Poznań
- podskok
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 29 kwie 2011, 12:54
- Życiówka na 10k: 50:25
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Bieganie... na początku... walka z samym sobą, żeby wyjść, żeby przebiec, żeby dobiec. No i z czasem, bo to normalne, że zawsze może być "dalej, szybciej, lepiej". A teraz... osiąganie tego stanu, w który wpada facet podczas np. golenia się (i w jeszcze paru innych momentach), ale na czas znacznie dłuższy. Przychodzą wtedy do głowy najlepsze pomysły... i co najważniejsze same!
A teraz bez patosu... w sobotę pobiegnę na 5 km. Poprowadzi ktoś na 4.45 min/km? :P
A teraz bez patosu... w sobotę pobiegnę na 5 km. Poprowadzi ktoś na 4.45 min/km? :P
-
- Wyga
- Posty: 103
- Rejestracja: 01 kwie 2011, 12:25
- Życiówka na 10k: 56:04
- Życiówka w maratonie: 5:12
Marek 38 lat Bieganie jest...biegam bo mi się chce:)Sandi9 pisze:UWAGA WSZYSCY BBL-owicze
Mam do Was wielką prośbę! Pisuję do działu sport w mojej gazetce szkolnej i planuję teraz artykuł o Maratonie poznańskim. Chciałabym też dodać do niego takie wypowiedzi zebrane od różnych ludzi - chodzi mi o jednozdaniowe uzasadnienie "Bieganie to dla mnie...", żeby trochę "uczłowieczyć" te wszystkie fakty, które zawrę w tekście. Także jeśli chcecie mi pomóc, piszcie na forum swoje powody + imiona (i wiek?), będę bardzo wdzięczna.
W końcu, gdzie mam tego szukać, jak nie tu? )
Sandra
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12921
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Wypowiedzi kolesia, który zarejestrował się 1 kwietnia, na poważnie brać nie należy.
-------------------------------------
8 października odbędzie kolejny test kupera. Wszystkim chętnym zrobię z dupy jesień średniowiecza.
Zapraszam serdecznie.
-------------------------------------
8 października odbędzie kolejny test kupera. Wszystkim chętnym zrobię z dupy jesień średniowiecza.
Zapraszam serdecznie.
Ostatnio zmieniony 27 mar 2013, 08:43 przez yacool, łącznie zmieniany 1 raz.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12921
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
tak
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 465
- Rejestracja: 04 cze 2011, 23:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
mamy się zaopatrzyć w widły..?yacool pisze:8 października odbędzie kolejny test kupera. Wszystkim chętnym zrobię z dupy jesień średniowiecza.
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Jes ... dniowiecza
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
bez kitu, jedna z najlepszych książek jakie mi przyszło czytać:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jesie%C5%8 ... dniowiecza
sorry za powagę ale jestem kulturoznawcą.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jesie%C5%8 ... dniowiecza
sorry za powagę ale jestem kulturoznawcą.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12921
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Dzisiaj był dobry dzień na bieganie.
Dziękuję wszystkim za przybycie o tak nieprzyzwoitej godzinie i wystartowanie na 3 i 5k.
Łukaszu, dzięki za księgowanie inwentarza. Padło kilka fajnych wyników, z czego ponad 20 minut na bębenku. Jest moc, bo nie bolą mnie paluszki.
Duży progres Agaty - 31:24 z czerwca, na 26:08.
Emilia z pejsmejkerem - 23:38.
Aldona po kontuzji - 22:39.
Sandra w debiucie 26:53 - bardzo ładnie.
Monika progres (3k) z 17:23 na 16:38.
Dominik życiówka - 22:57.
Qba życiówka - 21:17.
Za tydzień kuper więc żadnego seksu i picia. Do soboty.
--------------------------------------------
Gosia pytała o proces technologiczny produkcji zenków. Proszę bardzo.
Dziękuję wszystkim za przybycie o tak nieprzyzwoitej godzinie i wystartowanie na 3 i 5k.
Łukaszu, dzięki za księgowanie inwentarza. Padło kilka fajnych wyników, z czego ponad 20 minut na bębenku. Jest moc, bo nie bolą mnie paluszki.
Duży progres Agaty - 31:24 z czerwca, na 26:08.
Emilia z pejsmejkerem - 23:38.
Aldona po kontuzji - 22:39.
Sandra w debiucie 26:53 - bardzo ładnie.
Monika progres (3k) z 17:23 na 16:38.
Dominik życiówka - 22:57.
Qba życiówka - 21:17.
Za tydzień kuper więc żadnego seksu i picia. Do soboty.
--------------------------------------------
Gosia pytała o proces technologiczny produkcji zenków. Proszę bardzo.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12921
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Przypominam, że chcę Was skatować na pętli we wtorek. 5-6x200m KFC
To czysty trening siłowy, bardzo skutecznie rekrutujący włókna mięśniowe i zarazem najmniej kontuzjogenny sposób na wzmocnienie ud.
Wtorek godzina 17:30. Zapraszam
---------------------------------------
Dziś zrealizowałem, od dawna planowaną, wizytę roboczą za miasto, po inspirację. Zaliczyłem mój upragniony Janów Podlaski i nie będę ukrywał jakie kręcą mnie laski...
Na ostatnich zajęciach bredziłem coś o kobiecej mocy, a właściwie jej braku.
Jakże się myliłem, w swym samczym szowinizmie i wąskich poglądach. Zagalopowałem się, przepraszam.
Wymarzona klacz o niewyobrażalnej mocy. Zero celulitu i 500 kilo do przytulenia. Ciary...
Mięsień czworogłowy, to koń roboczy w biegu. Tego właśnie szukałem i poczułem to wreszcie.
Zwróćcie uwagę na tę czwórkę. To nie bochenek wszyty nad kolanem ale cała piekarnia...
Idę spać, dobranoc.
To czysty trening siłowy, bardzo skutecznie rekrutujący włókna mięśniowe i zarazem najmniej kontuzjogenny sposób na wzmocnienie ud.
Wtorek godzina 17:30. Zapraszam
---------------------------------------
Dziś zrealizowałem, od dawna planowaną, wizytę roboczą za miasto, po inspirację. Zaliczyłem mój upragniony Janów Podlaski i nie będę ukrywał jakie kręcą mnie laski...
Na ostatnich zajęciach bredziłem coś o kobiecej mocy, a właściwie jej braku.
Jakże się myliłem, w swym samczym szowinizmie i wąskich poglądach. Zagalopowałem się, przepraszam.
Wymarzona klacz o niewyobrażalnej mocy. Zero celulitu i 500 kilo do przytulenia. Ciary...
Mięsień czworogłowy, to koń roboczy w biegu. Tego właśnie szukałem i poczułem to wreszcie.
Zwróćcie uwagę na tę czwórkę. To nie bochenek wszyty nad kolanem ale cała piekarnia...
Idę spać, dobranoc.
Ostatnio zmieniony 27 mar 2013, 08:48 przez yacool, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Wyga
- Posty: 59
- Rejestracja: 05 kwie 2011, 10:11
- Życiówka na 10k: 46:36
- Życiówka w maratonie: 4:09
- Lokalizacja: POZnan*
- Kontakt:
Super czasy wielkie gratki!!yacool pisze: Duży progres Agaty - 31:24 z czerwca, na 26:08.
Emilia z pejsmejkerem - 23:38.
Aldona po kontuzji - 22:39.
Sandra w debiucie 26:53 - bardzo ładnie.
Monika progres (3k) z 17:23 na 16:38.
Dominik życiówka - 22:57.
Qba życiówka - 21:17.
To co to za życie?yacool pisze:Za tydzień kuper więc żadnego seksu i picia. Do soboty.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
panie treserze, melduję, ze złamałem zakaz. co więcej, zamierzam to zrobić ponownie.
co teraz?
co teraz?
-
- Wyga
- Posty: 68
- Rejestracja: 03 paź 2011, 11:36
- Życiówka w maratonie: 3:14:01
Hej wszystkim, jestem tu nowy więc wolę zadać pytanie. Czy każdy może spróbować swoich sił w teście sobotnim jeśli nigdy nie brał udziału w waszych zajęciach? Z góry dzięki za odpowiedź i jakieś info. Pozdrawiam.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Możesz udawać, że chodzisz od ponad roku na zajęcia, yacool się nie zorientuje :D
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12921
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Warunkiem przystąpienia do testu jest celibat i abstynencja.
Będę zaopatrzony w alkomat i przeskalowany na moje potrzeby inseminator. Facetów mam więc w garści.
Kobiet nie obowiązuje pierwszy zakaz, bo błysk w oku przed testem, sprzyja dobrym wynikom.
Jeżeli w teście bierze udział również małżonek, to można poprosić uczynnego sąsiada o podkręcenie formy i dobrą superkompensację na najbliższą sobotę.
Będę zaopatrzony w alkomat i przeskalowany na moje potrzeby inseminator. Facetów mam więc w garści.
Kobiet nie obowiązuje pierwszy zakaz, bo błysk w oku przed testem, sprzyja dobrym wynikom.
Jeżeli w teście bierze udział również małżonek, to można poprosić uczynnego sąsiada o podkręcenie formy i dobrą superkompensację na najbliższą sobotę.