Bogil - komentarze
Moderator: infernal
- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
Jeszcze tak się składa, że ta kontuzja co mam zanika mi konkretnie własnie po rowerze i niczym innym. Nie wiem czemu ale w każdym razie jak cały dzień odpoczywam to jest gorzej niż jak przejadę 100 na rowerze...
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
chyba poprawić stosunek mięcha do fetu.. bo mięcha na pewno trochę stracisz, a tłuszczu i tak trochę będziesz miałTrening (bez planu ale z celem - wycieniować się do 70 kg i nie stracić masy mięśniowej):

no chyba że zastosujesz trening wybitnie kulturystyczny z celem na 5% fetu

- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
No i właśnie jak mierzyłem otłuszczenie na takiej specjalnej wadze to było 18% fetu. Więc pomimo BMI w normie to jest tragicznie. Nie wiem jak to lepiej poprawić 3x w tygodniu ćwiczę powiedzmy kulturystycznie (hantle, piłki lekarskie), no ale dieta nie jest już taka kulturystyczna.
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
o ty bambusie!.. spoko klimaty
mi się marzy zrobić taki spacerek biegowy przez cały Karkonosze..

mi się marzy zrobić taki spacerek biegowy przez cały Karkonosze..
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
może kiedyś, ten maraton to jest hardcore.. mi chodzi o coś spokojnego, wybrać się na luzie w melancholijna podróż, nacieszyć ładnymi widokami, przespać noc w jakimś schronisku..Bogil pisze:To może maraton karkonoski?

- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
Poczekaj aż, się obronie i będę miał więcej czasu to Cię ta zazdrość zje.Tam pisze:Zazdroszczę Ci tego górskiego wypadu:)) Wrażenia trudno z czymś innym porównać..

Czekam na twoje wypady - najlepiej z relacją foto

- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
Serio ważę! Niektóre produkty to wiem z pamięci i nie muszę ważyć. Treningu z oponką jeszcze nie stosowałem, dopiero mam w planie
. Sam nie wiem z tymi kaloriami, w tym tyg schudłem tylko 450 g, więc w granicach normy chudnięcia, natomiast przez 3 tygodnie w sumie prawie 4,5 kg. Trochę za szybko i za dużo.

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4291
- Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03
he he, czuję ducha ważenia, bo sama tak robiłam chyba z 10lat temu
do dzisiaj pamiętam, jak obliczałam, ile kalorii ma jeden pieróg i jadłam ich tyle, żeby nie przekroczyć dawki kalorycznej....
I pamiętam, jakie to było dla mnie męczące. Na szczęście trwało tylko kilka tygodni i przeszło...Chociaż plusem jest to, że mniej więcej pamiętam kalorycznośc niektórych produktów i jak powiedziałam koleżance, ile kalorii ma taki plaster żółtego sera, to prawie się z rozpaczy przewróciła
Hm, czasem też wolałabym nie mieć tej świadomości...



- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
Ja nie liczę kalorii tylko sprawdzam +/- stosunek węglowodanów i białek w diecie. Nie chcę stracić dużo mięśni dlatego badam sobie spadki zawartości procentowych tłuszczu i mięśni. Jak za dużo ubywa z mięśni to dokładam białka.
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia

jeszcze napisz, że miałeś wyjebisty widok na Tatry

- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
No był był, trochę chmur było ale tatry było dość ładnie widać. Turyści na szczycie mówili mi, że tego dnia podobno wyjątkowo ładnie było widać wschód słońca. Zawsze jak byłem na wschodzie słońca na Babiej to nie było widać nic.
Kurcze to chyba najlepsza biegowa góra w Polsce.
Kurcze to chyba najlepsza biegowa góra w Polsce.
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Zazdroszczę tej górskiej wyprawy. Ile bym dał, żeby w tym roku jeszcze wylądować na trasie Rzeźnika 

Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect