiem 00:54:58.
Biegam w miarę regularnie od 3 miesięcy, 3 razy w tygodniu po 10km.
Zwracam się z prośbą o informację na temat planu treningowego, który pozwoliłby mi pokonanie 10km w 50 min przy przygotowaniach nie dłuższych niż 4 tygodnie.
Moim celem jest osiągnięcie w tym biegu czasu 50min/10km.
Kilka dni temu startowałem w biegnij warszawo z wynikiem 00:54:58.
Biegam w miarę regularnie od 3 miesięcy, 3 razy w tygodniu po 10km.
Zwracam się z prośbą o informację na temat planu treningowego, który pozwoliłby mi pokonanie 10km w 50 min przy przygotowaniach nie dłuższych niż 4 tygodnie.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 05 paź 2011, 13:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki nie skorzystam.tompoz pisze: niestety nie ma takiego planu, są plany ale one dają pewność osiągnięcia czas 50:30 w 4 tygodnie z pułapu 54:58. Ale jest rozwiazanie skontaktować się z organizatorem biegu i załatwić przełożenie biegu na tydzień później. A ten plan który cytuje wyżej daje gwarancję w 5 tygodni z czasu 54:58 na czas 50:00. Jak załatwisz przełożenie biegu to zapodam ci ten plan..................ale niestety będzie on kosztowny bo każda minuta kosztuje 1,35 zł co mza tym idzie mas zdo urwania około 5 minut co daje z 8 zł kasy plus vat, przesyłka. Ale w promocji będzie jedna rada gratis oto ona "przeczytaj swój post kilka razy".
Tompoz
- lapka88
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1193
- Rejestracja: 08 lip 2011, 15:42
- Życiówka na 10k: 00:47:14
- Życiówka w maratonie: 04:10:12
- Lokalizacja: Gdańsk
Nie wydaje mi się, żeby istniał jakiś plan treningowy który miałby trwać 4 tyg. W miesiąc chyba nie da się zbudować formy na poprawę życiówki.
Zacznij jakiś plan z http://bieganie.pl/?cat=19 i podczas trwania tego planu po prostu sobie wystartujesz i zobaczysz jak to będzie.
Zacznij jakiś plan z http://bieganie.pl/?cat=19 i podczas trwania tego planu po prostu sobie wystartujesz i zobaczysz jak to będzie.
- smopi
- Stary Wyga
- Posty: 221
- Rejestracja: 16 wrz 2010, 08:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Zastanów się raczej jak optymalnie wykorzystać te 4 tygodnie. Może dodaj w tygodniu jeden trening specjalistyczny, np. odbiegi lub interwały? A próbę złamania 50 min/10 km zostaw na wiosnę 2012? Będziesz miał czas aby dobrze się do tego przygotować.
- LDeska
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 764
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 23:03
- Życiówka na 10k: 39:20
- Życiówka w maratonie: 3:03:03
- Lokalizacja: Nowa Iwiczna
- Kontakt:
W moim przypadku się udało a było bardzo podobnie: na Biegu Powstania Warszawskiego miałem 53m40s a w Biegnij Warszawo 49m03s czyli polepszyłem się o 4min37s w około 2 miesiące. Nie stosowałem żadnego planu, po prostu biegałem 5,6 kilometrów co dwa dni i to wystarczyło.
Jak bym miał coś polecić to ja bym zrobił tak: biegałbym co 2 dni (chyba że czujesz zmęczenie przed biegiem to lepiej odpocząć czasami 3 dni) - biegałbym po 8 kilometrów w tempie startowym a forma sama przyjdzie i spokojnie do 50 minut zejdziesz.
Jak bym miał coś polecić to ja bym zrobił tak: biegałbym co 2 dni (chyba że czujesz zmęczenie przed biegiem to lepiej odpocząć czasami 3 dni) - biegałbym po 8 kilometrów w tempie startowym a forma sama przyjdzie i spokojnie do 50 minut zejdziesz.
Leszek Deska
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 05 paź 2011, 13:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Odpuść sobie człowieku, szukam konkretnych informacji, a nie jakiejś dziecinnej przepychanki/tompoz pisze: skorzystaj z pewnej cześci ciała ........... bo piszesz posty jak 12 latek.
Tompoz
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 29 wrz 2011, 11:20
- Życiówka na 10k: 00:51:33
- Życiówka w maratonie: brak
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 05 paź 2011, 13:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
łap wiatr nastolatko jak nie zrozumialas tego postu i pomsylnego lotu, nic nie wnosisz do tego watku, a jedynie zaciemniasz posty, ktore rzeczywiscie duzo wnosza do tego tematu i radzilbym jeszcze zebys popracowala nad pisownia.tompoz pisze:jstachera pisze:tompoz pisze: skorzystaj z pewnej cześci ciała ........... bo piszesz posty jak 12 latek.
Tompoz
-
- Stary Wyga
- Posty: 220
- Rejestracja: 12 maja 2011, 10:22
- Życiówka na 10k: 46:44
- Życiówka w maratonie: brak
Tompoz,
Z całym szacunkiem, ale w ostatnim czasie to Twoje posty oddają poziom 12 latka!!!
Nie chcesz pomóc, to nie pisz, albo jeszcze lepiej, skorzystaj z forum dla rowerzystów (cały czas o tym piszesz) to może na naszym forum nie będzie trzeba wpatrywać się w takie gnioty. Swoja drogą strasznie musisz się nudzić w życiu, skoro znajdujesz czas na takie wpisy, miast wziąć dup... w troki i pobiegać trochę!
Z całym szacunkiem, ale w ostatnim czasie to Twoje posty oddają poziom 12 latka!!!
Nie chcesz pomóc, to nie pisz, albo jeszcze lepiej, skorzystaj z forum dla rowerzystów (cały czas o tym piszesz) to może na naszym forum nie będzie trzeba wpatrywać się w takie gnioty. Swoja drogą strasznie musisz się nudzić w życiu, skoro znajdujesz czas na takie wpisy, miast wziąć dup... w troki i pobiegać trochę!
-
- Stary Wyga
- Posty: 220
- Rejestracja: 12 maja 2011, 10:22
- Życiówka na 10k: 46:44
- Życiówka w maratonie: brak
Ja tam jestem zwolennikiem odpowiedzi, które coś wnoszą, a nie głupich pyskówek.
Sam jestem początkującym biegaczem (biegam od marca 2011) i bardziej przydatne dla mnie były posty, w których na głupie pytania odpowiadano w sposób konstruktywny, niż wypowiedzi, które ostatnimi czasy Ty prezentujesz. Zauważ proszę, że forum bieganie.pl jest właśnie po to, żeby pytać. Jeśli tak Cię irytują tego typu pytanie, to dla dobra wszystkich użytkowników, lepiej nie pisz nic! Dla kogoś kto zaczyna biegać, często nie istnieją takie rzeczy jak kompensacja, interwały, progi itd. Bieganie to po prostu wyjście na dwór w butach i do dzieła. Sam wiem po sobie, że zanim wpadłem na to, aby poczytać trochę o teorii i przejrzeć m.in. to forum, próbowałem zaczynać przygodę z bieganiem kilka razy. Zawsze kończyło się w ten sam sposób.
Nie uważam zatem, żeby głupie pytania zasługiwały na takie odpowiedzi, a tak naprawdę, to nie uważam, żeby pytanie zadane przez kolegę było głupie. Było źle sformułowane, ale nie przez to, że nie myśli (tak mi się wydaje), ale przez to że nie bardzo wiedział o co pytać i zrobił to w sposób, w jaki zrobiłby to niejeden początkujący.
Sam jestem początkującym biegaczem (biegam od marca 2011) i bardziej przydatne dla mnie były posty, w których na głupie pytania odpowiadano w sposób konstruktywny, niż wypowiedzi, które ostatnimi czasy Ty prezentujesz. Zauważ proszę, że forum bieganie.pl jest właśnie po to, żeby pytać. Jeśli tak Cię irytują tego typu pytanie, to dla dobra wszystkich użytkowników, lepiej nie pisz nic! Dla kogoś kto zaczyna biegać, często nie istnieją takie rzeczy jak kompensacja, interwały, progi itd. Bieganie to po prostu wyjście na dwór w butach i do dzieła. Sam wiem po sobie, że zanim wpadłem na to, aby poczytać trochę o teorii i przejrzeć m.in. to forum, próbowałem zaczynać przygodę z bieganiem kilka razy. Zawsze kończyło się w ten sam sposób.
Nie uważam zatem, żeby głupie pytania zasługiwały na takie odpowiedzi, a tak naprawdę, to nie uważam, żeby pytanie zadane przez kolegę było głupie. Było źle sformułowane, ale nie przez to, że nie myśli (tak mi się wydaje), ale przez to że nie bardzo wiedział o co pytać i zrobił to w sposób, w jaki zrobiłby to niejeden początkujący.
- Krzysztof Janik
- Ekspert/Trener
- Posty: 1084
- Rejestracja: 15 sie 2007, 09:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieganie.pl
- Kontakt:
Tompoz usunąłem twoje posty bo nie chce żeby kolejni forumowicze cię znienawidzili 
Jstachera, niestety Tompoz miał rację z tym że nie ma takiego planu który w 4 tygodnie spowoduje że poprawisz się o 5 min. Jeśli teraz nie jesteś przygotowany na taki wynik to za 4 tygodnie też go nie nabiegasz. Chyba że podczas biegnij Warszawo, pobiegłeś zachowawczo, źle rozłożyłeś siły itp.
Możesz spróbować zrobić ostatnie 4 tyg. tego planu: http://www.bieganie.pl/?cat=19&id=1535&show=1
21 tydzień: treningi 3,5,7
22 tydzień: treningi 3,5,7
23 tydzień: treningi 2,4,7
24 tydzień: treningi 2,4 i start
Bazując na zasadach tego treningu. Przeczytaj uważnie wstęp tego planu.

Jstachera, niestety Tompoz miał rację z tym że nie ma takiego planu który w 4 tygodnie spowoduje że poprawisz się o 5 min. Jeśli teraz nie jesteś przygotowany na taki wynik to za 4 tygodnie też go nie nabiegasz. Chyba że podczas biegnij Warszawo, pobiegłeś zachowawczo, źle rozłożyłeś siły itp.
Możesz spróbować zrobić ostatnie 4 tyg. tego planu: http://www.bieganie.pl/?cat=19&id=1535&show=1
21 tydzień: treningi 3,5,7
22 tydzień: treningi 3,5,7
23 tydzień: treningi 2,4,7
24 tydzień: treningi 2,4 i start
Bazując na zasadach tego treningu. Przeczytaj uważnie wstęp tego planu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
cały w tym problem że głupota tego pytania nie wynika z niewiedzy tego gościa 12 latka w zakresie medotyki treningu wytyrzmałościowego tylko jest................................. i tu nie chcę nikogo obrażać.Pollinus pisze:Ja tam jestem zwolennikiem odpowiedzi, które coś wnoszą, a nie głupich pyskówek.
Sam jestem początkującym biegaczem (biegam od marca 2011) i bardziej przydatne dla mnie były posty, w których na głupie pytania odpowiadano w sposób konstruktywny, niż wypowiedzi, które ostatnimi czasy Ty prezentujesz. Zauważ proszę, że forum bieganie.pl jest właśnie po to, żeby pytać. Jeśli tak Cię irytują tego typu pytanie, to dla dobra wszystkich użytkowników, lepiej nie pisz nic! Dla kogoś kto zaczyna biegać, często nie istnieją takie rzeczy jak kompensacja, interwały, progi itd. Bieganie to po prostu wyjście na dwór w butach i do dzieła. Sam wiem po sobie, że zanim wpadłem na to, aby poczytać trochę o teorii i przejrzeć m.in. to forum, próbowałem zaczynać przygodę z bieganiem kilka razy. Zawsze kończyło się w ten sam sposób.
Nie uważam zatem, żeby głupie pytania zasługiwały na takie odpowiedzi, a tak naprawdę, to nie uważam, żeby pytanie zadane przez kolegę było głupie. Było źle sformułowane, ale nie przez to, że nie myśli (tak mi się wydaje), ale przez to że nie bardzo wiedział o co pytać i zrobił to w sposób, w jaki zrobiłby to niejeden początkujący.
Jak może być plan treningowy zapewniajacy coś tam przez iles tam dni sam pomyśl logicznie.
Zenada i tyle anie pytanie
Takich głupot to na tym forum już były tysiące
Tompoz
Tompoz
-
- Stary Wyga
- Posty: 220
- Rejestracja: 12 maja 2011, 10:22
- Życiówka na 10k: 46:44
- Życiówka w maratonie: brak
A gdyby zadał pytanie, co zrobić w 4 tygodnie, żeby poprawić ten rezultat na 50 min, to już jego pytanie nie byłoby głupie.
Co najwyżej byś odpowiedział, że się nie da! Dla mnie sprawa dalej wygląda tak jak to opisałem. Zadał pytanie tak jak potrafił, a to że Ty je tak zinterpretowałeś, to już tylko i wyłącznie Twoja zła wola.
A swoją droga rzuciłem okiem na ten plan do praskiej dychy i wygląda nie najgorzej. Pytanie tylko, czy skuteczny
Przychylam się także do pytania, czy ostatni bieg pobiegłeś na maksa, czy z pewną rezerwą?
Co najwyżej byś odpowiedział, że się nie da! Dla mnie sprawa dalej wygląda tak jak to opisałem. Zadał pytanie tak jak potrafił, a to że Ty je tak zinterpretowałeś, to już tylko i wyłącznie Twoja zła wola.
A swoją droga rzuciłem okiem na ten plan do praskiej dychy i wygląda nie najgorzej. Pytanie tylko, czy skuteczny

Przychylam się także do pytania, czy ostatni bieg pobiegłeś na maksa, czy z pewną rezerwą?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
przepraszamKrzysztof Janik pisze:Tompoz usunąłem twoje posty bo nie chce żeby kolejni forumowicze cię znienawidzili
Jstachera, niestety Tompoz miał rację z tym że nie ma takiego planu który w 4 tygodnie spowoduje że poprawisz się o 5 min. Jeśli teraz nie jesteś przygotowany na taki wynik to za 4 tygodnie też go nie nabiegasz. Chyba że podczas biegnij Warszawo, pobiegłeś zachowawczo, źle rozłożyłeś siły itp.
Możesz spróbować zrobić ostatnie 4 tyg. tego planu: http://www.bieganie.pl/?cat=19&id=1535&show=1
21 tydzień: treningi 3,5,7
22 tydzień: treningi 3,5,7
23 tydzień: treningi 2,4,7
24 tydzień: treningi 2,4 i start
Bazując na zasadach tego treningu. Przeczytaj uważnie wstęp tego planu.
Tompoz
Tompoz
-
- Stary Wyga
- Posty: 220
- Rejestracja: 12 maja 2011, 10:22
- Życiówka na 10k: 46:44
- Życiówka w maratonie: brak
A swoją drogą Tompoz, to mam propozycję:
Widziałem na forum watek, w którym proponowałeś swój plan treningowy i chyba nikt go nie wypróbował?!
Jestem kilka dni po półmaratonie (1:55:56). W czerwcu tego roku pobiegłem 10km w czasie 52:57.
Zapisałem się na dyszkę w Lubinie 23.10.2011. Trening chcę wznowić od jutra (pewnie delikatne rozbieganie).
Mam 2,5 tygodnia, żeby ewentualnie jeszcze coś podszlifować do tego biegu.
Moja propozycja jest taka, żebyś napisał, jak mam trenować przez te 2,5 tygodnia (max 4 treningi w tygodniu), żeby pobiec 10 w czasie poniżej 49:00.
Zostanę królikiem doświadczalnym i zrobię dokładnie to co napiszesz i zobaczymy jaki będzie efekt. Tylko proszę Cię nie pisz, żebym poszukał trenera itp.
Jeśli masz ochotę, to coś zaproponuj, jeśli nie to podziękuj za propozycję i tyle
Pozdrawiam!
Widziałem na forum watek, w którym proponowałeś swój plan treningowy i chyba nikt go nie wypróbował?!
Jestem kilka dni po półmaratonie (1:55:56). W czerwcu tego roku pobiegłem 10km w czasie 52:57.
Zapisałem się na dyszkę w Lubinie 23.10.2011. Trening chcę wznowić od jutra (pewnie delikatne rozbieganie).
Mam 2,5 tygodnia, żeby ewentualnie jeszcze coś podszlifować do tego biegu.
Moja propozycja jest taka, żebyś napisał, jak mam trenować przez te 2,5 tygodnia (max 4 treningi w tygodniu), żeby pobiec 10 w czasie poniżej 49:00.
Zostanę królikiem doświadczalnym i zrobię dokładnie to co napiszesz i zobaczymy jaki będzie efekt. Tylko proszę Cię nie pisz, żebym poszukał trenera itp.
Jeśli masz ochotę, to coś zaproponuj, jeśli nie to podziękuj za propozycję i tyle

Pozdrawiam!