Czy jedno aby nie wyklucza drugiego.
Pytam, poniewaz jak kazdy z forumowiczow uwielbiam biegac :uuusmiech: (srednio 12 km) , ale swoja droga lubie tez troche przypakowac
![spoko :spoko:](./images/smilies/icon_cool.gif)
Wiem ze gimnastyka silowa jest biegaczom nawet wskazana, ale jak bawisz sie ze sztanga, to robia ci sie taaakie umiesnione lapy, ze zastanawiam sie czy nie staja sie one problemem w biegach dlugodystansowych.
Swoja droga, jak patrzylem na Antoniego Niemczaka na Agrykoli, to rece mial owszem niezle wyprofilowane, miesnie dobrze widoczne, tylko ze takie jakies male .