Siłownia

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Hubert
Wyga
Wyga
Posty: 127
Rejestracja: 12 lut 2003, 20:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Halinów
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Chcialem dowiedziec sie jak dokładnie wyglada relacja bieganie - siłownia.
Czy jedno aby nie wyklucza drugiego.
Pytam, poniewaz jak kazdy z forumowiczow uwielbiam biegac :uuusmiech: (srednio 12 km) , ale swoja droga lubie tez troche przypakowac :spoko:.

Wiem ze gimnastyka silowa jest biegaczom nawet wskazana, ale jak bawisz sie ze sztanga, to robia ci sie taaakie umiesnione lapy, ze zastanawiam sie czy nie staja sie one problemem w biegach dlugodystansowych.
Swoja droga, jak patrzylem na Antoniego Niemczaka na Agrykoli, to rece mial owszem niezle wyprofilowane, miesnie dobrze widoczne, tylko ze takie jakies male .
Quidquid latine dictum sit, altum videtur - cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No wiec zależy o jakim bieganiu mówimy.
Jak spojrzysz na amerykańskich 100-metrowców to chyba nie masz wątpliwości, ze połowę życia na siłowni spedzają.
Ale jak spojrzysz na długodystansowców - to rzeczywiście sa poprawnie ukształtowani, lekko wyrzeźbieni ale masy tam nie ma.
400 metrowcy sa chyba takim momentem granicznym - sa dobrze zbudowani ale bez przesady z masą.
W długich dystansach to przeszkadza - tyle dodatkowej wagi trzeba nieść.

Maratończykom ćwiczenia siłowe sa potrzebne ale z małymi obciążeniami.

Bardzo ładnie zbudowani są wieloboiści.
Awatar użytkownika
Marcos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 655
Rejestracja: 12 wrz 2002, 11:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maszewo, Stargard Szczeciński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tak szczególnie po amerykańskich sprinterach widać efekty systemu 8x8 czyli 8 serii po 8 powtórzeń na ćwiczenie.

Szczerze, to od kiedy zacząłem poważniej biegać, tzn częsciej, to czasu na siłke mi brakuje.
A kiedyś to nawet trening siłowy stawiałem w mojej własnej hierarchi na pierwszym msc.

A żeby wykonywać GS to wstaje sobie codziennie pół godz wcześniej i robie 8 najpotrzebniejszych ćwiczeń.
Już tak codzienni (oprócz niedzieli) od 3 tyg
i uważam to za fajny sposób na GS i bieganie jednego dnia.
www.kolarstwo.z.pl
Awatar użytkownika
Hubert
Wyga
Wyga
Posty: 127
Rejestracja: 12 lut 2003, 20:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Halinów
Kontakt:

Nieprzeczytany post

// No wiec zależy o jakim bieganiu mówimy.
->Chodzi mi oczywiście o biegi długodystansowe.

Mój sposób na GS jest taki, że ćwiczę mniej więcej 30 min przed snem. Jednego dnia ćwiczę mięśnie ramion (bicepsy, tricepsy i takie tam), a następnego mięśnie brzucha i grzbietu. Mięśni nóg w ogóle nie ćwiczę - wydaje mi się że przebieżki i SB są wystarczające.  
Quidquid latine dictum sit, altum videtur - cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze.
Awatar użytkownika
Marcos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 655
Rejestracja: 12 wrz 2002, 11:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maszewo, Stargard Szczeciński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wg mnie dobrze że tak robisz i jeżeli widzisz efekty to kontynuuj taki sytem treningów.
Ja od czasu do czasu zrobie sobie pare seryjek sztangą na bica i barki
a z przysiadów na GS nie rezygnuje, co tam kilka z rana - do biegu wieczorem zdąża się zregenerować.
www.kolarstwo.z.pl
Awatar użytkownika
Peternr10
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 06 kwie 2003, 15:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ćwiczenia siłowe są napewno dobre, chociażby na zmniejszenie mozliwości wystopienia kątuzji stawów. Ale trzeba pamietać, że przesada w każdą strone jest niedobra.
Petenr10
tournier
Wyga
Wyga
Posty: 67
Rejestracja: 07 lut 2003, 11:48

Nieprzeczytany post

Doświadczenia, którymi chcę się z Wami podzielić bardziej dotyczą odczuć niż techniki łączenia treningów i fizjologii.
Bieganie daje mi wewnętrzną niezawodność funkcjonowania organizmu, odporność, poczucie rytmu a także jest to sposób radzenia sobie ze stresami i sposób nabierania optymizmu.
Siłownia natomiast wyrabia poczucie obowiązku, solidności i samodyscypliny. Ważne jest też zewnętrzne poczucie pewności (bezproblemowa pomoc sąsiadce we wnoszeniu wózka z dzieckiem, przesuwanie szafy "cioci Zosi", etc..).
Zmierzam do tego, że dla mnie obie te formy aktywności doskonale się uzupełniają. Można na przykład: biegać sześć razy w tygodniu a dodatkowo dwa, trzy razy w tygodniu chodzić na siłownię - to mój sposób.
Co do przeszkadzających mięśni: przy aktywności jak powyżej i kilkuletnim treningu mięśnie rosną niewiele i nie przeszkadzają - może dlatego, że nie przesadzam z treningiem siłowym, a może dlatego, że nie łykam tych świństw co inni bywlcy siłowni;)
Pozdrawiam Wszystkich!
Awatar użytkownika
asterix
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 23 sty 2003, 15:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

to ja może "dołożę" coś od siebie. Trenuję podnoszenie ciężarów (już 5 rok) i przynajmniej teoretycznie ten sport nie ma nic wspólnego z bieganiem. A jednak bieganie poprawiło moją ogólną kondycję, a także zauważyłem, że polepszyła mi się szybkość w wykonywaniu odpowiednich ćwiczeniach ze sztangą.
Także hasaj do woli ile masz sil i chęci!!! :)
                                       Ze sportowym pozdrowieniem
biegacze to wartościowe osoby
Temistokles, Bismarck, Piłsudski- nie biegali ale też byli wartościowi
GiganT
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 219
Rejestracja: 05 wrz 2001, 10:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Jedyne przeciwwskazanie to masa... Ja też od czasu do czasu chodzę na siłownię i efekt jest taki, że wiosną, gdy zaczynam regularnie biegać, ważę 102kg. Ale spoko... można się przyzwyczaić.
[b]G[/b]igan[b]T[/b]
Awatar użytkownika
Irko S
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 833
Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: UK

Nieprzeczytany post

Siłownia powinna być elementem treningu biegacza długodystansowego, oczywiście bez przesady. Powiedzmy raz w tygodniu taki trening obwodowy. Może i jest ryzyko przyrostu masy mięśniowej,ale jak się biega ponad stówę tygodniowo to chyba ciężko utrzymać ten przyrost. Na pewno warto popracować na siłowni nad mięśniami brzucha i górnej części ciała.Nogi powinny dostać swoją dawkę treningu w sposób naturalny. Moim zdaniem warto zaglądać na siłownie,choćby z powodu fajnych kobitek tam rzeżbiących swoje ciała.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mam opatentowany dobry trening obwodowy dla dlugodystansowcow . Nalezy z intensywnoscia ok 75% ( mozna mierzyc monitorem ) zaliczac bez przerwy wszystkie stacje przez jakies 45 minut . Obciazenia najwyzej 50 % maksymalnych
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Ibex
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1296
Rejestracja: 21 mar 2003, 16:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

A ja mam inne pytanie odnośnie siły. Jakie najlepiej ćwiczyć siłe w warunkach domowych? Jakie ćwiczenia i ile wykonywać
Ibex    
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja robie bardzo duzo podciagniec ( glownie kolanami) na drazku oraz koleczko na podlodze do oporu
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Ibex
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1296
Rejestracja: 21 mar 2003, 16:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Kółeczko?? Sorry a co to??
Ibex    
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zobacz TU
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
ODPOWIEDZ